PO żąda informacji ws. udziału Polski w koalicji przeciwko Państwu Islamskiemu

2016-02-12, 17:10  Polska Agencja Prasowa

Politycy PO: Bogdan Klich i Cezary Tomczyk zażądali w piątek informacji na temat zaangażowania Polski w działania koalicji przeciwko Państwu Islamskiemu. Rzecznik MON podkreśla, że chodzi wyłącznie o zaangażowanie w szkolenia syryjskiej policji.

Szef MON Antoni Macierewicz poinformował w środę w Brukseli, że Polska będzie współuczestniczyć w działaniach przeciwko terrorystom z tzw. Państwa Islamskiego (IS). W najbliższych tygodniach zostaną ustalone szczegóły, wstępnie mówiliśmy o działaniach rozpoznawczych i szkoleniowych - powiedział Macierewicz. Szef MON uczestniczył w środę w spotkaniu ministrów obrony narodowej NATO w kwaterze głównej Sojuszu.

Wiceszef MSZ Bartosz Kownacki zastrzegł w czwartek w TVP Info, że zaangażowanie nie oznacza udziału w akcjach bojowych. "Ten nasz udział jest dosyć jasny. Nie ma udziału w akcjach bojowych, mam nadzieję, że tam nie będą ginęli polscy żołnierze" - podkreślił Kownacki.

Cezary Tomczyk (PO) ocenił zapowiedź ministra obrony narodowej jako "poważną". "(Macierewicz) zasłynął jako orędownik bomby atomowej, później włamywał się łomem do centrum (eksperckiego) kontrwywiadu NATO, dzisiaj deklaruje bardzo poważne zaangażowanie bez szerszej dyskusji w Polsce, bez powiadomienia o tym Sejmu, czyli organu kontroli nad rządem" - powiedział poseł Platformy. "Żądamy wyjaśnień od pana ministra Macierewicza w tej sprawie, bo te deklaracje idą bardzo daleko" - podkreślił poseł PO.

Według niego, informacje na temat udziału Polski w koalicji przeciwko IS pojawiła się na wielu portalach na Bliskim Wschodzie i międzynarodowych, tymczasem nie wiadomo, jak miałoby wyglądać zaangażowanie Polski. "Warto też zadać to pytanie w kontekście tego, co będzie się działo w Polsce wkrótce, czyli dwóch bardzo ważnych wydarzeń międzynarodowych - Światowych Dni Młodzieży oraz szczytu NATO w Warszawie. Te decyzje w tym kontekście budzą również wielkie kontrowersje" - dodał Tomczyk.

Polityk pytał też, czy o planach MON informowany był zwierzchnik Sił Zbrojnych, prezydent Andrzej Duda. "Wiemy, że w ostatnim czasie straciliśmy strażnika konstytucji w osobie pana prezydenta Dudy; pytanie, czy straciliśmy również zwierzchnika Sił Zbrojnych. Dzisiaj na te pytania będziemy oczekiwali bardzo szczegółowych wyjaśnień" - powiedział poseł Platformy.

B. szef MON, senator PO Bogdan Klich jako błąd określił podejmowanie decyzji ws. udziału w koalicji przeciw IS przed uzyskaniem "precyzyjnych deklaracji" dotyczących tego, jak będzie wyglądało wzmocnienie Polski przez NATO. "Nie ma jeszcze decyzji, ilu żołnierzy amerykańskich będzie przebywało na terytorium naszego kraju; nie ma też decyzji ostatecznej o tym, jaka będzie ilość sprzętu amerykańskiego, która tutaj, u nas będzie rozlokowana. Nie ma wreszcie ostatecznej decyzji, jaka część spośród tych 3,4 mld dolarów będzie wydana na wzmocnienie infrastruktury wojskowej, na wydatki związane z ćwiczeniami właśnie u nas w Polsce" - mówił Klich.

Dlatego też PO oczekuje "precyzyjnej informacji" na temat tego, do czego rząd zobowiązał się w środę w Brukseli.

Rzecznik prasowy MON Bartłomiej Misiewicz komentując apel posłów Platformy stwierdził w rozmowie z PAP, że nasze działania miałoby dotyczyć wyłącznie zaangażowania szkoleniowego. "Chodzi o szkolenie chrześcijańskiej policji w Syrii. Nie ma żadnej mowy o zaangażowaniu bojowym i wysyłaniu wojsk do Syrii" - podkreślił Misiewicz.

Dodał, że szczegóły dotyczące naszego zaangażowania będą dopiero doprecyzowywane i proces ten może potrwać około dwóch miesięcy. Zaznaczył jednocześnie, że informacja na ten temat będzie przedstawiona dopiero, gdy te szczegóły zostaną ustalone.

B. szef MON podczas zwrócił się też z apelem do prezydenta Andrzeja Dudy, by zwołał posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego w sprawie zaangażowania Polski na rzecz walki z Państwem Islamskim oraz planów wzmocnienia wschodniej flanki NATO. RBN nie zebrała się jeszcze ani razu, od kiedy urząd prezydenta pełni Andrzej Duda.

Podczas środowego spotkania szefów MON państw NATO w Brukseli zapadła również decyzja o wzmocnieniu obecności wojskowej na wschodniej flance Sojuszu. Będzie ona rotacyjna i uzupełniana przez program ćwiczeń oraz wspierana przez konieczną infrastrukturę, aby ułatwić szybkie przemieszczanie sprzętu i wojska w razie potrzeby.

W ubiegłym tygodniu USA ogłosiły, że w 2017 roku na obecność wojskową w Europie przeznaczą 3,4 mld dolarów, czyli cztery razy więcej niż do tej pory. (PAP)

Kraj i świat

Nie będzie odroczenia rozprawy ws. noweli o TK

2016-03-08, 11:46

Kerry zaniepokojony stanem zdrowia Nadii Sawczenko; krytykuje Rosję

2016-03-08, 10:13

Pentagon: w ataku lotniczym w Somalii zabito 150 islamistów

2016-03-07, 21:14

Zdaniem wiceszefa MSZ, Polska jest w stanie spełnić oczekiwania Turcji

2016-03-07, 21:13

Stoltenberg: statki NATO na greckich i tureckich wodach na Morzu Egejskim

2016-03-07, 21:09

Szefowie MSZ Polski i Włoch o migrantach, Ukrainie, NATO

2016-03-07, 20:41

Prezydent: zasadniczym celem poprawa jakości życia Polaków

2016-03-07, 18:08

Komisja ZP RE może w kwietniu lub maju zająć się rezolucją w sprawie Smoleńska

2016-03-07, 18:06

Prezydent: współpracowników SB było wielu, pytanie jaki wpływ mieli po '89

2016-03-07, 17:44

TK znów w centrum uwag

2016-03-07, 17:43
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę