Akcja Greenpeace - cała Puszcza Białowieska parkiem narodowym

2016-04-12, 10:57  Polska Agencja Prasowa
Kolejna akcja Greenpeace Polska w obronie Puszczy Białowieskiej. Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Kolejna akcja Greenpeace Polska w obronie Puszczy Białowieskiej. Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Ekolodzy z Greenpeace apelują do rządu, by cała Puszcza Białowieska była parkiem narodowym. We wtorek aktywiści rozwiesili na gmachu Ministerstwa Środowiska ogromny transparent w tej sprawie. Podkreślają, że to ostatni moment, by uniknąć kompromitacji na arenie światowej.

Dyrektor Greenpeace Polska Robert Cyglicki powiedział dziennikarzom, że wtorkowa akcja to reakcja na podejmowane przez ministra środowiska Jana Szyszkę "fatalne decyzje dla ochrony naszego dziedzictwa przyrodniczego, a jednocześnie fatalne decyzje dla nas wszystkich".

Kilku aktywistów opuszczając się na linach rozwiesiło na fasadzie Ministerstwa Środowiska transparent z napisem: "Cała puszcza parkiem narodowym".

"Nie liczymy na dyskusję i dialog z ministrem, bo o to zabiegaliśmy od grudnia zeszłego roku. Nasze listy i uwagi zostały zignorowane (...). Jesteśmy tu po to, aby zapytać premier Beatę Szydło, jak i prezesa partii rządzącej Jarosława Kaczyńskiego, czy poprą ideę prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Ideę powołania parku narodowego na terenie całej Puszczy Białowieskiej" - podkreślił dyrektor Greenpeace.

Cyglicki ocenił, że propozycja tworzenia kolejnych stref referencyjnych na terenie puszczy, w których nie prowadziłoby się gospodarki leśnej, nie poprawia ochrony Puszczy Białowieskiej.

"Strefy ochronne w Puszczy Białowieskiej są stworzone, zadeklarowaliśmy je ubiegając się o wpisanie puszczy na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, one tam funkcjonują. Propozycje ministra są wewnętrznie sprzeczne z tymi naszymi deklaracjami międzynarodowymi. To pogłębia problem. Minister swoją decyzją wyłączył z pozyskania, czyli z obszarów gdzie można wycinać drzewa, te obszary, które są najbardziej zdewastowane, a stworzył jeszcze większą presję na drzewostany ponadstuletnie, czyli najcenniejsze dla lasu naturalnego, które powinny być chronione" - powiedział dyrektor Greenpeace Polska.

Przedstawiciel Greenpeace wyjaśnił, że propozycja Lecha Kaczyńskiego składała się z trzech części. Chodziło o objęcie całej puszczy parkiem narodowym z 5 strefami użytkowania. Część stref podlegałaby ścisłej ochronie, ale większość lasu byłaby dostępna dla ludzi. Tylko na niewielkiej części puszczy miałaby być prowadzona gospodarka drzewna, na potrzeby lokalnej społeczności.

Cyglicki zaznaczył też, że propozycja prezydenta Kaczyńskiego zakładała stworzenie programu rozwojowego dla puszczańskich gmin.

Pytany do kiedy będzie trwała akacja na gmachu ministerstwa odpowiedział, że aktywiści są przygotowani do pozostania na budynku tak długo, jak to będzie konieczne.

"To ostatni moment, ponieważ uważamy, że rząd Polski ma szansę uniknąć międzynarodowej kompromitacji. Ma szansę rozpocząć jeszcze sensowne rozmowy, aby docelowo powołać na terenie puszczy park narodowy i rozstrzygnąć ten spór na kolejne dekady. Jeżeli ten moment będzie przespany, to rzeczywiście będziemy podejmować kolejne kroki" - zapowiedział ekolog. (PAP)

Kraj i świat

Prezydent spotkał się z premierem i szefem MSZ

Prezydent spotkał się z premierem i szefem MSZ

2018-03-06, 19:33

Sejm uchwalił tzw. ustawę degradacyjną

2018-03-06, 17:56

Rząd przyjął projekt o jakości paliw stałych; nowe przepisy mają pomóc w walce ze smogiem

2018-03-06, 14:54
Małgorzata Gersdorf zrezygnowała z funkcji przewodniczącej KRS

Małgorzata Gersdorf zrezygnowała z funkcji przewodniczącej KRS

2018-03-06, 14:46
Sejm znowelizował Prawo łowieckie posłowie za zakazem udziału dzieci w polowaniach

Sejm znowelizował Prawo łowieckie; posłowie za zakazem udziału dzieci w polowaniach

2018-03-06, 14:40

Sejm wybrał 15 sędziów na członków Krajowej Rady Sądownictwa

2018-03-06, 14:35
PAP nieoficjalnie: zabójca z Poznania chciał prawdopodobnie popełnić samobójstwo

PAP nieoficjalnie: zabójca z Poznania chciał prawdopodobnie popełnić samobójstwo

2018-03-05, 20:22

Lekarze uczą pobitego psa Fijo chodu rdzeniowego

2018-03-05, 18:57

Ratownicy medyczni: jeśli rząd nie zrealizuje porozumienia, rozpoczniemy akcję strajkową

2018-03-05, 18:17

Hermeliński: wybory samorządowe mogą się odbyć 4 listopada

2018-03-05, 17:20
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę