Poroszenko o uchwale ws. Wołynia: jest mi przykro

2016-07-22, 18:34  Polska Agencja Prasowa

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko oświadczył, że jest mu przykro w związku z przyjętą w piątek przez polski Sejm uchwałą dotyczącą zbrodni wołyńskiej, w której została ona określona mianem ludobójstwa.

"Jest mi przykro w związku z decyzją polskiego Sejmu. Wiem, że wielu zechce wykorzystać ją dla spekulacji politycznych" – napisał prezydent na Facebooku.

Poroszenko uznał, że w stosunkach między Ukrainą a Polską należy powrócić do głoszonego przez papieża Jana Pawła II przykazania "przebaczamy i prosimy o wybaczenie". "Tylko podejmując wspólne kroki, możemy dojść do chrześcijańskiej zgody i pojednania. Tylko razem możemy wyjaśnić wszystkie fakty tragicznych kart wspólnej historii" – podkreślił Poroszenko.

Ukraiński minister spraw zagranicznych Pawło Klimkin też ocenił, że w tej kwestii przedstawiciele obu państw powinni "działać razem".

"Zwyciężyły emocje. Treść dokumentu wywołuje zaniepokojenie. Szkoda, że Warszawa nie usłyszała propozycji członków ukraińskiego rządu, deputowanych, znanych działaczy społecznych, by w tej kwestii działać razem; ukraińscy i polscy historycy powinni zbadać wszystkie aspekty tej tragedii, a parlamenty dwóch krajów – przyjąć wspólne oświadczenie" - powiedział szef dyplomacji, cytowany na Twitterze ukraińskiego MSZ.

"Nie sądzę, że poprzez jednostronne działania można dojść do realnego porozumienia i pojednania. Potrzebujemy wspólnych kroków” – dodał.

W sprawie uchwały Sejmu i wcześniejszej decyzji Senatu w tej samej sprawie wypowiedziała się też komisja spraw zagranicznych ukraińskiego parlamentu, która przypomniała wszystkie dotychczasowe gesty zmierzające do pojednania historycznego z Polską.

Komisja oceniła, że działania polskich parlamentarzystów „przekreślają cały konstruktywny i dyplomatyczny dorobek i wysiłki dwóch państw i narodów na rzecz wzajemnego przebaczenia i pojednania oraz upamiętnienia niewinnie zabitych Ukraińców i Polaków”.

Komisja wyraziła żal, że Sejm - jak napisano – „zignorował ofertę Rady Najwyższej Ukrainy, która zaproponowała wspólne upamiętnienie ofiar wydarzeń wołyńskich poprzez przyjęcie wspólnego oświadczenia”. Komisja oświadczyła ponadto, że kroki Sejmu i Senatu Polski to „prowokacyjna akcja sił nacjonalistycznych w Rzeczpospolitej Polskiej”, które świadomie dążą do pogorszenia relacji ukraińsko-polskich. Członkowie komisji zapewnili jednocześnie, że nadal opowiadają się za dialogiem profesjonalistów w sprawie wspólnej historii.

Stanowisko w sprawie sejmowej uchwały zajęła ukraińska dyplomacja. „Bardzo żałujemy, że zapadła taka decyzja. Mówiliśmy naszym polskim kolegom, że jest to bardzo skomplikowana kwestia. W swoim czasie zginęło bardzo dużo ludzi, Ukraińców i Polaków, i potrzeba więcej czasu, by historycy mogli się z tym uporać. Oczekuję, że nasi deputowani zareagują na decyzję polskich kolegów” – oświadczył wiceminister spraw zagranicznych Wołodymyr Prystajko.

Prezes ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej Wołodymyr Wiatrowycz ocenił, że uchwała Sejmu w sprawie Wołynia nie jest decyzją historyczną, lecz historycznym nieporozumieniem.

„Decyzja polskiego parlamentu jest nieprzyjemnym, lecz naturalnym wynikiem narastającej antyukraińskiej histerii i brakiem chęci rozliczenia się z trudną historią Polski, co jest prowokowane przez siły polityczne obecne w Sejmie. Tak naprawdę nie ma to nic wspólnego z upamiętnieniem ofiar, a jest tylko instrumentalizacją konfliktu z przeszłości dla uzyskania bieżących korzyści politycznych” – napisał na Facebooku.

Zdaniem Wiatrowycza uchwała Sejmu to wyraz tęsknoty jej autorów za utraconymi Kresami Wschodnimi.

„Polityczna decyzja o ludobójstwie Polaków nie jest wyrazem żalu za ofiarami ludzkimi, lecz za utraconymi terytoriami. W latach drugiej wojny światowej o wiele więcej Polaków, w tym mieszkańców tzw. Kresów, zginęło z rąk nazistów i komunistów, jednak żadnych rezolucji na rzecz uznania tych zabójstw za ludobójstwo polski parlament nie rozpatrywał. Oskarżenia padły natomiast pod adresem Ukraińców" - oświadczył prezes INP Ukrainy. "Czy nie stało się tak dlatego, że część tzw. Kresów jest dziś terytorium ukraińskim?” - spytał.

Przyjęta przez Sejm w piątek uchwała głosi, że ofiary zbrodni popełnionych w latach 40. przez ukraińskich nacjonalistów nie zostały należycie upamiętnione, a masowe mordy nie zostały nazwane, zgodnie z prawdą historyczną, ludobójstwem. Wyrażono w niej zarazem szacunek Ukraińcom, którzy ratowali Polaków.

Na mocy uchwały Sejm ustanowił 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP. W uchwale oddano hołd "wszystkim obywatelom II Rzeczypospolitej bestialsko pomordowanym przez ukraińskich nacjonalistów".

Sejm wezwał w uchwale do ustalenia miejsc zbrodni i ich oznaczenia, zapewnienia godnego pochówku wszystkim odnalezionym ofiarom, oddanie należnej czci i szacunku niewinnie zamęczonym i pomordowanym, sporządzenie pełnych list ofiar. Zaapelował też o "kontynuację dzieła pojednania i dialogu rozpoczętego przez przywódców politycznych i duchownych, wspieranie współpracy historyków, w tym rozszerzenie dostępu do archiwów państwowych, wzmocnienie współpracy władz Rzeczypospolitej i Ukrainy w najważniejszych dla przyszłości obu narodu sprawach".

W uchwale Sejm wyraził ponadto "solidarność z Ukrainą walczącą z zewnętrzną agresją o zachowanie integralności terytorialnej".(PAP)

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)

Kraj i świat

Bild: 11 osób zginęło w Magdeburgu. Kierowca wjechał w tłum ludzi na jarmarku. Władze: to był atak

„Bild”: 11 osób zginęło w Magdeburgu. Kierowca wjechał w tłum ludzi na jarmarku. Władze: „to był atak”

2024-12-20, 20:58
Chorwacja: Nożownik w szkole ranił pięcioro dzieci i nauczycielkę, nie żyje siedmiolatka

Chorwacja: Nożownik w szkole ranił pięcioro dzieci i nauczycielkę, nie żyje siedmiolatka

2024-12-20, 12:40
Ministerstwo Spraw Zagranicznych: Ambasador Węgier otrzymał protest strony polskiej

Ministerstwo Spraw Zagranicznych: Ambasador Węgier otrzymał protest strony polskiej

2024-12-20, 12:00
Sąd Najwyższy oddalił kasację w sprawie podżegania do zabójstwa Jarosława Ziętary

Sąd Najwyższy oddalił kasację w sprawie podżegania do zabójstwa Jarosława Ziętary

2024-12-19, 19:38
Sąd Okręgowy w Warszawie wydał europejski nakaz aresztowania Marcina Romanowskiego

Sąd Okręgowy w Warszawie wydał europejski nakaz aresztowania Marcina Romanowskiego

2024-12-19, 15:02
Dariusz Wieczorek złożył rezygnację z funkcji ministra nauki. Będę bronił dobrego imienia

Dariusz Wieczorek złożył rezygnację z funkcji ministra nauki. „Będę bronił dobrego imienia"

2024-12-19, 13:34
Tablica sprzed 1500 lat z Dziesięcioma Przykazaniami Bożymi sprzedana za 5,4 mln dolarów

Tablica sprzed 1500 lat z Dziesięcioma Przykazaniami Bożymi sprzedana za 5,4 mln dolarów

2024-12-19, 12:50
Poszkodowany pacjent otrzymał średnio 58 tys. zł z Funduszu Kompensacyjnego

Poszkodowany pacjent otrzymał średnio 58 tys. zł z Funduszu Kompensacyjnego

2024-12-19, 11:05
Ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej podpisana. Jakie są założenia

Ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej podpisana. Jakie są założenia?

2024-12-18, 17:52
Premier Tusk: Publikacje wadliwych werdyktów SN i TK będą opatrzone przypisem

Premier Tusk: Publikacje wadliwych werdyktów SN i TK będą opatrzone przypisem

2024-12-18, 15:51
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę