Wypadek: maszynista jechał 153 km/h, rozmawiał przez telefon

2013-07-30, 19:50  Polska Agencja Prasowa

Maszynista pociągu, który wykoleił się w środę pod Santiago de Compostela w Hiszpanii jechał 153 km/h, prawie dwa razy szybciej niż pozwalały przepisy, i rozmawiał przez telefon, gdy doszło do wypadku - poinformowała we wtorek hiszpański sąd.

Po analizie zapisów "czarnych skrzynek" sąd poinformował, że maszynista zaczął hamować "na sekundy przed katastrofą"; ponadto przed wypadkiem rozmawiał przez telefon, jednocześnie sprawdzając jakieś papiery - głosi komunikat sądu z Santiago de Compostela.

"Na odcinku poprzedzającym miejsce katastrofy pociąg jechał z szybkością 192 kilometrów na godzinę" - wyjaśnił też sąd w oświadczeniu.

Jadący z Madrytu pociąg wykoleił się w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 80 km/h. Do wypadku doszło na niebezpiecznym zakręcie kilka kilometrów przed Santiago de Compostela.

"Na kilka minut przed wykolejeniem się pociągu maszynista otrzymał telefon służbowy, który miał mu wyjaśnić, jaką drogą powinien jechać po dojechaniu do El Ferrol" czyli miejsca, gdzie pociąg miał skończyć kurs - poinformował sąd.

W niedzielę sąd zezwolił na zwolnienie warunkowe maszynisty, 52-letniego Francisco Jose Garzona Amo, który jest oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci. W katastrofie zginęło 79 ludzi.(PAP)

Kraj i świat

Rozpoczęły się konsultacje prezydenta z klubami ws. sądów

2013-06-25, 08:52

Tusk: musimy udowodnić, że zależy nam na Elblągu

2013-06-25, 08:27

Nowatorskie projekty szczecińskich naukowców

2013-06-25, 08:26

Seria zamachów bombowych w Bagdadzie, dziesiątki zabitych

2013-06-25, 08:25

Polskie odznaczenia państwowe dla Rosjan za prawdę o Katyniu

2013-06-25, 08:24

Papież: Chrześcijanin nie może być antysemitą

2013-06-25, 08:23

Berlusconi zapowiada, że będzie "opierał się prześladowaniom"

2013-06-25, 08:22

Władze nie wiedzą, ile tajnych materiałów ma Snowden

2013-06-25, 08:21

Atak talibów na pałac prezydencki w Kabulu - zamachowcy zginęli

2013-06-25, 08:20

1,5 tony opatrunków zebrała Fundacja Pomocy Humanitarnej "Redemptoris Missio"

2013-06-24, 10:50
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę