Samolot z podejrzanym o zabójstwo Kajetanem P. wylądował w Warszawie

2016-02-26, 16:16  Polska Agencja Prasowa
Podejrzany o zabójstwo kobiety Kajetan P. wyprowadzany z samolotu specjalnego CASA, na wojskowym lotnisku Okęcie w Warszawie. Fot. PAP/Jacek Turczyk

Podejrzany o zabójstwo kobiety Kajetan P. wyprowadzany z samolotu specjalnego CASA, na wojskowym lotnisku Okęcie w Warszawie. Fot. PAP/Jacek Turczyk

Samolot wojskowy CASA z podejrzanym o zabójstwo młodej kobiety Kajetanem P., po kilkugodzinnym locie z Malty, wylądował w Warszawie. W najbliższym czasie mężczyzna zostanie przewieziony do policyjnego aresztu a następnie do prokuratury, gdzie usłyszy zarzut.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Śledczy planują przedstawić P. zarzut zabójstwa, przesłuchać go w charakterze podejrzanego a także skierować do sądu wniosek o przedłużenie aresztu. Według informacji PAP nastąpi to prawdopodobnie w sobotę.

27-latek, który pracował w jednej z warszawskich bibliotek, jest podejrzany o to, że na początku lutego zamordował lektorkę języka włoskiego Katarzynę J., na warszawskiej Woli. Następnie jej ciało z odciętą głową przewiózł taksówką do wynajmowanego mieszkania na Żoliborzu. Tam odkryli je strażacy, wezwani do pożaru.

Kajetan P. uciekł i ukrywał się przez prawie dwa tygodnie. Wystawiono za nim Europejski Nakaz Aresztowania i tzw. czerwoną notę Interpolu, którą poszukiwani są najgroźniejsi przestępcy. Wiadomość o poszukiwanym mężczyźnie trafiła do 190 krajów.

17 lutego mężczyznę, za którym wystawiono Europejski Nakaz Aresztowania i tzw. czerwoną notę Interpolu, zatrzymano w stolicy Malty La Valletcie. 18 lutego maltański sąd wydał zgodę na ekstradycję Kajetana P.; podczas tej rozprawy mężczyzna godził się na odesłanie do Polski.

Z ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna na Maltę przypłynął 9 lutego, promem z Sycylii. Planował przedostać się prawdopodobnie do Afryki Północnej. Ostatecznie "wpadł" na dworcu autobusowym, gdy próbował przesiąść się w inny autobus. Wcześniej był w biurze podróży i tunezyjskim konsulacie, w którym zgłosił zaginięcie paszportu i prosił o pozwolenie na przedostanie się do Tunisu - jak tłumaczył - do polskiej ambasady. Nie wyrażono na to jednak zgody.

Za zabójstwo grozi kara dożywotniego więzienia. (PAP)

Kraj i świat

14 zabitych, 43 rannych w wypadku autokaru ze studentami w Hiszpanii

14 zabitych, 43 rannych w wypadku autokaru ze studentami w Hiszpanii

2016-03-20, 16:52

Papież: nikt nie chce wziąć na siebie odpowiedzialności za los uchodźców

2016-03-20, 13:50
Początek astronomicznej wiosny

Początek astronomicznej wiosny

2016-03-20, 12:54
Niedziela Palmowa - początkiem obchodów Wielkiego Tygodnia

Niedziela Palmowa - początkiem obchodów Wielkiego Tygodnia

2016-03-20, 10:40

Nowoczesna rozpoczęła cykl spotkań z wyborcami w największych miastach

2016-03-19, 19:10

Salah Abdeslam, "mózg" zamachów w Paryżu, współpracuje z policją

2016-03-19, 19:08
Spotkanie Dudy z Orbanem - m.in. o szczycie UE ws. imigracji

Spotkanie Dudy z Orbanem - m.in. o szczycie UE ws. imigracji

2016-03-19, 13:49

Przedstawiciel tureckich władz: za zamachem w Stambule może stać PKK

2016-03-19, 13:13

62 osoby zginęły w katastrofie samolotu w Rostowie nad Donem

2016-03-19, 10:50

Tusk: Jest porozumienie UE-Turcja ws. zahamowania fali migracyjnej

2016-03-18, 17:49
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę