Kerry o incydencie na Bałtyku: mogliśmy zestrzelić rosyjskie samoloty

2016-04-15, 12:06  Polska Agencja Prasowa

Sekretarz stanu USA John Kerry, komentując w czwartek incydent na Bałtyku, potępił zachowanie strony rosyjskiej podkreślając, że załoga amerykańskiego okrętu mogła w świetle prawa otworzyć ogień do niebezpiecznie zbliżających się samolotów.

"To było nieprofesjonalne i zgodnie z zasadami podejmowania działań przy użyciu siły mogło dojść do zestrzelenia, dlatego ludzie muszą zrozumieć, że to poważna sprawa, a Stany Zjednoczone nie dadzą się zastraszyć na otwartych morzach. (...) Szanujemy wolność nawigowania, dlatego poinformowaliśmy Rosjan jak niebezpieczne to było" - mówił Kerry podczas wywiadu dla CNN Espanol i "Miami Herald".

Odniósł się tym samym do tzw. zasad użycia siły (ang. Rules of Engagement, ROE), czyli reguł, które muszą być zgodne z prawem międzynarodowym, m.in. z międzynarodowym prawem morza czy międzynarodowym prawem humanitarnym (prawem konfliktów zbrojnych).

Szef amerykańskiej dyplomacji wyraził też nadzieję, że taki incydent więcej się nie powtórzy.

Wcześniej w czwartek zaniepokojenie z powodu incydentu na Bałtyku wyraził rzecznik Białego Domu Josh Earnest.

Z kolei sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg ocenił, że incydent na Morzu Bałtyckim to zachowanie niebezpieczne i nieprofesjonalne.

W poniedziałek i we wtorek rosyjskie Su-24 przeleciały 20 razy nad niszczycielem USS Donald Cook, znajdującym się na wodach międzynarodowych na Bałtyku. Na pokładzie okrętu był polski śmigłowiec. Informacje o incydencie przekazały źródła amerykańskie.

Incydent wydarzył się na wodach międzynarodowych w odległości 70 mil morskich (ok. 130 km) od Kaliningradu. USS Donald Cook wyszedł w poniedziałek z portu w Gdyni.

Rosyjskie samoloty nie były uzbrojone, nie reagowały na próby kontaktu radiowego ze strony Amerykanów.

Rzecznik rosyjskiego resortu obrony Igor Konaszenkow powiedział, że załogi Su-24 wykonywały w ostatnich dniach planowe loty szkoleniowe nad neutralnymi wodami Morza Bałtyckiego. Trasa przelotu przebiegała przez rejon, w którym znajdował się amerykański niszczyciel. Konaszenkow powiedział, że był to obszar leżący około 70 km od rosyjskiej bazy morskiej; "po natrafieniu na okręt będący w polu widzenia rosyjscy piloci wykonali zwrot i wycofali się, przestrzegając przy tym wszelkich zasad bezpieczeństwa". (PAP)

Kraj i świat

Rozpoczął się przerzut sprzętu grupy brygadowej USA do Polski

2017-01-06, 17:12

Prezes IPN o planach na 2017 r.: przypomnimy o ludobójstwie Polaków w latach 1937-1938

2017-01-06, 14:17

Myrcha (PO): kierownictwo KOD musi rzetelnie wyjaśnić sytuację ws. swoich finansów

2017-01-06, 11:54

RCB: w ostatniej dobie 3 ofiary wychłodzenia, 2 - zatrucia czadem

2017-01-06, 10:38

Weszła w życie zmiana prawa: Oświadczenia majątkowe sędziów będą jawne

2017-01-06, 10:33

Kijowski: nie mam potrzeby zawieszenia przewodnictwa w KOD

2017-01-05, 22:07

Kontrowersje ws. finansowania KOD; dyskusje wokół propozycji wyjścia z kryzysu w Sejmie

2017-01-05, 22:05

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa: 3 tys. odbiorców nadal bez prądu

2017-01-05, 18:27

Eksperci: kontynuacja posiedzenia w Sali kolumnowej zgodna z Regulaminem

2017-01-05, 18:24

Kuchciński apeluje do opozycji o zakończenie protestu w Sejmie

2017-01-05, 18:23
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę