Prezydent Duda: UE musi zacząć kojarzyć się ze sprawnym działaniem, a nie biurokracją

2016-09-15, 13:10  Polska Agencja Prasowa

Trzeba działać tak, aby UE przestała kojarzyć się Europejczykom z biurokracją, a zaczęła się kojarzyć ze sprawnym działaniem – powiedział prezydent Andrzej Duda w czwartek w Sofii na spotkaniu prezydentów państw z grupy Arraiolos.

W spotkaniu brali udział prezydenci Polski, Malty, Bułgarii, Słowenii, Włoch, Portugalii, Łotwy, Niemiec, Węgier i Finlandii. Podczas dwudniowego spotkania w Bułgarii prezydenci dyskutowali o tym, jak można odzyskać zaufanie obywateli UE do projektu europejskiego oraz na temat integracji Bałkanów Zachodnich z UE i NATO. Grupa Arraiolos skupia prezydentów państw unijnych niesprawujących bezpośrednio władzy wykonawczej w swych krajach.

Na kończącej spotkanie wspólnej konferencji prasowej wszystkich dziesięciorga prezydentów Duda zaznaczył, że podzielają oni opinię, iż UE nie tylko powinna trwać, że powinna pozostawać otwarta, aby - jak mówił - "nie padały zdania, że projekt budowy UE już się zakończył i że nikt do UE przystąpić już nie będzie mógł”.

Prezydent podkreślił, że UE to projekt, który zagwarantował państwom europejskim rozwój. „Nie ma dzisiaj państwa w UE, w którym poziom życia obywateli przed wejściem do Unii byłby wyższy niż po wejściu. Na obecności w UE w długim okresie czasu zyskują wszyscy” – mówił prezydent.

Zaznaczył jednak, że UE potrzebuje zmian. „Pytanie, które musimy sobie dzisiaj zadać, jest następujące: co powinniśmy zrobić w UE, aby jeżeli dojdzie do wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii, za kilka lat jej obywatele chcieli z powrotem wrócić. To jest jeden z papierków lakmusowych tego, czy Unia będzie się rozwijała w dobrym czy w złym kierunku” – mówił Duda.

Według prezydenta, aby proces rozwoju UE przebiegał w dobrym kierunku, aby Unia Europejską była „unią wolnych narodów i równych państw” i aby cały czas „obywatelom UE kojarzyła się z wolnością i rozwojem, a nie z zakazami i nakazami, które są dla nich niezrozumiałe”, trzeba działać tak, aby Wspólnota przestała się kojarzyć Europejczykom z biurokracją, a zaczęła się kojarzyć ze sprawnym działaniem.

Jak dodał, warunkiem dobrego rozwoju UE jest także decyzyjność, zgodnie z zasadą subsydiarności.

Prezydent podkreślił, że z wieloma kwestiami, w tym z kryzysem migracyjnym, państwa narodowe sobie nie poradzą samodzielnie, do tego potrzebna jest Unia Europejska. „Unia powinna jednak w takich sprawach pokazywać obywatelom skuteczność, bo jeśli tak się nie dzieje, następuje erozja autorytetu UE. Jak dodał, decyzje podejmowane przez szefów państw i rządów państw UE, przez Radę Europejską, powinny iść w tym kierunku, aby UE działała w sposób zdecydowany i sprawny, „aby solidarność europejska oznaczała wzajemne zrozumienie i współdziałanie, ale nie narzucano sobie nawzajem rozwiązań”.

„Więcej wolności i więcej wzajemnego poszanowania, ale także i koniecznej solidarności” – dodał Duda.

Odnosząc się do drugiego wątku podejmowanego przez prezydentów podczas spotkania w Bułgarii, czyli Bałkanów Zachodnich, Duda podkreślił, że konieczna jest rozbudowa infrastruktury łączącej kraje północy Europy i kraje bałtyckie, a także Polskę, z krajami Bałkanów. „Tak, aby każdy obywatel mojego kraju i naszych północnych sąsiadów - Litwy, Łotwy, Estonii, Finlandii, Szwecji – mógł się dostać na Bałkany drogą lądową jak najszybciej; to oznacza budowanie nowoczesnej infrastruktury” – mówił prezydent.

Prezydent Duda opowiedział się też za wzmacnianiem bezpieczeństwa energetycznego. „Jeżeli nawet będzie się to działo pomiędzy państwami UE, to w ten sposób będziemy pokazywali, że warto wejść do UE, bo UE gwarantuje dwie rzeczy: pokój i rozwój” – zaznaczył.

Jak dodał, z tego m.in. względu on sam aktywnie działa na rzecz tzw. projektu Trójmorza, czyli współpracy państw leżących nad Morzem Bałtyckim, Adriatyckim i Czarnym. Podkreślił, że „pod względem infrastrukturalnym ten obszar musi rzeczywiście dołączyć do UE”. „Trzeba, żeby był tak samo rozwinięty jak pozostała część Unii; to jest nasze wielkie zadanie” – dodał prezydent.

Nieformalne spotkania prezydentów państw grupy Arraiolos zostały zapoczątkowane w październiku 2003 roku, kiedy to na zaproszenie ówczesnego prezydenta Portugalii Jorge Sampaio przywódcy spotkali się w miejscowości Arraiolos. W 2013 roku spotkanie odbyło się w Krakowie, a w ubiegłym roku w niemieckich miastach, Erfurt i Eisenach.

Z Sofii Marzena Kozłowska (PAP)

Kraj i świat

Macierewicz: decyzja o stałej obecności wojsk NATO efektem wyborów w 2015 r.

2016-10-22, 17:47

Strajk kobiet odbędzie się w ponad stu miastach

2016-10-22, 15:15

Belgia/ Mężczyzna otworzył ogień w centrum handlowym

2016-10-22, 15:13

Papież do narodowej pielgrzymki Polaków: wytrwajcie w wierze, nadziei i miłości

2016-10-22, 15:11

Szef BBN: rola JFTC w Bydgoszczy powinna wzrosnąć

2016-10-21, 20:48

UNHCHR o zbrodniach o historycznym znaczeniu w Syrii, w tym w Aleppo

2016-10-21, 14:44

Szef MON: najpierw postępowanie CBA ws. przetargu na śmigłowce, potem ewentualnie komisja śledcza

2016-10-21, 13:57

Senat przyjął nowelę ustawy o zakazie propagowania komunizmu

2016-10-21, 13:56

Sejm za ustawą o darmowych rachunkach

2016-10-21, 13:55

Sejm uchylił immunitet prezesa NIK Krzysztofa Kwiatkowskiego

2016-10-21, 13:54
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę