Prezydent o incydencie z udziałem jego limuzyny: taka rzecz nie powinna się zdarzyć [wideo]

2016-03-05, 14:49  Polska Agencja Prasowa
Moment wypadku prezydenckiego auta zarejestrowany kamerą samochodową, zaprezentowany na ekranie laptopa przez autora nagrania Mirosława Zielińskiego. Fot.PAP/reprodukcja

Moment wypadku prezydenckiego auta zarejestrowany kamerą samochodową, zaprezentowany na ekranie laptopa przez autora nagrania Mirosława Zielińskiego. Fot.PAP/reprodukcja

Prezydent Andrzej Duda wsiada do samochodu po zakończeniu zawodów w Istebnej. Fot. PAP/Grzegorz Momot

Prezydent Andrzej Duda wsiada do samochodu po zakończeniu zawodów w Istebnej. Fot. PAP/Grzegorz Momot

Prezydent Andrzej Duda wyraził przekonanie, że sprawa pęknięcia opony w jego limuzynie zostanie wnikliwie zbadana. Taka rzecz nie powinna się zdarzyć – powiedział w sobotę dziennikarzom w Istebnej. Podziękował też kierowcy z BOR, który prowadził samochód.

W czasie piątkowego przejazdu prezydenckiej kolumny autostradą A4 w okolicach Lewina Brzeskiego w samochodzie prezydenta uszkodzeniu uległa opona. Auto, którym jechał Andrzej Duda, wpadło w poślizg i zsunęło się do rowu. Prezydentowi ani żadnej z towarzyszących mu osób nic się nie stało. BOR we współpracy z policją ustala przyczyny zdarzenia.

„Jak państwo widzicie, jestem cały i zdrowy. Sprawa będzie badana przez ekspertów. Jak sądzę, mam nadzieję, że zostanie zbadana porządnie i wnikliwie, bo taka rzecz się nie powinna zdarzyć” - powiedział dziennikarzom prezydent, który przyjechał do Istebnej na narty.

„Natomiast głębokie podziękowania i ukłony w kierunku pana kierowcy – oficera Biura Ochrony Rządu, który prowadził samochód” - dodał Duda.

Dopytywany później o szczegóły incydentu mówił, że podobnie jak inni jadący autem słyszał wystrzał, huk. „Czekałem spokojnie co się dalej wydarzy. Na szczęście nic poważnego w sensie zdrowotnym się nie wydarzyło - ani dla mnie, ani dla nikogo z pasażerów samochodu. Wszystko pod względem zdrowotnym jest w porządku, zostało to sprawdzone” - wskazał.

„Mogę wszystkich uspokoić, jeśli ktoś się niepokoił, żadnych szkód na ciele absolutnie nikt nie odniósł” - dodał.

Prezydent podkreślił, że tak naprawdę nie wie, co się zdarzyło. Pytany o pojawiające się już teorie spiskowe, odpowiedział: „Zawsze będą krążyły najprzeróżniejsze teorie. Życie ma to do siebie, że ludzie mają różne pomysły, domysły, fantazje. Czekam na to, aż eksperci sprawdzą, co było przyczyną tego rozsypania się opony, bo rzeczywiście można to tak nazwać – opona się po prostu rozpadła” - relacjonował.

Okoliczności incydentu z udziałem prezydenckiej limuzyny bada prokuratura. Prokurator Artur Rogowski z Prokuratury Okręgowej w Opolu poinformował PAP w sobotę, że w tej sprawie prowadzone jest tzw. postępowanie w niezbędnym zakresie, czyli mające na celu ustalenie, czy istnieją podstawy do wszczęcia w tej sprawie postępowania, śledztwa bądź dochodzenia. Prokuratura Rejonowa w Brzegu przeprowadziła oględziny miejsca, gdzie doszło do uszkodzenia opony i samego pojazdu. Zdarzenie - jak podało w sobotę MSWiA - bada także komisja powołana w BOR i policja. Czynności na autostradzie trwały także w sobotę.


Błaszczak: BOR ma już hipotezę ws. pękniętej opony, ale za wcześnie, by o tym mówić. Źródło: TVN24/x-news

Prezydent wraz z małżonką składa w sobotę wizytę w Beskidzie Śląskim. Od rana przez kilka godzin zjeżdżał na nartach w ośrodku Złoty Groń w Istebnej razem z podopiecznymi fundacji „Dorastaj z nami”, którzy spędzali czas z parą prezydencką. Dzieciom, które wczesnym popołudniem wzięły udział w zawodach narciarskich, Duda wręczył dyplomy i medale. Sam też otrzymał medal, podpisany przez dzieci.

„Staramy się rzeczywiście zapewnić, żeby to spotkanie dało im jak największą przyjemność, żeby byli zadowoleni. Jeżeli są, to wspaniale” - powiedział Duda. Ocenił, że w sobotę na nartach jeździło się trudno, bo panujące na stoku warunki były właściwie wiosenne. Chwalił natomiast samo miejsce i szybkie postępy młodych narciarzy.

Pytany przez dziennikarzy o początki swojej przygody z narciarstwem prezydent wspominał, że pierwsze narty ze stałymi wiązaniami dostał kiedy miał około sześciu lat. „Pierwszy zjazd był w Bukowinie Tatrzańskiej, zjazd na wprost, i trafiłem niestety w stertę śmieci” - wspominał ze śmiechem.

Polecając narciarstwo Duda zaapelował o używanie kasków. „Głowa jest ważna, ochronienie jej jest sprawą podstawową, a bardzo dużo wypadków polega niestety na zdarzeniu na stoku i częstym również uderzeniu głową” - podkreślił.

Po południu para prezydencka ma obejrzeć konkurs pucharu świata w skokach narciarskich na skoczni w Wiśle Malince. Pytany, komu będzie kibicował, Duda odpowiedział, że trzyma kciuki za reprezentantów Polski i odwrócił się, by na plecach kurtki pokazać napis „Polska”. „Mam nadzieję, że któryś z naszych skoczków stanie dzisiaj na podium, bardzo na to liczę” - powiedział.(PAP)

Kraj i świat

Janusz Rewiński nie żyje. Kabareciarz, aktor oraz były polityk miał 74 lata

Janusz Rewiński nie żyje. Kabareciarz, aktor oraz były polityk miał 74 lata

2024-06-04, 11:45
W Bielsku-Białej i powiecie bielskim zalane drogi i posesje. Prezydent ogłasza alarm powodziowy

W Bielsku-Białej i powiecie bielskim zalane drogi i posesje. Prezydent ogłasza alarm powodziowy

2024-06-04, 10:38
Funkcjonariusz Straży Granicznej ranny po uderzeniu konarem przez migranta

Funkcjonariusz Straży Granicznej ranny po uderzeniu konarem przez migranta

2024-06-03, 22:51
Minister Gawkowski: Zatrzymaliśmy kolejne cyberataki na infrastrukturę krytyczną

Minister Gawkowski: Zatrzymaliśmy kolejne cyberataki na infrastrukturę krytyczną

2024-06-03, 13:04
Ma promować polską literaturę. Z połączeniu dwóch instytucji powstał Instytut Książki

Ma promować polską literaturę. Z połączeniu dwóch instytucji powstał Instytut Książki

2024-06-03, 12:26
24 osoby zginęły na polskich drogach w długi weekend. Jedna także w regionie

24 osoby zginęły na polskich drogach w długi weekend. Jedna także w regionie

2024-06-03, 10:15
Minister Kosiniak-Kamysz o sytuacji na granicy: Atak fizyczny spotka się z odpowiedzią

Minister Kosiniak-Kamysz o sytuacji na granicy: Atak fizyczny spotka się z odpowiedzią

2024-06-01, 13:54
Gawkowski: Służby zwróciły się do telewizji i rozgłośni radiowych o wzmocnienie cyberochrony

Gawkowski: Służby zwróciły się do telewizji i rozgłośni radiowych o wzmocnienie cyberochrony

2024-05-31, 19:57
Wojenna mobilizacja Polaków ogłoszona przez premiera to fake news Cyberatak na PAP

Wojenna mobilizacja Polaków ogłoszona przez premiera to fake news! Cyberatak na PAP

2024-05-31, 15:38
Białoruskie media: migranci przedostają się do Polski i publikują nagrania, jak tego dokonali

Białoruskie media: migranci przedostają się do Polski i publikują nagrania, jak tego dokonali

2024-05-31, 14:11
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę