Morawiecki: koalicja PO-PSL zwiększyła dług publiczny o ponad 100 proc.

2016-05-11, 14:37  Polska Agencja Prasowa

Wzrost długu publicznego o ponad 100 proc., brak dbałości o obronę polskich interesów, nieskuteczne wydawanie pieniędzy z UE, np. na horoskopy dla psów - tak wicepremier, szef MR Mateusz Morawiecki podsumował w środę w Sejmie osiem lat rządów koalicji PO-PSL.

Wicepremier, przedstawiając w środę bilans dwóch kadencji rządów PO-PSL, ocenił, że notowany wówczas wzrost gospodarczy "nie był wzrostem za nasze zasługi tylko wzrostem za nasze długi".

Podkreślił, że ówczesna koalicja rządowa zwiększyła dług publiczny o ponad 100 proc. "Kiedy PiS zostawiało rządowe gabinety w 2007 roku, dług publiczny wynosił 511 mld, dzisiaj to jest ponad 900 mld, ale jednocześnie skonsumowaliście państwo 160 mld z OFE, to razem jakby było 1 bln 80 mld. Powiększyliście dług publiczny o ponad 100 proc." - powiedział wicepremier.

Morawiecki dodał, że 65 proc. długu państwa jest długiem wobec zagranicy, łączny dług wobec zagranicznych wierzycieli wynosi w sumie 2 bln 100 mld zł. Porównał to z PKB, który za ostatni rok wyniósł 1 bln 790 mld zł, czyli "120 proc. zadłużenia względem PKB co do zagranicy, zarówno jeśli chodzi o dług państwa, jak i dług przedsiębiorstw, korporacji, kredyty handlowe, korporacyjne i wszystkie". "To jest pułapka, w którą wpadliśmy, i z której będziemy wychodzić przez 20 lat" - zaznaczył.

Ocenił, że szczególny wzrost zadłużenia występował właśnie za rządów koalicji PO-PSL.

Wicepremier dodał, że tylko 50 proc. naszego sektora przemysłowego znajduje się w polskich rękach. "65 proc. sektora bankowego jest w rękach zagranicznych i to po ich częściowej repolonizacji, 2/3 naszego eksportu jest robione przez firmy z kapitałem zagranicznym (...) Tak dalej nie może być. To jest droga donikąd" - zaznaczył.

Dlatego - jak przekonywał - obecny rząd PiS proponuje inny model gospodarki, który będzie służył całemu społeczeństwu. "Mogę obiecać, że nasza polityka gospodarcza będzie dużo większy nacisk kładła (na to), żeby z jednej strony dbać o mechanizmy wolnego rynku. Jesteśmy oczywiście formacją, która szanuje wolny rynek, chce być częścią Europy, ale jednocześnie nie chce poklepywania po plecach i chce realizacji naszych, polskich interesów (...) Jednocześnie we wszystkich działaniach, we wszystkich projektach, które będziemy realizować, będziemy uwzględniać przede wszystkim to, żeby nasza rzeczywistość była dużo bardziej solidarnościowa" - mówił.

Zdaniem wicepremiera poprzednia ekipa za mało uwagi przykładała też do obrony polskich interesów za granicą.

"Ja mam wrażenie, że państwo nie jechaliście tam (do UE- PAP) z biało-czerwoną flagą, tylko z połową tej flagi - tylko z tą białą częścią. Bo bardzo poważne problemy, naprawdę fundamentalne dla naszej gospodarki, takie jak polityka klimatyczna, polityka komunikacyjna, wielkie problemy, które były potraktowane bardzo, bardzo pobieżnie" - przekonywał minister rozwoju. "Brak było poważnej analizy, było poklepywanie po plecach" - dodał. Tymczasem - mówił minister - obrona polskich interesów "polega na twardej realizacji poszczególnych zapisów procesu negocjacyjnego".

Krytykował też prowadzoną przez poprzednie Ministerstwo Gospodarki promocję handlu w wykonaniu wydziałów promocji handlu i inwestycji. "Szanowni państwo, jakbyście zajrzeli do tego, co się tam działo, to nie wiadomo, czy śmiać się czy płakać" - mówił Morawiecki. Według niego delegowani na te placówki - np. w Afryce - często nie znali żadnego języka obcego.

Dodał, że niektóre placówki zagraniczne odpowiedzialne za promocję polskiego handlu, wydawały na ten cel jedynie dwudziestą otrzymanych środków.

Morawiecki przekonywał, że jedną z największych porażek poprzedniego rządu było doprowadzenie do sytuacji, w której od 2 do 3 mln polskich obywateli wyjechało z kraju. "Naszym towarem eksportowym, w takim smutnym tego słowa znaczeniu, byli Polacy" - dodał.

Minister rozwoju skrytykował też politykę wydawania środków unijnych przez poprzedników.

"Odziedziczyliśmy po ośmiu latach i poprzedniej perspektywie budżetowej taką sytuację, że 9 miliardów euro było zagrożonych, a 31,5 miliarda złotych, czyli ok. 7-8 miliardów euro to były środki niewydane. Dzisiaj zostało około 3-4 miliardy z tych autentycznie zagrożonych" - podkreślił.

Minister ocenił, że środki unijne powinny być inwestowane, a nie tylko wydawane, co - według niego - promowała poprzednia ekipa. Pieniądze UE trafiały - jak wskazał Morawiecki - również na kontrowersyjne inwestycje, takie jak: horoskopy dla psów, "wirtualne cmentarze", "dziewięć kilometrów słupków w szczerym polu", "bardzo innowacyjne pudełko do butów".

Zdaniem wicepremiera, z pieniędzy UE współfinansowane były "zamki na piasku". "Trudno o bardziej charakterystyczną metaforę polityki gospodarczej, która była prowadzona" - zaznaczył. (PAP)

Kraj i świat

Profesorowie Ryszard Legutko i Henryk Skarżyński odznaczeni Orderem Orła Białego

Profesorowie Ryszard Legutko i Henryk Skarżyński odznaczeni Orderem Orła Białego

2024-11-11, 10:28
Po brutalnej napaści na plebanii w Szczytnie: 72-letni ksiądz zmarł w szpitalu

Po brutalnej napaści na plebanii w Szczytnie: 72-letni ksiądz zmarł w szpitalu

2024-11-09, 19:21
Mężczyzna wtargnął na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Jest w rękach policji [aktualizacja]

Mężczyzna wtargnął na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Jest w rękach policji [aktualizacja]

2024-11-09, 17:08
Rafał Trzaskowski albo Radosław Sikorski. Prawybory wyłonią kandydata KO na prezydenta

Rafał Trzaskowski albo Radosław Sikorski. Prawybory wyłonią kandydata KO na prezydenta

2024-11-09, 11:30
Nie do kosza, a do komisji. Posłowie o projekcie ustawy o częściowej dekryminalizacji aborcji

Nie do kosza, a do komisji. Posłowie o projekcie ustawy o częściowej dekryminalizacji aborcji

2024-11-08, 19:01
Nietrzeźwa kobieta prawie wjechała autem do domu Łódzka policja pokazała mocny film [wideo]

Nietrzeźwa kobieta prawie wjechała autem do domu! Łódzka policja pokazała mocny film [wideo]

2024-11-08, 17:38
Piotr Serafin unijnym komisarzem ds. budżetu. Komisje poparły jego kandydaturę

Piotr Serafin unijnym komisarzem ds. budżetu. Komisje poparły jego kandydaturę

2024-11-07, 20:13
Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

2024-11-07, 15:39
Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

2024-11-07, 11:32
Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

2024-11-07, 10:02
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę