Turcja/Erdogan ogłasza wprowadzenie stanu wyjątkowego na 3 miesiące

2016-07-21, 08:44  Polska Agencja Prasowa

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan zapowiedział po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego wprowadzenie stanu wyjątkowego na 3 miesiące. Decyzja wejdzie w życie wraz z publikacją w dzienniku rządowym. Ma pomóc władzom w opanowaniu sytuacji po puczu.

Erdogan powiadomił opinię publiczną o tej decyzji występując w środę przed kamerami telewizji w obecności członków gabinetu ministrów, po zakończeniu ponad pięciogodzinnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego, – podaje agencja Reutera.

Turecki prezydent zaznaczył, że ogłoszenie stanu wyjątkowego w żaden sposób nie narusza konstytucji. "Powodem ogłoszenia stanu wyjątkowego jest konieczność podjęcia szybkich i skutecznych działań w celu usunięcia zagrożeń dla demokracji, państwa prawa i wolności obywatelskich" – oświadczył.

Zapowiedział, że uprawnienia gubernatorów w tureckich regionach zostaną znacznie poszerzone w okresie obowiązywania stanu wyjątkowego.

"Siły zbrojne są pod kontrolą i będą ściśle wypełnić polecenia rządu" – dodał. Jak podkreślił, osobiście – jako prezydent oraz naczelny dowódca tureckiej armii – "zadba o to, by oczyścić wojsko z wirusa".

"Europa nie ma żadnego moralnego prawa, aby nas krytykować za decyzję o ogłoszeniu stanu wyjątkowego" – powiedział.

Zaniepokojenie skalą represji po nieudanej próbie puczu wyrazili w środę szefowie dyplomacji Niemiec i Holandii, Frank-Walter Steinmeier oraz Bert Koenders, którzy uczestniczą w międzynarodowych spotkaniach w Waszyngtonie poświęconych pomocy dla Iraku i walce z Państwem Islamskim. Wezwali władze w Ankarze do poszanowania rządów prawa.

Steinmeier oświadczył, że rząd Niemiec "z niepokojem śledzi" doniesienia o tysiącach aresztowań w Turcji, o uniemożliwianiu profesorom opuszczania kraju oraz o zamykaniu mediów.

Po ogłoszeniu przez tureckiego prezydenta stanu wyjątkowego szef niemieckiej dyplomacji wydał kolejne oświadczenie, w którym zaapelował do władz w Ankarze, aby nie obowiązywał on dłużej niż to naprawdę konieczne. Wezwał do poszanowania zasad państwa prawa oraz kierowania się regułą proporcjonalności w reakcji na pucz. Jak powiedział, jedynie potwierdzone solidnymi dowodami przypadki złamania prawa, a nie podejrzane dla władz sympatie polityczne danej osoby, upoważniają do podjęcia stosownych kroków.

Komentatorzy zwracają uwagę na fakt, że w warunkach stanu wyjątkowego zarówno prezydent, jak i rząd będą mogli wydawać dekrety i rozporządzenia bez konieczności uzyskania aprobaty władzy ustawodawczej – parlamentu, a także zawieszać lub ograniczać możliwość korzystania z pełni praw przez obywateli.

Stan wyjątkowy stworzy też szersze ramy dla prześladowania przeciwników politycznych – zauważa Reuters. Do tej pory po piątkowym puczu zawieszono w obowiązkach, zwolniono, zatrzymano, poddano przesłuchaniom lub oskarżono ok. 60 tys. osób - głównie wojskowych, policjantów, sędziów, urzędników i nauczycieli.

Erdogan zapowiedział wcześniej w środę dalsze zatrzymania. Powiedział też, że choć nie wiadomo, ile osób wzięło udział w próbie puczu z 15 lipca, to stała za nim mniejszość w siłach zbrojnych, "która chciała przejąć kontrolę nad większością". Nazwał ją "organizacją terrorystyczną" - to jest sformułowanie używane przez tureckie władze do określenia zwolenników islamskiego kaznodziei Fethullaha Gulena, którego Erdogan po raz kolejny oskarżył o to, że stał za przewrotem.

Zapowiedział, że Ankara dołoży wszelkich starań, aby stopniowo doprowadzić do ekstradycji Gulena i osądzenia go w Turcji. (PAP)

Kraj i świat

Magierowski: prezydent oczekuje normalnego dialogu politycznego

2016-12-25, 13:45
Papież: pokój dla udręczonej Syrii, zwłaszcza dla Aleppo

Papież: pokój dla udręczonej Syrii, zwłaszcza dla Aleppo

2016-12-25, 13:02
Samolot ministerstwa obrony Rosji spadł do Morza Czarnego

Samolot ministerstwa obrony Rosji spadł do Morza Czarnego

2016-12-25, 10:41

MON: Polska i USA podpisały umowę na pociski JASSM-ER

2016-12-24, 13:58

Prymas: w noc Narodzenia Pańskiego Bóg uzdrawia ludzkie serca

2016-12-24, 11:54

Ukraina/ W Boże Narodzenie w kościele w Doniecku znów będzie słychać strzały

2016-12-24, 11:52

Prezydent: polityczne emocje nie powinny przesłonić szczęścia naszych rodzin

2016-12-24, 11:04

Najstarszy ślad obchodzenia Bożego Narodzenia pochodzi z 354 r.

2016-12-24, 10:31

Premier: podjęłam decyzję o przyznaniu renty specjalnej dla rodziny kierowcy zabitego w Berlinie

2016-12-23, 19:57

Macierewicz: Putin ma problem z dramatem smoleńskim

2016-12-23, 19:23
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę