Niewielkie oczekiwania wobec środowej Rady NATO-Rosja

2016-07-12, 08:32  Polska Agencja Prasowa

Cztery dni po zakończeniu szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego w Warszawie, w środę w Brukseli odbędzie się Rada NATO-Rosja. Będzie to czwarte takie spotkanie od czasu aneksji Krymu i według obserwatorów - podobnie jak poprzednie - nie przyniesie przełomu.

W marcu 2014 roku w odpowiedzi na rosyjską agresję na Ukrainie NATO zerwało współpracę z Moskwą. Kanały rozmów pozostały jednak otwarte. Ostatnie posiedzenie Rady NATO-Rosja odbyło się kwietniu bieżącego roku. Nie przyniosło jednak rozładowania napięć, które objawiają się m.in. incydentami z udziałem rosyjskich samolotów nad Bałtykiem, czy zestrzeleniem przez Turcję rosyjskiego bombowca Su-25.

NATO chce rozmawiać z Rosją o kryzysie ukraińskim, konieczności pełnego wdrożenia porozumień mińskich, a także aktywności wojskowej Rosji wokół terytoriów państw należących do Sojuszu Północnoatlantyckiego, ze szczególnym uwzględnieniem zmniejszenia ryzyka, które z tego wynika.

Jak zapowiadał sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg tematem ma być również sytuacja bezpieczeństwa w Afganistanie. "Nasza praktyczna współpraca z Rosją pozostaje zawieszona, ale utrzymujemy otwarte kanały politycznego dialogu" - podkreślił 6 lipca Stoltenberg, zapowiadając spotkanie.

Formalnie, przynajmniej ze strony NATO nie mają być omawiane decyzje, które zapadły na szczycie organizacji w Warszawie. Moskwa krytycznie odnosi się do rozmieszczenia żołnierzy Sojuszu w Polsce i krajach bałtyckich. "Oczywiście na spotkaniu mogą być poruszane różne tematy" - powiedziało PAP źródło w Kwaterze Głównej Sojuszu.

Zdaniem Paula Ivana z European Policy Centre (EPC) w Brukseli nie ma wątpliwości, że Rosja będzie wyrażała swoje rozczarowanie co do decyzji podjętych w Warszawie, zwłaszcza jeśli chodzi o przenoszenie sił NATO na wschodnią flankę.

"Musimy być realistami, jeśli chodzi o oczekiwania i tak naprawdę nie oczekiwać za wiele. To potrzebne spotkanie; to również znak, że obie strony są zainteresowane prowadzeniem dialogu. Odbywa się ono bezpośrednio po szczycie, więc część dyskusji będzie poświęcona jego rezultatom" - powiedział PAP Ivan.

Jak zaznaczył, strona natowska będzie bardziej zainteresowana rozmową na temat Ukrainy i brakiem wdrażania przez Rosję porozumień z Mińska. Sojusz będzie chciał przekonać Moskwę do tego, by była bardziej konstruktywna w tej sprawie i wycofała swoich żołnierzy z terytorium Ukrainy.

Zdaniem eksperta EPC, Rada NATO-Rosja będzie spotkaniem, na którym każda ze stron przedstawi swój punkt widzenia, ale nie należy się spodziewać żadnego przełomu w relacjach.

Mimo wszystko Iwan uważa, że posiedzenie będzie pożyteczne i może przynieść efekty jeśli chodzi o zwiększenie transparentności, czy redukowanie ryzyka. "Incydenty, które obserwowaliśmy do tej pory, łącznie z zestrzeleniem rosyjskiego samolotu przez Turcję, mogą być bardzo niebezpieczne w razie ich eskalacji" - zauważył analityk.

W niedzielę rosyjskie MSZ w odpowiedzi na decyzje szczytu NATO oświadczyło, że Sojusz Północnoatlantycki koncentruje swoje wysiłki na "powstrzymywaniu nieistniejącego zagrożenia ze Wschodu". Rosjanie zapowiedzieli, że podczas środowego spotkania w Brukseli będą oczekiwać "szczegółowych wyjaśnień przedstawicieli Sojuszu o natowskich wzmocnieniach na wszystkich +azymutach+".

Z Brukseli Krzysztof Strzępka (PAP)

Kraj i świat

Senat Brazylii przegłosował impeachment prezydent Dilmy Rousseff

2016-08-31, 20:15

Prezydent i premier złożyli kwiaty pod bramą nr 2 Stoczni Gdańskiej

2016-08-31, 16:48
Wałęsa: to, co się dzieje w Polsce, to nie jest to, o co walczyliśmy

Wałęsa: to, co się dzieje w Polsce, to nie jest to, o co walczyliśmy

2016-08-31, 13:17
Premier na obchodach Sierpnia80: Anna Walentynowicz symbolem tamtych dni

Premier na obchodach Sierpnia'80: Anna Walentynowicz symbolem tamtych dni

2016-08-31, 13:11

Kalendarz roku szkolnego 2016/2017; szkoła do 23 czerwca

2016-08-31, 08:44

Rząd: ponad 20 tys. będzie można powołać na ćwiczenia

2016-08-30, 15:55

PO: prezydent zakłamuje historię; Magierowski: to obraża prezydenta i uczestników uroczystości

2016-08-30, 13:47

Sonda PAP: Polacy od dawna mieszkający w Wlk. Brytanii nie boją się Brexitu

2016-08-30, 09:15

GIS: w przypadku zatrucia grzybami ważna jest szybka reakcja

2016-08-29, 10:21
Pośmiertne awanse dla Zagończyka i Inki

Pośmiertne awanse dla "Zagończyka" i "Inki"

2016-08-28, 15:54
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę