Upamiętniono ofiary wojny rosyjsko-gruzińskiej z 2008 roku

2013-08-08, 18:13  Polska Agencja Prasowa

Biciem w dzwony i zapaleniem świec upamiętniono w czwartek na południowym Kaukazie ofiary wojny rosyjsko-gruzińskiej sprzed pięciu lat. W Osetii Południowej, która oderwała się od Gruzji, w nocy ze środy na czwartek mieszkańcy wypuścili setki baloników.

Okolicznościowe nabożeństwa i wiece zaplanowano m.in. w Tbilisi, a także w Moskwie.

Konflikt między Rosją i Gruzją wybuchł w nocy z 7 na 8 sierpnia 2008 roku. Gruzja podjęła zbrojną próbę odzyskania kontroli nad Osetią Południową, która oderwała się od niej w latach 90. i przy nieformalnym wsparciu Moskwy uzyskała faktyczną niezależność. Rosja odpowiedziała wprowadzeniem swych wojsk do tej republiki i dalej w głąb terytorium Gruzji. Wojna trwała pięć dni i pochłonęła setki ofiar; zakończyło ją wynegocjowane przez Unię Europejską zawieszenie broni.

26 sierpnia 2008 roku Rosja uznała niepodległość Osetii Południowej, a także drugiej separatystycznej republiki na terytorium Gruzji - Abchazji. W ślad za Moskwą poszły Wenezuela, Nikaragua i Nauru. Pozostałe kraje świata uznają obie republiki za część Gruzji. Sama Gruzja uważa Osetię Południową i Abchazję za ziemie okupowane przez Federację Rosyjską.

Prezydent Abchazji Aleksandr Ankwab wezwał w czwartek Gruzję do nawiązania stosunków dobrego sąsiedztwa. "Możemy być normalnymi sąsiadami. Wierzymy, że nie może być dla nas innego losu" - powiedział.

Prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili w wywiadzie telewizyjnym ostrzegał przed ustępstwami wobec Rosji. Stosunki Tbilisi-Moskwa pozostają napięte, ale od czasu, gdy na czele gruzińskiego rządu stanął w zeszłym roku przeciwnik Saakaszwilego, Bidzina Iwaniszwili, widać pewne oznaki odprężenia.

Rosja wskazuje, że główną przeszkodą w dialogu między Moskwą i Tbilisi jest prezydent Saakaszwili, którego obarcza odpowiedzialnością za sprowokowanie tamtego konfliktu i uważa za zbrodniarza wojennego.

Tbilisi podkreśla, że barierą na drodze do przywrócenia stosunków dyplomatycznych z Moskwą, zerwanych przez stronę gruzińską po pięciodniowym konflikcie zbrojnym, jest uznanie przez Federację Rosyjską niepodległości Osetii Południowej i Abchazji. Gruzja wyklucza również jakikolwiek kompromis w kwestii swojej integracji z Unią Europejską i NATO. (PAP)

Kraj i świat

Putin zatwierdził nową doktrynę nuklearną. Podstawą użycia broni krytyczne zagrożenie

Putin zatwierdził nową doktrynę nuklearną. Podstawą użycia broni „krytyczne zagrożenie"

2024-11-19, 11:55
W Tatrach i na Podhalu przybywa śniegu. Warunki turystyczne bardzo trudne

W Tatrach i na Podhalu przybywa śniegu. Warunki turystyczne bardzo trudne

2024-11-19, 10:08
Sondaż PO: Trzaskowski z większą szansą na wygraną, Sikorski przegrywa z kandydatem PiS w I turze

Sondaż PO: Trzaskowski z większą szansą na wygraną, Sikorski przegrywa z kandydatem PiS w I turze

2024-11-18, 15:49
Będzie można dowiedzieć się, czym są wakacje składkowe. ZUS zaprasza na webinar

Będzie można dowiedzieć się, czym są „wakacje składkowe”. ZUS zaprasza na webinar

2024-11-18, 13:16
Sześć polskich uczelni technicznych w najnowszym rankingu Listy Szanghajskiej

Sześć polskich uczelni technicznych w najnowszym rankingu Listy Szanghajskiej

2024-11-17, 13:47
Prawyborcza sonda premiera na platformie X: Sikorski - 64,7 proc. głosów, Trzaskowski - 35,3 proc.

Prawyborcza sonda premiera na platformie X: Sikorski - 64,7 proc. głosów, Trzaskowski - 35,3 proc.

2024-11-17, 12:06
Zełenski: Trump jest po stronie poparcia Ukrainy, ceni naszą siłę, integralność, odwagę

Zełenski: Trump jest po stronie poparcia Ukrainy, ceni naszą siłę, integralność, odwagę

2024-11-16, 18:54
Gruzja: CKW zatwierdziła wyniki wyborów. Przewodniczący komisji oblany farbą

Gruzja: CKW zatwierdziła wyniki wyborów. Przewodniczący komisji oblany farbą

2024-11-16, 15:25
Ponad 650 tysięcy ewakuowanych. Filipiny przygotowują się na kolejny tajfun

Ponad 650 tysięcy ewakuowanych. Filipiny przygotowują się na kolejny tajfun

2024-11-16, 12:13
Łukasz Ż. przyznał się, że spowodował wypadek i usłyszał zarzuty. Jechał 226 km na godzinę

Łukasz Ż. przyznał się, że spowodował wypadek i usłyszał zarzuty. Jechał 226 km na godzinę

2024-11-15, 18:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę