Cameron: bez zmian dla obywateli UE mieszkających w W.Brytanii

2016-06-27, 18:48  Polska Agencja Prasowa

Wynik referendum ws. Brexitu nie wywoła natychmiastowych zmian dla obywateli Unii Europejskiej mieszkających w Wielkiej Brytanii - powiedział w poniedziałek w Izbie Gmin brytyjski premier David Cameron. Szef rządu starał się także uspokoić rynki finansowe.

Cameron powiedział, że jego zdaniem wynik referendum - w którym Brytyjczycy opowiedzieli się za wyjściem z UE - nie jest najlepszy dla Wielkiej Brytanii, ale będzie szanowany i wdrożony "w najlepszy możliwy sposób".

"Nie może być żadnych wątpliwości. Stawiam sprawę jasno i gabinet zgodził się z tym dziś rano, że decyzja (podjęta w referendum) musi zostać zaakceptowana" - powiedział Cameron. Także jego rzeczniczka uspokajała wcześniej, że na Downing Street nie rozpatruje się zorganizowania kolejnego referendum w sprawie Brexitu. "Obywatele zagłosowali nad ostatecznym rezultatem" - powiedziała.

Ale Cameron powiedział, że na razie Wielka Brytania nie uruchomi procedury wyjścia z UE przewidzianej w art. 50 Traktatu Lizbońskiego. Podkreślił, że decyzja o uruchomieniu procedury należy wyłącznie do brytyjskiego rządu. O tym, jak w drodze negocjacji zostanie ustalony przyszły kształt stosunków między Wielką Brytanią a UE, w szczególności jaki będzie dostęp Brytyjczyków do unijnego jednolitego rynku, zadecyduje przyszły brytyjski rząd - powiedział.

Opowiedział się za jak najsilniejszymi związkami gospodarczymi między Wielką Brytanią a jej europejskimi sąsiadami. Dlatego - wskazał - liczy na silny udział w negocjacjach londyńskiego City.

"Zjednoczone Królestwo opuszcza Unię Europejską, ale nie może odwrócić się plecami do Europy i reszty świata" - powiedział.

Cameron ocenił, że wyjście z UE nie będzie przebiegało gładko i bezboleśnie dla brytyjskiej gospodarki, ale starał się uspokoić rynki finansowe, które odnotowały znaczące spadki na wieść o Brexicie. Premier powiedział, że brytyjskie instytucje z tego sektora są mocne i zdołają przetrwać zamieszanie na rynkach. Dodał, że Bank Anglii i ministerstwo finansów nie zawahają się przed podjęciem kroków w celu stabilizacji rynków, jeśli okaże się to konieczne.

Według premiera bez względu na charakter przyszłych stosunków Wielkiej Brytanii i UE, zachowane zostaną obecne ustalenia w zakresie bezpieczeństwa. Wielka Brytania jest mocarstwem nuklearnym i krajem postrzeganym jako łącznik między USA a europejskimi sojusznikami w NATO.

Odnosząc się do polityki krajowej, Cameron przestrzegł parlament, który w ślad za niewiążącym referendum będzie musiał podjąć formalną decyzję w sprawie Brexitu, przed próbami zablokowania wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Jednocześnie zapewnił, że szkockie, irlandzkie i walijskie władze, które odzyskały część uprawnień od rządu w Londynie, będą włączone w przygotowanie negocjacji poprzedzających Brexit.

W poniedziałek rzecznik Szkockiej Partii Narodowej, która ma 56 miejsc w brytyjskim parlamencie, zapowiedział, że jego ugrupowanie nie zgodzi się na wyprowadzenie Szkocji z Unii Europejskiej wbrew jej woli.

W czwartkowym referendum w Wielkiej Brytanii 51,9 proc. wyborców opowiedziało się za Brexitem, a 48,1 proc. za pozostaniem we Wspólnocie, ale aż 62 proc. Szkotów było w tym głosowaniu przeciwnych Brexitowi.

Cameron podkreślił, że dopóki Wielka Brytania będzie członkiem Unii Europejskiej, dopóty ma prawo do posiadania przedstawiciela w Komisji Europejskiej. Dlatego zapowiedział szybkie wysłanie do Brukseli następcy komisarza ds. usług finansowych Jonathana Hilla, który w sobotę ustąpił ze stanowiska na skutek decyzji podjętej w referendów przez Brytyjczyków. (PAP)

Kraj i świat

CZD: pielęgniarki nie przyjęły oferty podwyżki wynagrodzenia

2016-06-03, 12:20

W pobliżu Krety tonie łódź z uchodźcami, uratowano kilkaset osób

2016-06-03, 12:11

Aleksander Doba przerwał wyprawę kajakową przez Atlantyk

2016-06-03, 07:49

W Szwajcarii referendum ws. bezwarunkowego dochodu podstawowego

2016-06-03, 07:29

Trump: Clinton powinna trafić do więzienia

2016-06-03, 07:20

Waszczykowski: kraje NATO powinny mieć równy status ws. bezpieczeństwa

2016-06-02, 19:08

Protest Służby Celnej przeciwko reorganizacji administracji skarbowej

2016-06-02, 18:46

CBA weszło do firm współpracujących z Grupą Kulczyk

2016-06-02, 18:34

We Francji strajkuje kolej i elektrownie atomowe

2016-06-02, 10:43

Nadal bez porozumienia w CZD; rozmowy będą wznowione w czwartek

2016-06-02, 10:40
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę