Schetyna: przemówienie prezesa Kaczyńskiego to język agresji i szukania wroga

2016-04-11, 19:35  Polska Agencja Prasowa

"Polacy, którzy uwierzyli w normalny i otwarty język debaty politycznej szybko się rozczarowali" - ocenił w poniedziałek w Łodzi niedzielne wystąpienia prezydenta Andrzeja Dudy i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego przewodniczący PO Grzegorz Schetyna.

Lider największej opozycyjnej partii podczas spotkania z dziennikarzami powiedział, że niedzielne przemówienie prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego było "bardzo symboliczne".

"Pokazało, że ci, którzy nie są po właściwej stronie są wrogami, przeciwnikami i muszą liczyć się z karą. Dawno nie słyszeliśmy takiego języka – agresji, wojennego, szukania wroga, którego trzeba zniszczyć. I padły one w tak ważnym dniu, w którym powinniśmy wspominać ofiary tragedii sprzed sześciu lat" – zaznaczył Schetyna.

Jego zdaniem wystąpienie prezesa PiS "źle świadczy o szansie na porozumienie i pomysłu na rozmowę, co dotyczy nie tylko klasy politycznej, ale wszystkich Polaków".

Według przewodniczącego Platformy Obywatelskiej przemówienia z okazji 6. rocznicy katastrowy smoleńskiej prezydenta RP Andrzeja Dudy i prezesa Kaczyńskiego uwidoczniły, że Polska jest krajem dwóch rzeczywistości.

"Z jednej strony mamy bardzo otwarte i obiecujący apel prezydenta o wzajemnym zrozumieniu, wybaczeniu i wspólnym spojrzeniu w przyszłość, a z drugiej słyszymy Antoniego Macierewicza i prezesa Kaczyńskiego, który mówi wprost o winie, karze i politycznej zemście. Polacy, którzy uwierzyli w normalny i otwarty język debaty politycznej szybko się rozczarowali. To szef PiS nadje ton i doprowadza do wykładni słów prezydenta, czy premier Beaty Szydło. To inny porządek konstytucyjny, który mieliśmy przez ostatnie lata. Jest osoba, która jest ponad najwyższe władze w Polsce" - podkreślił.

Dodał, że Polacy w wyborach głosowali na prezydenta Dudę i premier Szydło, a otrzymali Jarosława Kaczyńskiego, który pokazuje, że jest "nadpremierem i nadprezydentem".

Schetyna odniósł się również do słów prezesa PiS, że prawda o katastrofie z 10 kwietnia 2010 r. musi znaleźć się w książkach i podręcznikach. Według lidera PO to "zagrożenie, że historia będzie pisana na zlecenie partyjnych działaczy PiS".

"Takie działania zawsze kończą się jej fałszowaniem. Historia jest jedna, choć opinie i oceny o niej mogą być różne. Jeśli ktoś mówi o pisaniu historii na nowo podważa suwerenność i niepodległość, którą mamy od 26 lat. Sposób takiego myślenia jest bardzo niebezpieczny" - ocenił.

Powiedział również, że "jeśli ktoś chce budować pomnik w Warszawie, powinien o to zapytać władze tego miasta". Według niego ze słów prezesa Kaczyńskiego wynika, że "ten pomnik nie ma jednoczyć, lecz dzielić”. "To ma być monument przeciw tym, którzy go nie chcieli lub chcieli go w innym miejscu" - wyjaśnił.

Lider PO uważa, że zapowiedziana przez MSZ procedura wyboru nowych polskich członków Komisji Weneckiej w miejsce prof. Hanny Suchockiej i prof. Krzysztofa Drzewieckiego, których kadencja kończy się 29 kwietnia to próba "rewanżu politycznego". Jego zdaniem nie należą oni do odpowiedniego obozu politycznego, a "kto nie jest z nami, ten jest przeciwko nam". "To logika w Europie nieobecna i ona szkodzi Polsce" - dodał.

Szef PO był jednym z uczestników poniedziałkowego spotkania Łódzkiego Klubu Obywatelskiego z udziałem m.in. prof. Janusza Czapińskiego. To cykl debat organizowanych przez PO w stolicach województw. (PAP)

Kraj i świat

Papież: szczęście to nie aplikacja na telefon komórkowy

2016-04-24, 13:07

Papież spowiada młodzież na placu Świętego Piotra

2016-04-23, 15:01

Premier Beata Szydło na nowojorskiej wystawie w ONZ o polskich uchodźcach w Indiach

2016-04-23, 15:00

Do RPD trafia więcej próśb o interwencję w sprawie odzyskania dzieci

2016-04-23, 10:36
Premier Beata Szydło podpisała porozumienie klimatyczne

Premier Beata Szydło podpisała porozumienie klimatyczne

2016-04-22, 19:18

Prezydent: dialog NATO-Rosja powinien być prowadzony z pozycji partnerskiej

2016-04-22, 18:06

PO chce zmian w ustawie o radiofonii i telewizji

2016-04-22, 18:05

Czabański: media narodowe zbudują wspólny portal internetowy

2016-04-22, 07:25

Ministrowie UE zaakceptowali kandydaturę Wojciechowskiego na członka ETO

2016-04-21, 19:22

Wiceszef KE Frans Timmermans nie przyjedzie do Warszawy 7 maja

2016-04-21, 13:30
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę