ABW zatrzymała mężczyznę w związku ze sprawą Brunona K.

2013-07-30, 19:43  Polska Agencja Prasowa

Funkcjonariusze ABW przeszukali we wtorek dom jednorodzinny w warszawskich Włochach. Znaleźli broń, amunicję i materiały wybuchowe, zatrzymali mężczyznę. Akcja miała związek ze sprawą Brunona K., podejrzanego o przygotowywanie zamachu na budynek Sejmu.

"Zatrzymany zostanie przewieziony najpierw do siedziby ABW, a potem do Krakowa" - powiedział PAP rzecznik ABW Maciej Karczyński.

Krakowska prokuratura apelacyjna prowadzi śledztwo dotyczące przygotowywania w budynku Sejmu zamachu bombowego na konstytucyjne organy państwa (m.in. na prezydenta, premiera i rząd). Zarzuty w tej sprawie usłyszał właśnie Brunon K.

Według nieoficjalnych informacji PAP ze źródeł zbliżonych do sprawy, zatrzymany we wtorek mężczyzna kontaktował się w przeszłości z podejrzanym.

Podczas przeszukania domu we Włochach znaleziono jednostki broni, a także materiały wybuchowe, w związku z tym teren został zabezpieczony przez pirotechników i funkcjonariuszy ABW; zostali również ewakuowani najbliżsi mieszkańcy - poinformował rzecznik krakowskiej prokuratury Piotr Kosmaty.

Akcję we Włochach zabezpieczali m.in. policjanci i strażacy. "Czynności na miejscu potrwają zapewne do późnych godzin nocnych" - powiedział Karczyński.

Ze źródeł zbliżonych do sprawy PAP dowiedziała się nieoficjalnie, że wśród znalezionych materiałów wybuchowych jest trotyl. Natomiast rzecznik ABW powiedział PAP, że znaleziono także amunicję. "Co do zabezpieczonych przedmiotów wypowiedzą się biegli" - zastrzegł Karczyński.

Prokuratura nie informuje, ile broni i materiałów wybuchowych znaleziono.

45-letni Brunon K. został zatrzymany 9 listopada. Krakowski sąd w poniedziałek przedłużył mu areszt o kolejne trzy miesiące. Tego dnia prokuratura poinformowała też, że z opinii biegłych wynika, iż podejrzany jest poczytalny. W związku z taką opinią prokuratura będzie mogła skierować do sądu akt oskarżenia. Śledczy czekają jeszcze na jedną opinię biegłego kryptologa pracującego nad złamaniem szyfrów, które Brunon K. stosował w swojej korespondencji mailowej.

Brunon K. w listopadzie ub. r. usłyszał zarzut przygotowywania zamachu bombowego w budynku Sejmu na konstytucyjne organy państwa (m.in. na prezydenta, premiera i rząd). Następnie zarzucono mu nakłanianie innych osób do przeprowadzenia zamachu na konstytucyjne organy RP i wywołania zdarzenia mającego postać wybuchu oraz nielegalne posiadanie oraz handel bronią. Prokuratura uznała także, że jego czyny miały charakter przestępstwa terrorystycznego.

Według prokuratury Brunonowi K. może grozić do 15 lat więzienia.

Według śledczych były pracownik naukowy Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie zamierzał zdetonować w pobliżu Sejmu cztery tony materiałów wybuchowych umieszczonych w samochodzie. Do eksplozji miało dojść podczas posiedzenia z udziałem prezydenta, premiera i ministrów - w trakcie rozpatrywania projektu budżetu.

W śledztwie Brunon K. przyznał się do prowadzenia szkoleń dla osób, które zwerbował, oraz przeprowadzenia próbnych detonacji. Nie przyznał się do przygotowywania zamachu; podał, że działał pod wpływem inspiracji innej osoby, co prokuratura określa jako jego linię obrony. Jak informowała prokuratura, osoba ta podczas przesłuchania zaprzeczyła, by pełniła taką rolę.

W trakcie przeszukań w kilkudziesięciu miejscach w kraju odnaleziono m.in. materiały wybuchowe, zapalniki, piloty do zdalnego inicjowania wybuchu, kilkanaście sztuk broni palnej i amunicję, kamizelki kuloodporne, hełmy, stroje maskujące, sfałszowane tablice rejestracyjne i książki o tematyce pirotechnicznej. Większość materiałów wybuchowych została dopiero zamówiona i Brunon K. jeszcze nimi nie dysponował.

W połowie lutego prokuratura potwierdziła, że zidentyfikowano szczątki teściowej Brunona K. Kobieta, ostatni raz widziana na przełomie 2011 i 2012 roku, miała być przesłuchana w śledztwie dotyczącym Brunona K. Odrębne śledztwo w sprawie zabójstwa kobiety prowadzi jedna z prokuratur podległych Prokuraturze Apelacyjnej w Krakowie. (PAP)

Kraj i świat

Sąd Konstytucyjny w Rumunii unieważnił pierwszą turę wyborów prezydenckich

Sąd Konstytucyjny w Rumunii unieważnił pierwszą turę wyborów prezydenckich

2024-12-06, 14:34
Sejm uchylił immunitet posła i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Oskarża go aktywista

Sejm uchylił immunitet posła i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Oskarża go aktywista

2024-12-06, 14:00
Wojciech Król wybrany do Rady Mediów Narodowych. Dojdzie do jej likwidacji

Wojciech Król wybrany do Rady Mediów Narodowych. Dojdzie do jej likwidacji?

2024-12-05, 21:00
Sejm zgodził się na zatrzymanie i doprowadzenie Zbigniewa Ziobry przed sejmową komisję ds. Pegasusa

Sejm zgodził się na zatrzymanie i doprowadzenie Zbigniewa Ziobry przed sejmową komisję ds. Pegasusa

2024-12-05, 18:48
Ziobro: Nie ma mojej zgody, aby wyrok Donalda Tuska był ważniejszy niż wyrok TK

Ziobro: Nie ma mojej zgody, aby wyrok Donalda Tuska był ważniejszy niż wyrok TK

2024-12-05, 18:15
Piotr Gliński odpiera zarzuty o przekroczeniu uprawnień w sprawie Lux Veritatis

Piotr Gliński odpiera zarzuty o przekroczeniu uprawnień w sprawie Lux Veritatis

2024-12-05, 16:22
Rosja zamknęła polski konsulat generalny w Petersburgu. Trzej dyplomaci muszą opuścić kraj

Rosja zamknęła polski konsulat generalny w Petersburgu. Trzej dyplomaci muszą opuścić kraj

2024-12-05, 14:29
Policja szuka 53-latka, który śmiertelnie postrzelił kobietę w Siedlcach. Może mieć przy sobie broń

Policja szuka 53-latka, który śmiertelnie postrzelił kobietę w Siedlcach. Może mieć przy sobie broń

2024-12-05, 13:39
Minister Katarzyna Kotula zapowiada zrzeczenie immunitetu  jest oskarżona o pomówienie

Minister Katarzyna Kotula zapowiada zrzeczenie immunitetu – jest oskarżona o pomówienie

2024-12-05, 11:11
Norwegia: Sąd zdecydował, że terrorysta Breivik pozostanie w więzieniu

Norwegia: Sąd zdecydował, że terrorysta Breivik pozostanie w więzieniu

2024-12-04, 18:21
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę