KE: nie stawialiśmy Polsce ultimatum; trwają rozmowy

2016-05-23, 14:28  Polska Agencja Prasowa/Anna Widzyk

Komisja Europejska cały czas prowadzi konstruktywne rozmowy z polskimi władzami na temat rozwiązania kryzysu wokół Trybunału Konstytucyjnego - oświadczył w poniedziałek rzecznik KE Margaritis Schinas. Podkreślił, że KE nigdy nie mówiła o ultimatum dla Polski.

Z wypowiedzi rzecznika wynika, że Komisja na razie nie przyjęła zapowiadanej opinii na temat praworządności w Polsce w związku z kryzysem wokół TK. W ubiegłym tygodniu komisarze upoważnili swego wiceprzewodniczącego Fransa Timmermansa do przyjęcia takiej opinii do 23 maja, chyba że wcześniej nastąpiłby znaczący postęp w kierunku rozwiązania sporu.

"Cały czas trwają konstruktywne rozmowy z polskimi władzami i mamy nadzieję, że znajdziemy rozwiązanie" - powiedział Schinas w poniedziałek na konferencji prasowej w południe.

Oświadczył, że powstrzymuje się od dalszych komentarzy na ten temat, by nie angażować Komisji w grę polegającą na wzajemnym obwinianiu się i wymianę komentarzy. Zaapelował jednak, by nie zarzucać KE, jakoby postawiła Polsce ultimatum.

"Szczerze mówiąc, apeluję, by przestać przypisywać Komisji słowa o +ultimatum+. Nigdy nie użyliśmy słowa +ultimatum+. Nigdy" - podkreślił Schinas na konferencji prasowej w poniedziałek. "Dlaczego mam przedstawiać stanowisko KE na temat czegoś, czego nigdy nie powiedzieliśmy?" - dodał.

Jak wyjaśnił, to do wiceprzewodniczącego Timmermansa należy decyzja, czy skorzysta z upoważnienia, jakie dostał od pozostałych komisarzy, czy też nie.

Timmermans od stycznia prowadzi z polskimi władzami dialog w ramach procedury ochrony praworządności, rozpoczętej w związku z kryzysem wokół Trybunału Konstytucyjnego. Opinia byłaby podsumowaniem tego dialogu. Oznaczałaby też, że polskie władze w ciągu dwóch tygodni miałyby ustosunkować się do tej opinii. Gdyby KE nie była zadowolona z wyjaśnień i działań na rzecz rozwiązania kryzysu, będzie mogła przejść do drugiego etapu procedury ochrony państwa prawa, czyli publikacji zaleceń pod adresem polskich władz, wraz z terminami ich wdrożenia.

Niewypełnienie tych zaleceń może skłonić KE do sięgnięcia po art. 7 unijnego traktatu i wystąpienia z wnioskiem do Rady UE o stwierdzenie naruszeń wartości UE, co może pociągnąć za sobą sankcje, w tym pozbawienie Polski głosu w Radzie UE. Do stwierdzenia takich naruszeń konieczna jest jednomyślność państw członkowskich (z wyłączeniem kraju, którego dotyczy wniosek).

Projekt opinii na temat praworządności w Polsce, z którym unijni komisarze zapoznali się już na środowym posiedzeniu, jest krytyczny dla Polski. Już w środowym komunikacie KE oceniła, że "dopóki polski Trybunał Konstytucyjny nie jest w stanie całkowicie zagwarantować skutecznego procesu stwierdzania zgodności ustaw z Konstytucją, dopóty niemożliwa będzie skuteczna kontrola przestrzegania praw podstawowych w przyjmowanych aktach ustawodawczych".

Obecne zastrzeżenia KE dotyczą: mianowania sędziów Trybunału Konstytucyjnego i wykonywania wyroków TK w tej sprawie z 3 i 9 grudnia 2015 r.; nowelizacji ustawy o TK z 22 grudnia 2015 r., w tym poszanowania wyroku z 9 marca br. w sprawie konstytucyjności tej ustawy oraz innych wyroków, wydanych po tym dniu; skuteczności procesu stwierdzania zgodności z konstytucją nowych aktów prawnych przyjętych i wprowadzonych w życie w 2016 r., w tym nowej ustawy medialnej.

Już w środę, zaraz po ogłoszeniu komunikatu KE na temat planowanego przyjęcia opinii o Polsce 23 maja, rząd w Warszawie wskazywał, że postęp w kierunku rozwiązania sporu o TK wymaga znacznie więcej czasu, niż dane przez Komisję cztery dni.

W miniony piątek premier Beata Szydło oświadczyła w Sejmie, że nikt poza państwem polskim nie może rozwiązać sporu dotyczącego TK. "Polski rząd nigdy nie będzie ulegał żadnemu ultimatum. Polski rząd nigdy nie będzie pozwalał, by Polakom była narzucana wola kogokolwiek" - powiedziała. Dodała, że to KE, nie Polska, ma problem z reputacją i autorytetem.

Z Brukseli Anna Widzyk (PAP)

Kraj i świat

Hydrolog: należy rozpocząć dyskusję na temat propozycji przesiedleń z obszarów zalewowych

Hydrolog: należy rozpocząć dyskusję na temat propozycji przesiedleń z obszarów zalewowych

2024-09-20, 10:13
Wody Polskie: Zbiornik Racibórz Dolny stabilizuje poziom wód  sytuacja w rzekach poprawia się

Wody Polskie: Zbiornik Racibórz Dolny stabilizuje poziom wód – sytuacja w rzekach poprawia się

2024-09-19, 21:15
Szefowa KE we Wrocławiu: 10 miliardów euro dla krajów, które nawiedziła powódź

Szefowa KE we Wrocławiu: 10 miliardów euro dla krajów, które nawiedziła powódź

2024-09-19, 19:26
Przebrany za wojskowego rozpowiadał o rzekomym planie wysadzenia wału. Zatrzymała go ABW

Przebrany za wojskowego rozpowiadał o rzekomym planie wysadzenia wału. Zatrzymała go ABW

2024-09-19, 18:07
Dolnośląskie: Mieszkańcy Starego Górnika i Starego Otoku odcięci od świata

Dolnośląskie: Mieszkańcy Starego Górnika i Starego Otoku odcięci od świata

2024-09-19, 14:48
MEN dla powodzian: platforma Szkoły Szkołom, dyżur psychologów i webinar o traumie

MEN dla powodzian: platforma „Szkoły Szkołom", dyżur psychologów i webinar o traumie

2024-09-19, 12:44
Nie żyje Felicjan Andrzejczak. Były wokalista Budki Suflera miał 76 lat

Nie żyje Felicjan Andrzejczak. Były wokalista „Budki Suflera” miał 76 lat

2024-09-18, 19:27
Kolejna seria eksplozji urządzeń elektronicznych w Libanie: 14 osób zabitych, setki rannych [aktualizacja]

Kolejna seria eksplozji urządzeń elektronicznych w Libanie: 14 osób zabitych, setki rannych [aktualizacja]

2024-09-18, 19:04
Marcinkowice koło Wrocławia: Wody Oławy sięgają przeprawy mostowej, mieszkańcy pracują na wałach

Marcinkowice koło Wrocławia: Wody Oławy sięgają przeprawy mostowej, mieszkańcy pracują na wałach

2024-09-18, 13:16
Polscy europosłowie apelują o unijną pomoc dla powodzian. Pieniądze potrzebne natychmiast

Polscy europosłowie apelują o unijną pomoc dla powodzian. „Pieniądze potrzebne natychmiast!"

2024-09-18, 10:35
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę