Państwa członkowskie chcą cięć w budżecie UE na przyszły rok

2016-09-12, 18:25  Polska Agencja Prasowa

Państwa członkowskie zatwierdziły w poniedziałek swoje stanowisko ws. projektu budżetu Unii Europejskiej na przyszły rok, proponując zmniejszenie wydatków w porównaniu z propozycją przedstawioną w czerwcu przez Komisję Europejską.

Stolice chcą, by w przyszłym roku płatności UE, czyli rzeczywiste wypłaty z unijnego budżetu, wynosiły 133,8 mld euro. To o ponad miliard euro mniej niż chciała Komisja Europejska. Jej propozycja płatności na 2017 r. wynosiła 134,9 mld euro i była i tak o prawie 9 mld euro (czyli 6,2 proc.) mniejsza niż w roku 2016.

Urzędnicy w Brukseli przy okazji ogłoszenia projektu budżetu tłumaczyli takie zmniejszenie przewidywanych realnych wydatków stopniowym zmniejszaniem się płatności związanych z polityką spójności z poprzedniego wieloletniego budżetu. Z kolei - jak tłumaczono - wydatki na nowy okres 2014-2020 rosną wolniej niż zakładano.

Jednocześnie państwa członkowskie chcą, żeby przyszłoroczne zobowiązania, czyli przyszłe odłożone w czasie płatności, wyniosły 156,4 mld euro. Komisja proponowała w czerwcu, by było to 157,7 mld euro.

Jak podkreślono w komunikacie służb prasowych Rady UE, "głównym celem Rady jest zapewnienie, by ograniczone zasoby finansowe, jakie są dostępne, zostały skierowane na główne priorytety UE. Wśród nich są działania w celu rozwiązania kryzysu migracyjnego i jego przyczyn, a także zapewnienia wzrostu gospodarczego i tworzenia miejsc pracy w Europie".

Przedstawiciele rządów unijnych zaakceptowali wszystkie propozycje Komisji dotyczące wydatków na radzenie sobie z kryzysem migracyjnym. Dział budżetu "bezpieczeństwo i obywatelstwo" został zwiększony o 4,9 proc. w zobowiązaniach i o 24,4 proc. w płatnościach. W efekcie UE ma mieć do wydania w przyszłym roku z tej koperty 3,8 mld euro w porównaniu z 3 mld euro w 2016 r.

UE ma też zwiększyć wydatki, które mają służyć zwiększaniu wzrostu gospodarczego i wyrównywaniu różnic w poziomie życia między krajami członkowskimi. Na ten cel Rada UE chce przeznaczyć 74,3 mld euro (w zobowiązaniach; Komisja proponowała 74,6), w porównaniu z 69,8 mld euro w 2016 r. Zdecydowana większość tej sumy to wydatki na politykę spójności.

Ponadto państwa członkowskie proponują przeznaczenie 20,7 mld euro (w zobowiązaniach) na "wzrost zatrudnienia i konkurencyjności". W tej kwocie mieści się ok. 10 mld euro na badania i innowacje w ramach programu Horyzont 2020, finansowanie programu Erasmus plus, instrumentu "Łącząc Europę" mającego poprawiać stan infrastruktury paneuropejskiej oraz Europejskiego Funduszu Inwestycji Strategicznych, czyli planu szefa KE Jeana-Claude'a Junckera, który ma pomóc w pobudzeniu inwestycji w UE.

W propozycji KE środki na "wzrost zatrudnienia i konkurencyjności" miały być o ok. 400 mln euro większe niż chcą tego państwa członkowskie. Jak podkreślono w komunikacie, redukcje dotknęły te obszary, co do których Rada stwierdziła, że szacunki Komisji są większe niż rzeczywiste potrzeby.

Po przyjęciu przez Parlament Europejski swoich poprawek pod koniec października zacznie się międzyinstytucjonalny proces uzgodnień, którego celem jest wypracowanie wspólnego stanowiska w sprawie przyszłorocznego budżetu UE. Powinno ono być gotowe najpóźniej do 17 listopada.

Z Brukseli Krzysztof Strzępka (PAP)

Kraj i świat

Senat Brazylii przegłosował impeachment prezydent Dilmy Rousseff

2016-08-31, 20:15

Prezydent i premier złożyli kwiaty pod bramą nr 2 Stoczni Gdańskiej

2016-08-31, 16:48
Wałęsa: to, co się dzieje w Polsce, to nie jest to, o co walczyliśmy

Wałęsa: to, co się dzieje w Polsce, to nie jest to, o co walczyliśmy

2016-08-31, 13:17
Premier na obchodach Sierpnia80: Anna Walentynowicz symbolem tamtych dni

Premier na obchodach Sierpnia'80: Anna Walentynowicz symbolem tamtych dni

2016-08-31, 13:11

Kalendarz roku szkolnego 2016/2017; szkoła do 23 czerwca

2016-08-31, 08:44

Rząd: ponad 20 tys. będzie można powołać na ćwiczenia

2016-08-30, 15:55

PO: prezydent zakłamuje historię; Magierowski: to obraża prezydenta i uczestników uroczystości

2016-08-30, 13:47

Sonda PAP: Polacy od dawna mieszkający w Wlk. Brytanii nie boją się Brexitu

2016-08-30, 09:15

GIS: w przypadku zatrucia grzybami ważna jest szybka reakcja

2016-08-29, 10:21
Pośmiertne awanse dla Zagończyka i Inki

Pośmiertne awanse dla "Zagończyka" i "Inki"

2016-08-28, 15:54
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę