PE przeprowadzi debatę i zagłosuje nad rezolucją o Polsce

2016-09-08, 18:46  Polska Agencja Prasowa

Parlament Europejski przeprowadzi we wtorek debatę o sytuacji w Polsce, a w środę zagłosuje nad rezolucją na ten temat - zdecydowali w czwartek przedstawiciele frakcji w europarlamencie, ustalając porządek obrad sesji plenarnej w Strasburgu.

PE już po raz drugi w tym roku zajmie się Polską. Pierwsza debata odbyła się w styczniu, z udziałem premier Beaty Szydło, a w kwietniu europosłowie przyjęli rezolucję o kryzysie wokół Trybunału Konstytucyjnego.

Ponownej debaty i rezolucji o Polsce chciała w czwartek większość frakcji: chadecy, socjaliści, liberałowie, Zieloni oraz Zjednoczona Lewica Europejska. Przeciw była frakcja Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR), do której należy PiS, oraz eurosceptycy. Europoseł PiS Tomasz Poręba, który uczestniczył w konferencji przewodniczących PE, zgłosił wniosek o wykreślenie z porządku obrad punktu o Polsce. Nie uzyskał jednak poparcia większości.

Projekt rezolucji, który wstępnie uzgodniło pięć frakcji, dotyczy przede wszystkim kryzysu wokół TK w Polsce, ale też odnosi się do innych ustaw i spraw, w tym sytuacji mediów publicznych, ustawy o policji, o prokuraturze, o służbie cywilnej czy też planów zwiększenia wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej i praw kobiet.

Poręba zapowiedział, że EKR także zgłosi własny projekt rezolucji o sytuacji w Polsce. Europoseł PiS ocenił, że nie ma żadnego powodu, by europarlament ponownie zajmował się sytuacją w Polsce. "Planowana debata i ewentualna rezolucja to kolejny motywowany ideologicznie atak na polski rząd. W Polsce nie ma problemów z demokracją" - oświadczył po decyzji konferencji przewodniczących.

"Dziś w Polsce mamy pierwszy od upadku komunizmu rząd pozwalający na samodzielne sprawowanie władzy. Działają niezależne media, z których wiele jest władzom nieprzychylnych" - dodał europoseł PiS, cytowany w komunikacie prasowym. Zaznaczył, że "rząd wykazał daleko idącą dobrą wolę, publikując 21 orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, prowadząc dialog z Komisją Europejską oraz powołując otwartą również dla opozycji grupę ekspertów, która odpowiedziała na zalecenia Komisji Weneckiej i zaproponowała zmiany w prawie mające zażegnać obecny konflikt" wokół TK.

Zdaniem Poręby pomimo przyjęcia nowej ustawy o TK "naciski na Polskę nie ustają", a nawet są coraz silniejsze. Europoseł zarzucił też większości w PE i Komisji Europejskiej, że w trakcie rządów PO i PSL instytucje te ani razu nie zareagowały "na rażące przykłady łamania podstawowych wolności i zasad demokratycznych".

Zarzut ten Poręba powtórzył w rozmowie z dziennikarzami. "Parlament Europejski opowiedział się tylko i wyłącznie po jednej stronie sporu w Polsce" - powiedział. "Głównym celem tej akcji jest jednak wspieranie polskiej opozycji: Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej w rywalizacji z rządem. Jest to absolutnie inicjatywa wymierzona w centroprawicowy rząd PiS. To, co się dzieje w PE i co robi Komisja (Europejska), to nie jest kwestia troski o Polskę, o polską demokrację" - dodał. "To kwestia tego, co zrobić (...), by polski rząd, który ma też zupełnie inne stanowisko, jeżeli chodzi o różne sprawy i politykę UE, po prostu osłabić, aby nie powiedzieć, że zdestabilizować sytuację w Polsce" - oświadczył Poręba.

Z kolei eurodeputowany PO Janusz Lewandowski ocenił, że fakt, iż PE po raz drugi zamierza debatować i głosować nad rezolucją o Polsce, świadczy o tym, że opinii publicznej na Zachodzie nie da się oszukać. "Tego złego, co się dzieje w Polsce, nie da się po prostu ukryć. To jest naiwne złudzenie, że można oszukiwać opinię publiczną na Zachodzie" - powiedział Lewandowski na konferencji prasowej w PE.

"Jest coraz głębsze zaniepokojenie nadużyciami władzy dzisiejszego rządu PiS-u i to zaniepokojenie naszych przyjaciół, którzy zawsze reagowali w potrzebie, gdy coś złego działo się w Polsce" - dodał. Zdaniem Lewandowskiego nadużycia te, dotyczące różnych kwestii, oznaczają "niszczenie dorobku poprzedniego pokolenia i polskiej demokracji".

Lewandowski wskazał, że rezolucję PE popierają wszystkie proeuropejskie frakcje. Jest to - jego zdaniem - "powód do wstydu za rządzących" w Polsce. "Dotąd PE był miejscem polskiej dumy i chwały, udawało nam się być w pierwszej lidze, osiągać sukcesy w sprawie budżetu i unii energetycznej. (...) W ciągu niespełna roku ten dorobek został zmarnowany" - powiedział europoseł PO.

Szef socjalistów w PE Włoch Gianni Pittella powiedział dziennikarzom, że ponowna debata PE o Polsce jest potrzebna. "PE ma prawo wydać swoją opinię o sytuacji w Polsce w czasie, gdy Komisja Europejska prowadzi dialog z polskim rządem" na temat praworządności - oświadczył. "Nie jest to wymierzone w polski naród" - zapewnił.

Tytuł planowanej debaty PE to "Sytuacja w Polsce i jej wpływ na prawa podstawowe zapisane w Karcie Praw Podstawowych UE". Rozpocznie się we wtorek o godz. 15. Środowe głosowania rozpoczną się w południe.

Z Brukseli Anna Widzyk (PAP)

Kraj i świat

Wiceszef MON: do połowy września przedstawimy plan modernizacji

2016-09-05, 13:55

Sejm odrzucił wniosek o odwołanie marszałka Marka Kuchcińskiego

2016-09-05, 12:26

Prezydent za wsparciem dla rodzinnych gospodarstw rolnych

2016-09-04, 16:22

Watykan/Papież Franciszek kanonizował Matkę Teresę z Kalkuty

2016-09-04, 12:04

Rząd w poniedziałek m.in. o e-fakturach i zmianach w przepisach w związku z ASF

2016-09-04, 12:03

Kilkuset gitarzystów zagra w Poznaniu "Should I Stay or Should I Go"

2016-09-04, 10:36

Prezydent do funkcjonariuszy: chylę czoła przed waszym profesjonalizmem

2016-09-03, 16:22

CBOS: Andrzej Duda, Beata Szydło i Paweł Kukiz liderami rankingu zaufania

2016-09-02, 20:55

W Sejmie złożono projekt ustawy ograniczającej handel w niedziele

2016-09-02, 12:20

Premier Szydło spotka się 13 września w Warszawie z Tuskiem

2016-09-02, 11:44
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę