W sobotę prezydent spotka się z delegacją amerykańskich senatorów
W sobotę w Krakowie prezydent Andrzej Duda spotka się z przebywającą w Polsce delegacją amerykańskich senatorów - poinformował w środę prezydencki minister Krzysztof Szczerski. Tematem rozmów mają być kwestie bezpieczeństwa, szczyt NATO i relacje polsko-amerykańskie.
"To grupa senatorów zajmująca się przede wszystkim kwestiami bezpieczeństwa" - powiedział dziennikarzom PAP i IAR Szczerski. Jak dodał, prezydent będzie rozmawiał z senatorami m.in. o lipcowym szczycie NATO w Warszawie oraz o relacjach polsko-amerykańskich.
Z delegacją w Polsce będzie przebywać m.in. senator polskiego pochodzenia Barbara Mikulski, członkini Partii Demokratycznej.
Prezydencki minister pytany, czy przedmiotem rozmów będzie także sytuacja dotycząca Trybunału Konstytucyjnego, odparł: "Tematem rozmowy będą kwestie bezpieczeństwa, bo to jest główne zainteresowanie senatorów, którzy przyjeżdżają do Polski. O tym prezydent będzie przede wszystkim rozmawiał".
To spotkanie traktujemy jako element przygotowania do wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Waszyngtonie - poinformował minister. Prezydent pod koniec marca udaje się do USA, gdzie m.in. weźmie udział w IV Szczycie Bezpieczeństwa Nuklearnego w Waszyngtonie.
Szczerski pytany o obecność prezydenta USA Baracka Obamy na lipcowym szczycie Sojuszu Północnoatlantyckiego odparł: "Pan prezydent Obama będzie w Warszawie na szczycie. Nie ma zmian w tym zakresie".
Prezydent spotka się z senatorami w sobotę wieczorem, po powrocie z wizyty na Węgrzech. Andrzej Duda udaje się do Budapesztu w czwartek wieczorem.
Szczyt NATO odbędzie się w Warszawie w dniach 8-9 lipca. Według polskiego prezydenta szczyt Sojuszu Północnoatlantyckiego powinien mieć trzy zasadnicze cele: być wszechstronny, czyli poświęcony bezpieczeństwu i na wschodzie, i na południu; ukierunkowany na przyszłość oraz zakończyć się podjęciem konkretnych decyzji. "Dla mnie przede wszystkim to oznacza konieczność wzmocnienia obecności Sojuszu Północnoatlantyckiego w Europie Środkowo-Wschodniej" – mówił w marcu prezydent. (PAP)