W Sejmie spotkanie liderów ośmiu partii
Spotkanie liderów partii rozpoczęło się w czwartek po godz. 12 w Sejmie. Biorą w nim udział przedstawiciele ośmiu partii zaproszonych przez marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego: PiS, PO, Kukiz'15, Nowoczesnej, PSL oraz ugrupowań pozaparlamentarnych: KORWiN, SLD i Partii Razem.
Spotkanie odbywa się pod hasłem "Dialog i kompromis polityczny w Polsce". Liderzy ugrupowań politycznych rozmawiają w gabinecie marszałka Sejmu.
W spotkaniu biorą udział: prezes PiS Jarosław Kaczyński, PO Grzegorz Schetyna, Nowoczesnej Ryszard Petru, Kukiz'15 Paweł Kukiz, PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, SLD Włodzimierz Czarzasty. Partię Razem reprezentuje Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z zarządu krajowego ugrupowania, a partię KORWiN Przemysław Wipler.
Schetyna przed wejściem na spotkanie mówił w rozmowie z dziennikarzami o konieczności szacunku dla prawa i konstytucji. "Mam nadzieję, że dzisiejsze spotkanie będzie poświęcone temu, jakie znaleźć wyjście z sytuacji. Wszystko jest w rękach większości parlamentarnej, prezydenta Dudy, premier Szydło" - podkreślił.
Dodał, że Platforma wielokrotnie mówiła o konieczności publikacji wyroku TK ws. nowelizacji ustawy o Trybunale i zaprzysiężeniu trzech sędziów. "To jest krok do rozmowy o wyjściu z tego konfliktu. Wierzę, że prezes Kaczyński ma refleksję, wie, kto doprowadził do tych problemów, jakie są koszta, które Polska ponosi. Myślę, że temu będzie poświęcone to spotkanie i znajdziemy pomysł wyjścia z tej sytuacji. Tu nie ma kompromisu. Tu po prostu jest rozsądek i racja stanu" - podkreślił Schetyna.
Petru wyraził satysfakcję, że doszło do rozmowy liderów. "W negocjacjach jedno spotkanie nie wystarczy. Idę z nadzieją. Nadzieja nie umiera. Trzeba rozmawiać i szukać rozwiązań. Powtarzanie w kółko swych stanowisk nie zbliża do porozumienia" - ocenił.
Dziemianowicz-Bąk (Partia Razem) mówiła, że liczy na "opamiętanie się" partii rządzącej. "Mamy nadzieję, że spotkanie to nie tylko próba ocieplenia wizerunku PiS, tylko szansa na autentyczną rozmowę na temat zażegnania kryzysu konstytucyjnego. Mamy nadzieję, że na spotkaniu padnie deklaracja ze strony Jarosława Kaczyńskiego, że wyrok TK z 9 marca zostanie zgodnie z prawem opublikowany. To jedyna droga na wyjście z kryzysu" - mówiła przedstawicielka Partii Razem.
Wipler zaznaczył zaś, że liczy na to, iż "partia, która ma większość w Sejmie, w Senacie i prezydenta, ma wszelkie narzędzia i bardzo duże poparcie wielu Polaków, zaproponuje rozwiązanie tej sytuacji - sytuacji, która wynika z bardzo złej konstytucji, którą mamy w tej chwili w Polsce".
Z kolei Czarzasty powiedział, że najważniejsze pytanie podczas spotkania będzie dotyczyło tego, jaki ma być Trybunał Konstytucyjny, a nie czyj ma być TK.
W ubiegły czwartek szef PiS Jarosław Kaczyński poinformował, że zwróci się do marszałka Sejmu o zwołanie spotkania liderów partii po Świętach Wielkanocnych. Zdaniem Kaczyńskiego takie spotkanie jest potrzebne, żeby "stan uspokojenia przynajmniej na kilka miesięcy uzyskać". Zaapelował wówczas także, by nie prowadzić ostrych walk politycznych przynajmniej do końca pielgrzymki papieża Franciszka, który ma odwiedzić Polskę pod koniec lipca, i o to, by nie wynosić sporów na zewnątrz. (PAP)