Komisja sejmowa zatwierdziła listę kandydatów do Rady Mediów Narodowych

2016-07-20, 13:39  Polska Agencja Prasowa

Posłowie PiS Krzysztof Czabański, Elżbieta Kruk i Joanna Lichocka zostali w środę pozytywnie zaopiniowani przez sejmową komisję kultury i środków przekazu jako kandydaci do Rady Mediów Narodowych.

Zgodnie z ustawą w skład RMN ma wchodzić pięć osób, z których trzy wybiera Sejm, a dwie powołuje prezydent spośród kandydatów zgłoszonych przez dwa największe kluby opozycyjne. PO oraz Kukiz'15 na razie nie przedstawiły kandydatów, których zgłoszą prezydentowi. Listę kandydatów na członków RMN zgłaszanych przez Sejm opiniowała podczas środowego posiedzenia sejmowa komisja kultury i środków przekazu.

Podczas debaty nad kandydaturami zgłoszonymi przez PiS posłanka PO Iwona Śledzińska-Katarasińska zastanawiała się, dlaczego do RMN zgłoszono "trzech aktywnych polityków". Cytowała też wypowiedź Krzysztofa Czabańskiego, który, jak poinformowano PAP w resorcie kultury, by zasiąść w Radzie Mediów Narodowych, zrezygnował ze stanowiska wiceministra kultury i pełnomocnika rządu ds. reformy mediów publicznych. Podczas prac nad przepisami dot. RMN Czabański podkreślał - jak mówiła Śledzińska-Katarasińska - że Rada ma być instytucją, gdzie odseparowano media publiczne od władzy politycznej.

"Nie widzę żadnej możliwości, aby nasz klub głosował za tymi kandydaturami. Nie widzę możliwości, abyśmy mogli przyjąć tego typu filozofię, która państwo zaproponowaliście" - podkreśliła posłanka PO.

W podobnym tonie wypowiadał się inny polityk Platformy Michał Kamiński. Przyznał on, że "nie można mieć zastrzeżeń do kompetencji kandydatów". "Jedyne co spowoduje, że nie będę głosował za tymi kandydaturami, to jest przekonanie, że ta zmiana, która dokonuje się w mediach, nie jest zmianą na lepsze" - dodał.

"Mam wrażenie, że państwa kandydatura ma nie służyć temu, aby media były obiektywne (...), ale aby utrzymać nurt, który dziś widzimy codziennie w telewizji publicznej, czyli nurt służalczości wobec władzy i nieuczciwości wobec tych, którzy się z tą władzą nie zgadzają" - podkreślił.

Wtórował im poseł Nowoczesnej Krzysztof Mieszkowski, który ocenił, że mamy do czynienia z sytuacją bez precedensu. "Jaki jest powód, że kompromitujecie polską demokrację kandydując do RMN? Dlaczego państwo podjęliście tę dramatyczną i kompromitującą decyzję dla polskiej demokracji, dla polskiego ładu medialnego?" - pytał kandydatów Mieszkowski. Chciał też wiedzieć, czy po wybraniu ich na członków RMN zrezygnują z mandatu poselskiego.

Czabański odpowiadając na pytania posłów opozycji stwierdził, że "głównym zadaniem Rady będzie uratowanie mediów publicznych, zbudowanie fundamentów finansowych dla tych mediów". "Idziemy ratować to, co zostało przez ostatnie lata zniszczone; idziemy ratować przed upadkiem media publiczne" - podkreślił.

Odnosząc się do pytania o złożenie mandatu poselskiego, stwierdził, że "nie ma takiego wymogu formalnego". "Nie przewiduję złożenia mandatu poselskiego, gdybym został wybrany" - dodał.

Z kolei Joanna Lichocka oceniła, że w ostatnich latach sytuacja w mediach publicznych była "nie do zniesienia". "Standardy dziennikarskie, pozycja dziennikarzy, jakość informacji, publicystyki, dokumentu, która docierała do Polaków za pośrednictwem mediów publicznych, była na kompromitującym poziomie" - stwierdziła.

Dodała, że 15 lat temu nie było możliwe, aby wiadomości czy programu publicystyczne "były od początku do końca zbudowane na kłamstwie, bez drugiej strony". "Uważam, że musimy odbudować dziennikarstwo; uważam, że musimy przywrócić standardy w mediach publicznych" - zaznaczyła.

Lichocka wyraziła też nadzieję, że dzięki RMN po latach destrukcji mediów będzie możliwość, ponad podziałami politycznymi, "odbudować media publiczne, które będą służyć Polakom".

Ustawa o Radzie Mediów Narodowych weszła w życie na początku lipca br. Pięcioosobowa Rada, której kadencja ma trwać sześć lat, ma powoływać i odwoływać zarządy i rady nadzorcze TVP, Polskiego Radia i PAP. Ustawa - od momentu powołania RMN - znosi podległość władz TVP i PR wobec ministra skarbu, co wprowadziła tzw. mała nowela medialna z grudnia 2015 r. (PAP)

Kraj i świat

Pożary pustoszą Los Angeles. Blisko 100 tysięcy osób objęto nakazem ewakuacji

Pożary pustoszą Los Angeles. Blisko 100 tysięcy osób objęto nakazem ewakuacji

2025-01-08, 17:54
Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja. Kiedy ewentualna druga tura

Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja. Kiedy ewentualna druga tura?

2025-01-08, 14:49
21,5 tys. wypadków w całej Polsce w 2024 roku. Zginęło prawie 1,9 tys. osób

21,5 tys. wypadków w całej Polsce w 2024 roku. Zginęło prawie 1,9 tys. osób

2025-01-08, 12:03
Warszawska policja zajmie się groźbami wobec Jerzego Owsiaka i Fundacji WOŚP

Warszawska policja zajmie się groźbami wobec Jerzego Owsiaka i Fundacji WOŚP

2025-01-08, 11:08
Marszałek Hołownia: Romanowski nie będzie otrzymywał diety poselskiej ani uposażenia

Marszałek Hołownia: Romanowski nie będzie otrzymywał diety poselskiej ani uposażenia

2025-01-07, 18:59
Areszt dla mężczyzny, który śmiertelnie potrącił 14-latka w Warszawie. Usłyszał zarzuty

Areszt dla mężczyzny, który śmiertelnie potrącił 14-latka w Warszawie. Usłyszał zarzuty

2025-01-07, 14:21
Chiny: Silne trzęsienie ziemi w Tybecie, zginęły co najmniej 53 osoby

Chiny: Silne trzęsienie ziemi w Tybecie, zginęły co najmniej 53 osoby

2025-01-07, 08:39
Kongres zatwierdził wybór Donalda Trumpa na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych

Kongres zatwierdził wybór Donalda Trumpa na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych

2025-01-06, 20:24
Premier Kanady Justin Trudeau ustępuje ze stanowiska. Prace parlamentu zawieszone

Premier Kanady Justin Trudeau ustępuje ze stanowiska. Prace parlamentu zawieszone

2025-01-06, 17:38
Święto Trzech Króli: katolicy znaczą drzwi kredą na znak przyjęcia prawdy o Jezusie

Święto Trzech Króli: katolicy znaczą drzwi kredą na znak przyjęcia prawdy o Jezusie

2025-01-06, 11:22
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę