Szef KGP zrezygnował: przygotowano wobec mnie prowokację

2016-02-11, 12:58  Polska Agencja Prasowa
O swojej rezygnacji Maj poinformował na specjalnie zwołanej konferencji prasowej w KGP. Fot. PAP/Jakub Kamiński

O swojej rezygnacji Maj poinformował na specjalnie zwołanej konferencji prasowej w KGP. Fot. PAP/Jakub Kamiński

Komendant główny policji insp. Zbigniew Maj zrezygnował ze stanowiska. Przygotowano wobec mnie prowokację przez byłych pracowników Biura Spraw Wewnętrznych; złożyłem rezygnację, żeby nie obciążać całej formacji - powiedział w czwartek odchodzący szef KGP.

O swojej rezygnacji Maj poinformował na specjalnie zwołanej konferencji prasowej w KGP.

Według medialnych doniesień chodzi o wydarzenia sprzed kilkunastu lat, kiedy Maj pracował w Kaliszu. Były informator policji miał go szantażować; sugerował, że Maj przyjął od niego 5 butelek alkoholu, a także pożyczył 10 tys. zł, których nie oddał.

Insp. Maj oświadczył, że badane są "okoliczności i donosy, które nie mają żadnego pokrycia w faktach". Jak powiedział, chodzi sprawę z 2003 roku, która została wyjaśniona w 2010 roku. "Teraz cały czas wraca, od kiedy zostałem komendantem głównym policji" - powiedział Maj. Dodał, że o sprawie dowiedział się od dziennikarzy.

"Zacząłem wprowadzać reformę zarówno Komendy Głównej Policji, jak i zmiany w stylu pracy, zarządzaniu poszczególnych komend wojewódzkich. Przeprowadziłem audyt w Biurze Spraw Wewnętrznych (...) Dotknąłem układów, które od lat funkcjonowały w wielu miejscach w policji, i zostałem zaatakowany" - mówił Maj na konferencji prasowej.

Jak dodał, od kilku tygodni docierają do niego sygnały o różnych spawach, które "rzekomo toczą się" przeciwko niemu w prokuraturze w Łodzi. "Docierają do mnie informacje o tym, że mam wręcz być zamieszany w sprawy korupcyjne" - powiedział Maj. Zapewnił, że nie był wzywany do prokuratury i przesłuchiwany w charakterze świadka.

"Wiem, że przygotowano wobec mnie prowokację przez byłych pracowników Biura Spraw Wewnętrznych (KGP); wiem, że wykorzystano materiały sprzed kilkunastu lat, kiedy prowadziłem pracę operacyjną" - powiedział. Dodał, że chodzi m.in. o byłych szefów BSW.

Tłumacząc powody swojej rezygnacji, Maj powiedział, że nie może "skutecznie pracować w atmosferze insynuacji i pomówień".

"Żeby moja osoba nie była obciążeniem dla policji, dla całej formacji, oddałem się do dyspozycji przełożonych. Chcę by prokuratura wyjaśniła jak najszybciej całą sprawę. Chcę by wszystko było znane opinii publicznej, bo ja przez 20 lat służby nie zhańbiłem munduru oficera" - oświadczył szef KGP.

MSWiA poinformowało, że szef resortu Mariusz Błaszczak będzie rekomendował premier Beacie Szydło przyjęcie rezygnacji komendanta.

Insp. Maj został komendantem głównym policji 11 grudnia 2015 r.

Jeszcze pod koniec ubiegłego roku powołał grupę, która miała sprawdzić, czy funkcjonariusze Biura Spraw Wewnętrznych KGP, czyli tzw. policji w policji, podsłuchiwali dziennikarzy w związku z tzw. aferą taśmową.

Z audytu wynika m.in., że w KGP działały dwie grupy, które zajmowały się sprawą "afery taśmowej"; jak informowano, kontrolerzy natrafili na materiały, które świadczą, że w zainteresowaniu śledczych pojawiali się dziennikarze i ich rodziny. Sam Maj mówił, że wobec dziennikarzy i ich rodzin „były stosowane formy pracy policji".

W związku z ustaleniami audytu zmienione zostało kierownictwo BSW KGP i wszczęte zostało postępowanie dyscyplinarne wobec 7 policjantów.

W ostatnim czasie szef KGP wymienił kilku komendantów wojewódzkich policji oraz komendanta CBŚP. W środę odwołał także szefa stołecznej policji nadinsp. Michała Domaradzkiego.

Zbigniew Maj ma 44 lata, pochodzi z Kalisza. Służbę w policji rozpoczął w 1996 r. Był m.in. koordynatorem i twórcą struktur Centralnego Biura Śledczego Policji, tworzył i pracował w zespole ds. uprowadzeń, współtworzył algorytm działań policji w sytuacjach kryzysowych.

Zastąpił na stanowisku szefa KGP gen. insp. Krzysztofa Gajewskiego, który kierował policją od lutego 2015 r.(PAP)

Kraj i świat

Przyleciały gawrony i kawki, które spędzą u nas zimę. Łabędzie i żurawie nie odlatują

Przyleciały gawrony i kawki, które spędzą u nas zimę. Łabędzie i żurawie nie odlatują

2024-12-10, 13:22
Jak lepiej chronić ofiary mobbingu MRPiPS przygotowało projekt nowej ustawy

Jak lepiej chronić ofiary mobbingu? MRPiPS przygotowało projekt nowej ustawy

2024-12-10, 11:06
Prezydent: Bogdan Święczkowski będzie kierował TK w czasach politycznych wstrząsów i batalii

Prezydent: Bogdan Święczkowski będzie kierował TK w czasach politycznych wstrząsów i batalii

2024-12-09, 17:12
Upadek reżimu w Syrii. Baszar al-Asad z rodziną otrzymali azyl w Moskwie

Upadek reżimu w Syrii. Baszar al-Asad z rodziną otrzymali azyl w Moskwie

2024-12-09, 12:03
Specjalistka: Złota rybka może skupić uwagę dziewięć sekund. Zbliżamy się do tego poziomu

Specjalistka: Złota rybka może skupić uwagę dziewięć sekund. Zbliżamy się do tego poziomu

2024-12-09, 10:19
MSZ: Nie ma zgłoszeń o potrzebie ewakuacji Polaków z Syrii, monitorujemy sytuację

MSZ: Nie ma zgłoszeń o potrzebie ewakuacji Polaków z Syrii, monitorujemy sytuację

2024-12-08, 12:26
Syria: Rebelianci ogłosili wyzwolenie Damaszku i obalenie reżimu Asada

Syria: Rebelianci ogłosili wyzwolenie Damaszku i obalenie reżimu Asada

2024-12-08, 09:34
Uroczyste otwarcie katedry Notre Dame. Świątynia została odbudowana po wielkim pożarze

Uroczyste otwarcie katedry Notre Dame. Świątynia została odbudowana po wielkim pożarze

2024-12-07, 11:18
Prezydenci państw bałtyckich i Polski potępiają użycie siły przeciwko narodowi gruzińskiemu

Prezydenci państw bałtyckich i Polski potępiają użycie siły przeciwko narodowi gruzińskiemu

2024-12-06, 18:24
Zapadł wyrok w sprawie zabójstwa Polki na Kos. 32-latek skazany na dożywocie

Zapadł wyrok w sprawie zabójstwa Polki na Kos. 32-latek skazany na dożywocie

2024-12-06, 16:31
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę