Premier od czwartku na szczycie poświęconym kryzysowi migracyjnemu

2016-03-16, 08:36  Polska Agencja Prasowa

Premier Beata Szydło weźmie udział w unijnym szczycie, podczas którego państwa UE i Turcja będą pracować nad planem, który ma zahamować falę migracji. Polska ma nadzieję na ostateczne decyzje, które zabezpieczą granicę zewnętrzną Unii i rozwiążą kryzys.

Szefowa rządu do Brukseli udaje się w środę wieczorem. Podczas rozpoczynającego się w czwartek dwudniowego szczytu, kraje UE będą kontynuować rozmowy z Turcją. Turcja przyjęła od wybuchu konfliktu w Syrii około 2,7 mln uchodźców z tego kraju.

7 marca UE i Turcja uzgodniły w Brukseli, że będą nadal pracować nad nowym planem porozumienia, które pozwoliłoby zahamować narastającą od ponad roku falę migracji. Zdaniem szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska plany te mogą przynieść przełom w walce z kryzysem migracyjnym.

"Do tej pory nie udało się uskutecznić porozumienia z Turcją. Mamy nadzieję, że teraz, na tym szczycie, zapadną ostateczne konkluzje, które doprowadzą do zabezpieczenia granicy zewnętrznej UE i rozwiązania kryzysu migracyjnego. Ponadto na szczycie zapadną decyzję dotyczące wsparcia dla Grecji, organizacji hotspotów i wsparcia dla Turcji w rozwiązywaniu kryzysu migracyjnego" - powiedział PAP rzecznik rządu Rafał Bochenek.

Przypomniał, że "na pomoc dla Turcji ma być przeznaczone w tej chwili 3 mld euro - m.in. na organizację obozów". "Jeśli chodzi o to, czy będzie kolejna pula pieniędzy dla Turcji, uważamy, że kolejne środki powinny być uruchamiane w uzależnieniu od realizacji i wypełnianiu zobowiązań nałożonych do tej pory na ten kraj. Musimy nałożyć nacisk na to, żeby Turcja zaczęła wywiązywać się ze swoich zobowiązań" - dodał.

Rzecznik rządu zaznaczył, że partycypacja finansowa Polski wyniesie ponad 50 milionów euro.

Bochenek podkreślił, że m.in. czwartkowemu szczytowi była poświęcona poniedziałkowa rozmowa premier Szydło z kanclerz Niemiec Angelą Merkel. "Pani kanclerz Merkel uważa, że problem migracji należy rozwiązywać poza granicami UE we współpracy z Turcją. Też jest za tym, żeby wzmocnić granicę zewnętrzną UE" - powiedział rzecznik rządu.

Oświadczył też, że Polska nie godzi się na wprowadzenie mechanizmu stałej relokacji uchodźców. "Angela Merkel chce to kontynuować i tu jest zasadnicza różnica. Zobaczymy jakie będą ostateczne decyzje" - powiedział Bochenek.

Dyskutowany 7 marca, podczas posiedzenia Rady Europejskiej z udziałem przedstawicieli Turcji, plan rozwiązania kryzysu migracyjnego wywołał wiele kontrowersji w związku z rozwiązaniami szczegółowymi, które, zdaniem obserwatorów, wchodzą w konflikt z przestrzeganiem praw człowieka.

Plan przedstawiony dotychczas przez Turcję zakłada: odsyłanie wszystkich osób przeprawiających się nielegalnie z Turcji na greckie wyspy (również Syryjczyków); przyśpieszenie liberalizacji wizowej dla obywateli Turcji tak, aby w czerwcu zapadła decyzja o zniesieniu wiz; przyśpieszenie wypłaty 3 mld euro na pomoc uchodźcom w Turcji oraz udostępnienie dodatkowej pomocy finansowej na ten cel w wysokości również 3 mld euro po 2018 r.; przygotowanie do otwarcia pięciu nowych rozdziałów w negocjacjach w sprawie przystąpienia Turcji do UE; możliwość utworzenia "bardziej bezpiecznych" stref w Syrii; przesiedlenia uchodźców bezpośrednio z Turcji do UE według formuły, że za jednego odesłanego imigranta syryjskiego z Grecji do Turcji, Unia Europejska przyjmie jednego Syryjczyka z tureckich obozów dla uchodźców.

Propozycje mają uzupełniać uzgodniony w listopadzie ub. roku wspólny unijno-turecki plan działań ws. kryzysu migracyjnego.

W ocenie premier Beaty Szydło uzgodnienia szczytu z początku marca, jeśli będą konsekwentnie realizowane, mogą okazać się dużym krokiem w kierunku rozwiązania problemu migracyjnego w Europie.

"Mamy wspólny plan działania dotyczący współpracy z Turcją. Dla mnie najważniejsze jest to, że w tym naszym wspólnym komunikacie jest zgłoszona przeze mnie poprawka, która mówi o tym, że nie będzie żadnych dodatkowych - ponad te, które były ustalone, zobowiązań państw członkowskich w zakresie relokacji i przesiedleń" - mówiła polskim dziennikarzom Szydło wychodząc ze szczytu. Zaznaczyła też, że po szczycie jest też nadzieja na przywrócenie normalnego funkcjonowania strefy Schengen.

Przywódcy poparli w deklaracji ze szczytu plan Komisji Europejskiej, zakładający że do końca roku znikną tymczasowe kontrole graniczne w strefie Schengen, wprowadzone przez niektóre państwa w obliczu napływu migrantów. Obiecali także Grecji znaczną pomoc humanitarną dla uchodźców, którzy utknęli w tym kraju po uszczelnieniu granic przez kraje Bałkanów Zachodnich. (PAP)

Kraj i świat

Waszczykowski nie wyklucza przywrócenia kontroli na granicach w lipcu

2016-03-01, 11:46

W Iraku ruszyła ofensywa w celu odzyskania terenów kontrolowanych przez IS

2016-03-01, 11:04

Awanse generalskie z okazji dnia pamięci o Żołnierzach Wyklętych

2016-03-01, 11:00

1 marca - Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych

2016-03-01, 07:16

Ziobro: w projekcie opinii Komisji Weneckiej wiele nierzetelnych sformułowań

2016-02-29, 21:24

B. sekretarz generalny PO zawiesił swe członkostwo w partii

2016-02-29, 20:37

Morawiecki w Brukseli; KE zaniepokojona budżetem Polski na 2017 r.

2016-02-29, 20:34

Rząd m.in. o ubezpieczeniach rolnych i zasadach przyjęcia obcych wojsk

2016-02-29, 17:51

W Warszawie otwarto najnowocześniejsze w Europie Centrum Neuroterapii

2016-02-29, 17:48

Wałęsa: gdybym donosił, to przyznałbym się do błędu

2016-02-29, 16:49
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę