Nieoficjalnie: władze PO chcą rozwiązać sprawę opozycji wewnętrznej

2016-07-14, 17:16  Polska Agencja Prasowa

Władze PO chcą ostatecznie rozwiązać sprawę polityków z opozycji wewnętrznej; szef Platformy Grzegorz Schetyna chce w przyszłym tygodniu rozmawiać o przyszłości w partii m.in. z Cezarym Grabarczykiem, a szef klubu PO Sławomir Neumann - z Michałem Kamińskim - wynika z informacji PAP.

Po weekendzie sprawą działalności niektórych partyjnych oponentów obecnego lidera PO ma się zająć również zarząd krajowy partii i klub parlamentarny Platformy. "Muszą zdecydować - albo są z nami, albo odchodzą - mówią PAP osoby z otoczenia Schetyny. Przeciwnicy lidera PO są z kolei zdania, że działania kierownictwa są de facto wymierzone w byłą premier Ewę Kopacz.

Z rozmów PAP z politykami ze ścisłego kierownictwa Platformy wynika, że Grzegorz Schetyna chce w przyszłym tygodniu osobiście porozmawiać o przyszłości w partii m.in. z b. ministrem infrastruktury i sprawiedliwości Cezarym Grabarczykiem, a szef klubu PO Sławomir Neumann - z Michałem Kamińskim.

Oprócz nazwisk Grabarczyka i Kamińskiego, otoczenie Schetyny wskazuje także innych bliskich współpracowników Ewy Kopacz, m.in.: b. szefa dolnośląskiej PO Jacka Protasiewicza, b. wiceministra administracji i cyfryzacji Stanisława Huskowskiego, b. rzecznika rządu Cezarego Tomczyka, b. ministra w kancelarii Kopacz Sławomira Nitrasa, oraz b. przewodniczącej lubuskich struktur Platformy Bożenny Bukiewicz.

"Nie może być tak, że cała partia ciężko pracuje, by odbudować poparcie, a jest grupa ludzi, która robi bałagan i ciągnie nas w dół. Oni muszą wreszcie zrozumieć, że w ten sposób szkodzą nie Grzegorzowi, a Platformie" - podkreśla polityk z otoczenia Schetyny. "Gdyby nie działalność tych ludzi, mielibyśmy o wiele lepsze notowania w sondażach" - uważa rozmówca PAP.

Inny bliski współpracownik Schetyny porównuje sytuację na scenie politycznej do regat wioślarskich: "Platforma musi być jak łódź, gdzie wszyscy wiosłują w tę samą stronę. Jak ktoś nie chce, trudno - wypada".

Politycy z obecnego kierownictwa przekonują, że nie chcieliby nikogo wykluczać z partii, czy klubu, jednak - w ich ocenie - jeśli szybko nie rozwiążą problemu opozycji wewnętrznej, ta będzie w dalszym ciągu stwarzać wrażenie podziałów wewnętrznych i psuć wizerunek PO.

Wiceszef klubu PO Andrzej Halicki zwraca uwagę w rozmowie z PAP, że Platforma od kilku miesięcy konsekwentnie rozwija aktywność w kraju, m.in. poprzez kluby obywatelskie i regionalne konwencje programowe. "Do tego potrzebna jest nam silna, zmotywowana ekipa, a wszyscy, którzy się przeciwstawiają temu, przeciwstawiają się silnej Platformie, która powinna odzyskać swą wiarygodność właśnie w toku tej pracy, bo nie da się niczego osiągnąć natychmiast. Kto nie pracuje z nami, pracuje na rzecz Prawa i Sprawiedliwości" - podkreślił Halicki.

Partyjni przeciwnicy Schetyny uważają, że działania władz partii są wymierzone nie w nich, a w byłą premier i b. liderkę PO. "Celem jest Ewa, nie my. Oni zakładają, że jak wyeliminują jej zaplecze, to ona się podda i załamie, ale moim zdaniem tak nie będzie" - ocenia polityk z otoczenia Kopacz.

Pod koniec czerwca minął miesięczny okres zawieszenia Michała Kamińskiego w prawach członka klubu PO (nie jest on członkiem partii). Poseł został ukarany za "wielokrotne łamanie" zasad regulaminu klubowego. Chodziło jego o występy w mediach, o których nie uprzedzał władz klubu, ani odpowiedzialnego za politykę medialną w klubie Marcina Kierwińskiego.

Kilka dni temu "Fakt" napisał, że Kamiński został poproszony przez klub o zwrot pieniędzy za pokój hotelowy zarezerwowany dla niego we Wrocławiu na 1 i 2 lipca, kiedy to odbywało się w tym mieście wyjazdowe posiedzenie klubu Platformy, a dzień później konwencja partii. Według "Faktu" poseł nie przyjechał do Wrocławia, ponieważ był przekonany, że w dalszym ciągu jest zawieszony w prawach członka klubu PO.

Co innego można usłyszeć jednak w klubie Platformy. "Przed rezerwacją dzwoniliśmy do każdego z posłów, do Kamińskiego również. Potwierdził nam, że będzie we Wrocławiu" - mówi PAP osoba z kierownictwa klubu.

Stanisław Huskowski napisał w ubiegłym tygodniu list do parlamentarzystów PO, w którym krytykował Schetynę za rozmowy z PiS w sprawie ewentualnej koalicji w sejmiku dolnośląskim. "Wielokrotnie publicznie deklarowałeś, że Platforma będzie opozycją totalną. Opozycją totalną wobec totalnych rządów PiS (...) Kiedy jesteś prawdziwy i szczery? Gdy składasz takie deklaracje, czy może wtedy, gdy wspólnie z Lipińskim budujesz koalicje z PiS w regionie?" - zwraca się b. wiceszef MAC w liście do Schetyny.

W czwartkowej rozmowie z PAP Huskowski zadeklarował otwartość na rozmowę na temat listu. "Intencją moją było, żeby zwrócić uwagę kolegów posłów i senatorów Platformy na pewne wydarzenie i oczywiście chętnie, jeżeli będzie posiedzenie klubu, czy innej władzy PO na którym będziemy mogli o tym porozmawiać, to bardzo chętnie w tym wezmę udział" - powiedział polityk.

Jeśli chodzi o Cezarego Tomczyka, kierownictwo PO miało do niego pretensje m.in. o czerwcowy wywiad w radiu RDC, w którym wyraził pogląd, że Ewa Kopacz jest "dzisiaj bez wątpienia liderem Platformy". W przypadku Cezarego Grabarczyka padały zarzuty, że polityk inspiruje dziennikarzy, by poszukiwali tematów szkodliwych dla partii.

Marta Rawicz (PAP)

Kraj i świat

ABW w ścisłym kontakcie z francuskimi służbami; analizuje sytuację

2016-07-15, 13:14

Wchodzi z życie ustawa o dekomercjalizacji szpitali

2016-07-15, 08:29

CBOS: 37 proc. Polaków dobrze ocenia ogólną sytuację w kraju

2016-07-14, 12:17

KE przedstawia dalsze zarzuty przeciw Google'owi

2016-07-14, 12:14

Czabański będzie kandydatem PiS do Rady Mediów Narodowych

2016-07-14, 11:31

140 lat temu zmarł Aleksander Fredro

2016-07-14, 11:29

Po szczycie NATO nadal rozbieżności między Sojuszem i Rosją ws. Ukrainy

2016-07-13, 20:32

Senatorowie Rulewski i Wcisła przez kilka godzin blokowani w hotelu w Odessie

2016-07-13, 20:08
Theresa May nowym premierem Wielkiej Brytanii

Theresa May nowym premierem Wielkiej Brytanii

2016-07-13, 20:07
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę