Delegacja Komisji Weneckiej w poniedziałek i wtorek w Warszawie
Zmiany w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym będą głównym tematem rozmów z władzami i organizacjami pozarządowymi delegatów Komisji Weneckiej, którzy w poniedziałek i wtorek będą przebywać w Warszawie. Wizyta ma posłużyć do sporządzenia opinii ws. nowelizacji.
Europejska Komisja na rzecz Demokracji przez Prawo, znana również jako Komisja Wenecka, jest organem doradczym Rady Europy. O opinię ws nowelizacji ustawy o TK - którą Sejm uchwalił 22 grudnia ub.r. - zwrócił się do Komisji m.in. szef MSZ Witold Waszczykowski.
W poniedziałek dwudniową wizytę w Warszawie rozpocznie pięcioosobowa delegacja Komisji Wenckiej. Na jej czele stanie przewodniczący Komisji Włoch Gianni Buquicchio. Wraz z nim Polskę odwiedzi szef wydziału sprawiedliwości konstytucyjnej w Sekretariacie Komisji Weneckiej Austriak Schnutz Rudolf Duerr, a także sprawozdawcy: Christoph Grabenwarter z Austrii, Jean-Claude Scholsem z Belgii i Kaarlo Tuori z Finlandii.
Przewodniczący Buquicchio w poniedziałek rano spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą, o czym poinformował PAP dyrektor biura prasowego Kancelarii Prezydenta Marek Magierowski. Natomiast w poniedziałek po południu delegacja Komisji ma się spotkać z przedstawicielami Kancelarii Prezydenta: ministrem Krzysztofem Szczerskim i minister Anną Surówką-Pasek.
Również w poniedziałek rano przedstawiciele Komisji Weneckiej spotkają się z przedstawicielami Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądownictwa. Po południu delegaci złożą wizytę w parlamencie, gdzie będą rozmawiać z marszałkami Sejmu i Senatu oraz przedstawicielami obu izb.
Na wtorek zaplanowano spotkania z przedstawicielami Ministerstwa Sprawiedliwości i Trybunału Konstytucyjnego oraz z Rzecznikiem Praw Obywatelskich. Delegaci spotkają się również z reprezentantami organizacji pozarządowych, które na początku grudnia ub.r. - jako pierwsze - zwróciły się do Komisji Weneckiej.
Były to: Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Naczelna Rada Adwokacka, INPRIS - Instytut Prawa i Społeczeństwa, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Instytut Spraw Publicznych, Fundacja Panoptykon, Fundacja im. Stefana Batorego, Forum Obywatelskiego Rozwoju oraz Sieć Obywatelska Watchdog Polska.
"Delegaci Komisji Weneckiej spotkają się z właściwie wszystkimi podmiotami, które w jakikolwiek sposób były zaangażowane w kontrowersje wokół ustawy nowelizującej ustawę o Trybunale Konstytucyjnym" - powiedział PAP wiceszef MSZ Aleksander Stępkowski.
Zaznaczył, że minister Waszczykowski - mimo że sam nie miał wątpliwości co do noweli ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, za którą głosowała w Sejmie - zwrócił się do Komisji Weneckiej, by uspokoić "ogromne emocje w przekazach medialnych" i "atmosferę", która "zaczęła się udzielać podmiotom poza granicami kraju".
Waszczykowski zwrócił się do Komisji Wenckiej w grudniu ub.r. w związku z nowelizacją ustawy o TK, która stanowi m.in., że Trybunał co do zasady ma orzekać w pełnym składzie liczącym co najmniej 13 spośród 15 sędziów TK (zgodnie z poprzednimi przepisami pełny skład to co najmniej 9 sędziów). W składzie siedmiu sędziów będą zaś badane m.in. skargi konstytucyjne i pytania prawne sądów. Orzeczenia pełnego składu będą zapadać większością 2/3 głosów, a nie - jak do tej pory - zwykłą. Ponadto, terminy rozpatrywania wniosków wyznaczane będą w TK według kolejności wpływu.
Projekt nowelizacji złożyli w Sejmie 15 grudnia posłowie PiS, 22 grudnia po burzliwej debacie nowelizację uchwalił Sejm, 24 grudnia Senat nie wprowadził do niej poprawek. Prezydent podpisał nowelizację 28 grudnia, tego dnia została ona opublikowana i weszła w życie.
24 grudnia MSZ poinformowało, że minister spraw zagranicznych zwrócił się (dzień wcześniej) do Komisji Weneckiej o opinię "na temat zagadnień prawnych będących przedmiotem prac nad nowelizacją ustawy o Trybunale Konstytucyjnym". Wniosek do Komisji Waszczykowski uzasadniał przekonaniem, iż "Trybunał Konstytucyjny jest jednym z ważnych elementów ładu instytucjonalnego Rzeczpospolitej i należy jak najszybciej zakończyć narosłe wokół niego kontrowersje".
Stępkowski powiedział, że z reguły delegaci Komisji Weneckiej zadają podmiotom szereg pytań przygotowanych wcześniej na podstawie analizy materiałów, co służyć ma "napisaniu lepszej i bardziej zorientowanej w faktach opinii". Jak mówił wiceszef MSZ, z reguły Komisja formułuje swoje opinie "pokazując zarówno argumenty za, jak i przeciw". "Są to opinie z reguły wyważone i też rzadko kiedy przesądzające w sposób absolutny jakieś kwestie" - powiedział.
Po przygotowaniu przez delegację projektu opinii będzie on przedmiotem obrad podczas kolejnej sesji plenarnej Komisji Weneckiej. Odbędzie się ona w dniach 11-12 marca w Wenecji. Stępkowski powiedział, że opinia Komisji nie ma charakteru wiążącego; zapowiedział, że "zostanie wzięta bardzo poważnie pod uwagę" i "stanie się przedmiotem merytorycznej refleksji".
Wizytę w Warszawie poprzedziła wymiana korespondencji pomiędzy MSZ a Komisją. Trzy pisma wysłało MSZ - w pierwszym piśmie resort zwraca się z wnioskiem o zaopiniowanie wówczas jeszcze procedowanych zmian w ustawie o TK, drugie pismo aktualizuje pismo w związku z uchwaleniem i opublikowaniem noweli ustawy wraz z jej treścią, trzecie pismo zawiera tłumaczenia na język angielski m.in.: ustawy o TK i dwóch orzeczenia Trybunału z 3 i 9 grudnia oraz memorandum przygotowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości wyjaśniające - jak to ujęto - kwestie wyboru pięciu sędziów TK.
W skład Komisji Weneckiej wchodzą m.in. eksperci w dziedzinie zagadnień konstytucyjnych, prawa publicznego i międzynarodowego, parlamentarzyści oraz urzędnicy. Komisja opiniuje projekty oraz ustawy przyjmowane w państwach Rady Europy, w szczególności w państwach, które przechodzą transformację ustrojową. Komisja zajmuje się także propagowaniem i konsolidowaniem wspólnego dorobku konstytucyjnego państw członkowskich. Komisja działa od 1990 r. Obecnie zrzesza 60 państw członkowskich.
Sprawą zmian w ustawie o TK i ustawie medialnej zainteresowała się też Komisja Europejska. W połowie stycznia wszczęła wobec Polski pierwszy etap procedury dotyczącej ochrony państwa prawa ze względu na to, że - jak mówił wiceszef KE Frans Timmermans - wiążące zasady dotyczące TK nie są obecnie przestrzegane. Jak tłumaczył, KE będzie dokonywała oceny sytuacji w Polsce w ścisłej współpracy z Komisją Wenecką. (PAP)