Szczyt NATO zdecydował o wzmocnieniu obecności na wschodzie Sojuszu

2016-07-08, 18:39  Polska Agencja Prasowa
Pierwsze spotkanie plenarne prezydentów i szefów rządów na warszawskim szczycie NATO. Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Pierwsze spotkanie plenarne prezydentów i szefów rządów na warszawskim szczycie NATO. Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Przywódcy państw NATO podjęli w piątek decyzję o wzmocnieniu wschodniej flanki Sojuszu poprzez rozmieszczenie czterech batalionów liczących około 1000 żołnierzy w Polsce i krajach bałtyckich - poinformował sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.

W trakcie pierwszej sesji obradującego w Warszawie szczytu Sojuszu potwierdzono też wzmocnienie obecności w południowo-wschodniej części NATO, ogłoszono wstępną gotowość operacyjną tarczy antyrakietowej, a także uznano cyberprzestrzeń za nową sferę działań operacyjnych.

"Dziś podjęliśmy decyzje, które zapewniają odstraszanie i obronę na miarę XXI w. w obliczu wyzwań XXI w. NATO odpowiedziało szybko i z determinacją" - powiedział. Są to kolejne kroki po podjętych przez Sojusz po szczycie w Walii dwa lata temu.

"Zdecydowaliśmy o wzmocnieniu naszej obecności wojskowej we wschodniej części Sojuszu" - poinformował Stoltenberg. Cztery mocne i wielonarodowe bataliony zostaną w przyszłym roku rozmieszczone na zasadzie rotacji w Polsce, na Łotwie, na Litwie i w Estonii.

Podkreślił, że decyzje te "pokazują siłę więzi transatlantyckich i oznaczają, że atak na jednego członka Sojuszu będzie uznany za atak na cały Sojusz". Wysunięta obecność na wschodzie potrwa tak długo, jak będzie trzeba - zapewnił sekretarz generalny NATO.

Na szczycie w Warszawie oficjalnie potwierdzono też, że Kanada będzie tzw. państwem ramowym, czyli dowodzącym, batalionem na Łotwie, Niemcy - na Litwie, Wielka Brytania - w Estonii, a Stany Zjednoczone w Polsce. Według Stoltenberga w trakcie szczytu NATO także "praktycznie wszystkie kraje" Sojuszu zapowiedziały, że w różnej formie będą uczestniczyć we wzmacnianiu wschodniej flanki. Nie podał jednak szczegółów tych deklaracji.

Wcześniej w piątek minister obrony Wielkiej Brytanii Michael Fallon powiedział PAP, że do Estonii ma zostać wysłanych 500 żołnierzy (plus 150 do Polski). Prezydent USA Barack Obama zapowiedział z kolei, że rotacyjny batalion w Polsce będzie liczył około tysiąca amerykańskich żołnierzy. Z kolei według rzecznika litewskiego MSZ do tego kraju zostanie wysłanych ok. 500 żołnierzy z Niemiec.

Jak podkreślił szef NATO, wzmocnienie obecności we wschodniej części Sojuszu "to ważny krok, ale to tylko jedna część szerszych działań, na które składa się także obecność na południowym wschodzie", oparta na wielonarodowej brygadzie w Rumunii. Brygada ta ma odbywać regularne ćwiczenia. Poinformował, że przywódcy zwrócą się do strategów o przygotowanie wskazówek na spotkanie ministrów obrony w październiku dotyczących tego, jak i kiedy NATO może zwiększyć swoją obecność także na morzu i w powietrzu w rejonie Morza Czarnego.

W piątek NATO ogłosiło też wstępną zdolność operacyjną systemu obrony przeciwrakietowej. "To oznacza, że okręty USA stacjonujące w Hiszpanii, radary w Turcji i instalacje przechwytujące w Rumunii są teraz w stanie pracować razem pod dowództwem i kontrolą NATO" - powiedział Stoltenberg. Według dyplomatów w praktyce piątkowa decyzja oznacza oficjalne przejęcie przez NATO od USA kontroli nad komponentem systemu obrony przeciwrakietowej, znajdującym się w Rumunii, gdzie zainstalowano baterię pocisków SM-3 w wersji lądowej (Aegis Ashore).

"Ważne jest to, że system, który budujemy, jest całkowicie nastawiony na obronę. Jest zaprojektowany jako tarcza przed atakami spoza obszaru euroatlantyckiego i nie stanowi zagrożenia dla rosyjskiego systemu odstraszania nuklearnego" - powiedział Stoltenberg.

Kolejna decyzja szczytu NATO to uznanie cyberprzestrzeni za nową sferę działań operacyjnych. "Uznaliśmy cyberprzestrzeń jako nową sferę działań operacyjnych, taką jak przestrzeń powietrzna, morze i ląd. To oznacza lepszą ochronę naszej łączności, naszych misji i operacji, a także więcej uwagi położonej na ćwiczenia i planowanie w tym zakresie" - oświadczył sekretarz generalny Sojuszu. Według Stoltenberga to oznacza, że NATO wzmacnia swoją kolektywną obronę we wszystkich obszarach. "Sojusznicy zostali też zobowiązani do wzmocnienia swej własnej obrony cybernetycznej oraz wymiany informacji i najlepszych praktyk" - podkreślił szef Sojuszu.

W piątek kraje NATO zobowiązały się też do "wzmocnienia własnej odporności", a także zapewnienia "odpowiedniej kombinacji zdolności, by móc odpowiedzieć na nowe wyzwania, w tym zagrożenia hybrydowe" - poinformował Stoltenberg. Jak dodał, odnowiono też zobowiązanie sprzed dwóch lat dotyczące nieobniżania wydatków obronnych. Rok 2015 był pierwszym od wielu lat, w którym łączne wydatki obronne krajów NATO nieznacznie wzrosły, a szacunki na 2016 r. pokazują 3-procentowy wzrost tych wydatków u europejskich członków Sojuszu i Kanady. "To równowartość 8 mld dolarów - wskazał szef NATO - przed nami wciąż daleka droga, ale wierzę, że odwróciliśmy trend".

Stoltenberg podkreślił, że podjęte w piątek decyzje o wysuniętej obecności wojskowej na wschodzie to defensywna i proporcjonalna odpowiedź na działania Rosji i konflikt na wschodniej Ukrainie i aneksję Krymu. Jak mówił, nikt w NATO nie rozważał takich kroków przed wydarzeniami na Ukrainie. "Rosja użyła siły przeciwko suwerennemu państwu i naruszyła jego integralność terytorialną" - przypomniał.

Szef NATO powtórzył, że Sojusz nie jest zagrożeniem dla żadnego kraju. "Nie chcemy nowej zimnej wojny, nowego wyścigu zbrojeń i nie dążymy do konfrontacji" - powiedział. Dodał, że wzmacniając odstraszanie NATO dąży jednocześnie do konstruktywnego dialogu z Rosją, która – jak podkreślił – jest największym sąsiadem Sojuszu, stałym członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ i odgrywa ważną rolę w kontekście wyzwań bezpieczeństwa w Europie i jej pobliżu.

Stoltenberg podkreślił, że "Rosja nie może i nie powinna być izolowana". Jak dodał, w związku z rosnącą aktywnością wojskową w Europie i naokoło niej NATO ma interes w ustaleniu reguł z Rosją, by uniknąć pomyłek i wypadków. Zapowiedział, że w przyszłym tygodniu na posiedzeniu Rady NATO-Rosja poinformuje przedstawicieli tego państwa o decyzjach podjętych na szczycie. Podkreślił, że NATO jest transparentne, nie ma nic do ukrycia i chce uniknąć nieporozumień.

Tematem Rady NATO-Rosja będzie też zapobieganie incydentom oraz bezpieczeństwo przestrzeni powietrznej nad Bałtykiem, gdzie w minionych miesiącach doszło do incydentów z udziałem rosyjskich samolotów. Stoltenberg pytany, czy możliwe jest zapewnienie bezpieczeństwa na Bałtyku bez członkostwa w Sojuszu Finlandii i Szwecji, powiedział, że Sojusz blisko współpracuje z oboma krajami i zamierza tę współpracę poszerzać, także na Morzu Bałtyckim. Przywódcy Finlandii i Szwecji zostali zaproszeni na piątkową kolację szefów państw i rządów państw NATO.

W piątek w ramach szczytu NATO odbyło się także spotkanie Komisji NATO-Gruzja na szczeblu ministrów spraw zagranicznych.(PAP)

Kraj i świat

Czwarta rocznica protestów na Białorusi. Społeczeństwo jest tu inne, niż rosyjskie

Czwarta rocznica protestów na Białorusi. „Społeczeństwo jest tu inne, niż rosyjskie”

2024-08-09, 08:49
Uniwersytet Warszawski: Zatrzymani w Nigerii studenci są bezpieczni

Uniwersytet Warszawski: Zatrzymani w Nigerii studenci są bezpieczni

2024-08-08, 18:37
Udaremniony zamach na fanów Taylor Swift w Austrii. Nowe informacje w sprawie

Udaremniony zamach na fanów Taylor Swift w Austrii. Nowe informacje w sprawie

2024-08-08, 15:17
Komisja Europejska: Ukraina ma prawo uderzać we wroga na jego terytorium

Komisja Europejska: Ukraina ma prawo uderzać we wroga na jego terytorium

2024-08-08, 14:41
Prof. Banasiewicz: Czeka nas zapaść, przez którą zniknie 30 proc. aktywnych chirurgów

Prof. Banasiewicz: Czeka nas zapaść, przez którą zniknie 30 proc. aktywnych chirurgów

2024-08-08, 13:02
Ukraina: Ewakuacja sześciu tysięcy mieszkańców z bombardowanego rejonu Sumy

Ukraina: Ewakuacja sześciu tysięcy mieszkańców z bombardowanego rejonu Sumy

2024-08-07, 20:39
Nigeria: Siedmiu Polaków aresztowanych podczas antyrządowych protestów

Nigeria: Siedmiu Polaków aresztowanych podczas antyrządowych protestów

2024-08-07, 18:22
NIK skierowała pięć zawiadomień do prokuratury, w tym w sprawie promocji 800 plus

NIK skierowała pięć zawiadomień do prokuratury, w tym w sprawie promocji 800 plus

2024-08-07, 15:05
Miał być skromniejszy rząd. Posłowie PiS Paweł Szrot i Łukasz Schreiber z kontrolą w KPRM

„Miał być skromniejszy rząd”. Posłowie PiS Paweł Szrot i Łukasz Schreiber z kontrolą w KPRM

2024-08-07, 12:22
MON podpisało dwie umowy przed zakupem śmigłowców Apache. Wartość  blisko miliard złotych

MON podpisało dwie umowy przed zakupem śmigłowców Apache. Wartość – blisko miliard złotych

2024-08-05, 17:23
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę