Morawiecki w Brukseli; KE zaniepokojona budżetem Polski na 2017 r.

2016-02-29, 20:34  Polska Agencja Prasowa

KE jest zaniepokojona możliwością przekroczenia przez Polskę 3-procentowego progu deficytu budżetowego w przyszłym roku. Wicepremier, minister rozwoju Mateusz Morawiecki rozmawiał w poniedziałek m.in. o tej sprawie z wiceszefem KE Valdisem Dombrovskisem.

Jak relacjonował dziennikarzom w Brukseli Morawiecki, Dombrovskis wyrażał zaniepokojenie wczesnymi prognozami dotyczącymi deficytu budżetowego w 2017 r. "Były pytania dotyczące tego, jak ewentualne kolejne wydatki wpłyną na deficyt budżetowy" - powiedział wicepremier.

Dodał, że przekazał wiceszefowi KE, że polski rząd "wszystko będzie utrzymywał pod kontrolą" i nie będzie wydatków, które w istotny sposób zakłócą nasze kryteria konwergencji.

"Będziemy starali się utrzymać to (deficyt-PAP) w okolicach 3 proc. Uważam, że na 2017 r. mamy szansę, mamy intencję być poniżej 3 proc. deficytu budżetowego" - podkreślił Morawiecki.

Według opublikowanych na początku lutego prognoz ekonomicznych KE w 2017 r. deficyt sektora finansów publicznych ma wynieść w Polsce 3,4 proc. PKB. Jeśli taka prognoza by się sprawdziła, Polska ponownie mogłaby się znaleźć w procedurze nadmiernego deficytu. Oznacza ona, że kraj musi się stosować do zaleceń Rady UE, czyli grona unijnych ministrów finansów.

Morawiecki zapewniał, że jest za wcześnie, by móc powiedzieć, że w przyszłym roku Polska przekroczy dozwolony prawem UE trzyprocentowy próg.

"Dziś jesteśmy jeszcze w okresie zbierania danych przez Eurostat od państw członkowskich, na początku kwietnia te dane spłyną, potem Eurostat będzie miał kilka tygodni na przeanalizowanie i następnie w maju przedstawiona zostanie opinia KE na temat deficytu budżetowego" - oświadczył.

Przypomniał, że minister finansów ma plany w sprawie uszczelnienia systemu podatkowego, by do budżetu trafiało więcej pieniędzy.

Rozmowa Morawieckiego i Dombrovskisa dotyczyła też Planu na rzecz odpowiedzialnego rozwoju, który mówi m.in. o impulsach mających zapewnić rozwój polskiej gospodarce.

"Z ogromną radością i zadowoleniem mogę powiedzieć, że KE z dużą satysfakcją podchodzi do Planu na rzecz odpowiedzialnego rozwoju, który niedawno ogłosiliśmy, uważając, że jest to bardzo dobry plan, zarówno w diagnozie, jak i narzędziach, które chcemy zastosować" - zaznaczył wicepremier będący autorem tej koncepcji.

Zapowiedział, że w ramach tego planu będzie bardzo dużo modyfikacji dotyczących wydawania funduszy unijnych w Polsce. "Nie da się zapisać w kamieniu wydatków na pięć czy dziesięć lat do przodu" - podkreślił wicepremier.

Dodał przy tym, że zmiany będą wprowadzane w konsensusie ze wszystkimi zainteresowanymi stronami, w tym również urzędami marszałkowskimi, które odpowiadają za zarządzanie regionalnymi programami operacyjnymi. Zapewnił, że nie będzie zmiany zasad zarządzania tymi funduszami, czyli przenoszenia ich od urzędów marszałkowskich do podległych rządowi wojewodów.

Fundusze unijne mają odgrywać ważną rolę w planie Morawieckiego. Według ministerstwa rozwoju środki z kasy UE wraz z wkładem krajowym, które trafią na realizację tego planu, to w sumie 760 mld zł.

W ubiegłym roku KE zawarła "umowę partnerstwa" z Polską, dotyczącą wykorzystania funduszy strukturalnych i inwestycyjnych UE w latach 2014-2020. KE przyjęła też wszystkie programy operacyjne, w których określa się, jakie konkretne działania zostaną podjęte w ramach priorytetów inwestycyjnych i celów określonych w umowach partnerstwa.

Z Brukseli Krzysztof Strzępka (PAP)

Kraj i świat

Szydło: w Polsce może być normalnie, na tym polega dobra zmiana

2016-01-07, 11:26

Zmniejszyła się liczba osób uprawnionych do parkowania na tzw. kopertach

2016-01-07, 09:41

Boże Narodzenie prawosławnych i wiernych innych obrządków wschodnich

2016-01-07, 09:39

Zdaniem Piotra Glińskiego, projekt ustawy medialnej zbliża się do ostatecznego

2016-01-07, 09:34

Korea Płd. chce broni strategicznej USA po próbie jądrowej Korei Płn.

2016-01-07, 09:28

25 lutego Sąd Najwyższy zbada pytanie prawne ws. praw partnerów tej samej płci

2016-01-07, 09:27

Wchodzi w życie prawo zwiększające ochronę nękanych lokatorów kamienic

2016-01-07, 09:25

Zdaniem wiceszefa MON: akcje charytatywne nie mogą kosztować więcej niż zebrane datki

2016-01-07, 09:24

USA w kontakcie z Japonią i Koreą Płd. ws. prób nuklearnych Korei Płn.

2016-01-07, 09:22
Ulicami Warszawy przeszedł ósmy Orszak Trzech Króli [Zdjęcia]

Ulicami Warszawy przeszedł ósmy Orszak Trzech Króli [Zdjęcia]

2016-01-06, 16:11
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę