Wacław Berczyński pokieruje badaniem katastrofy smoleńskiej

2016-02-03, 14:33  Polska Agencja Prasowa

Dr inż. Wacław Berczyński, konstruktor związany do tej pory z zespołem parlamentarnym ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej, pokieruje podkomisją przy KBWLLP, która wznowi badanie tej tragedii - dowiedziała się PAP w źródłach rządowych.

Jak zapowiedziało MON, w czwartek minister Antoni Macierewicz podpisze nowelizację rozporządzenia ws. organizacji oraz działania Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego (KBWLLP) oraz dwie decyzje - ws. powołania podkomisji do zbadania katastrofy smoleńskiej oraz ws. jej składu.

Nowelizacja rozporządzenia daje szefowi MON prawo do wznowienia badania wypadku lub incydentu lotniczego, "gdy zostaną ujawnione nowe okoliczności lub dowody mogące mieć istotny wpływ na ich przyczyny". Do tej pory decydował o tym przewodniczący KBWLLP, którym automatycznie był zawsze szef Inspektoratu MON ds. Bezpieczeństwa Lotów (to również ma się zmienić - szefa komisji będzie powoływał minister obrony). W rozporządzeniu zaproponowano także, by szef MON mógł w ramach KBWLLP powołać podkomisję do ponownego zbadania wypadku lub incydentu.

Jak dowiedziała się PAP w źródłach rządowych, szefem podkomisji ds. katastrofy smoleńskiej ma zostać dotychczasowy współpracownik parlamentarnego zespołu smoleńskiego dr inż. Wacław Berczyński.

W raportach zespołu parlamentarnego był on do tej pory przedstawiany jako doświadczony konstruktor z działu wojskowo-kosmicznego firmy Boeing (jest emerytowanym principal staff engineerem tego koncernu) i NASA, a także doradca Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego (ICAO) i Departamentu Obrony USA. Był assistant professorem Uniwersytetu Concordia w Montrealu. Pracował też jako specjalista przy konstruowaniu samolotów w Canadair (obecnie Bombardier). Specjalizuje się w materiałach kompozytowych.

70-letni Berczyński jest absolwentem Politechniki Łódzkiej, gdzie od 1969 r. pracował w katedrze mechaniki technicznej. Studiował też matematykę na Uniwersytecie Łódzkim. W 1978 r. obronił doktorat na podstawie pracy o metodzie elementów skończonych. W 2002 r. skończył też interdyscyplinarne studia inżynierskie na Uniwersytecie Południowej Kalifornii.

Na Politechnice Łódzkiej był współzałożycielem "Solidarności". W lutym 2013 r. wraz z trzema innymi naukowcami współpracującymi z parlamentarnym zespołem smoleńskim - Grzegorzem Szuladzińskim, Wiesławem Biniendą i Kazimierzem Nowaczykiem - otrzymał tytuł Człowieka Roku "Gazety Polskiej".

Berczyński brał udział w organizowanych przez zespół parlamentarnych konferencjach naukowych poświęconych katastrofie. W październiku 2012 r., kiedy inni naukowcy związani z zespołem mówili, że eksplozja jest jedynym logicznym wytłumaczeniem katastrofy smoleńskiej, Berczyński powiedział, że zniszczenia nastąpiły w kadłubie, a tylna część samolotu została odrzucona pod dużym ciśnieniem, zaś skrzydło zostało zniszczone w wyniku ogromnego ciśnienia w jego wewnętrzu.

W lutym 2013 r. Berczyński zwracał z kolei uwagę na zerwane nity. Jego zdaniem musiało istnieć ogromne ciśnienie wewnątrz samolotu, aby spowodować takie uszkodzenie.

Katastrofę smoleńską badała w latach 2010-11 KBWLLP, którą kierował ówczesny szef MSWiA Jerzy Miller. W przedstawionym w lipcu 2011 r. raporcie tzw. komisja Millera ustaliła, że przyczyną katastrofy było zejście poniżej minimalnej wysokości zniżania, czego konsekwencją było zderzenie samolotu z drzewami, prowadzące do stopniowego niszczenia konstrukcji Tu-154M. Komisja podkreśla, że ani rejestratory dźwięku, ani parametrów lotu nie potwierdzają tezy o wybuchu na pokładzie samolotu.

Obecny szef MON od lipca 2010 r. kierował zespołem parlamentarnym ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy samolotu Tu-154 w Smoleńsku. Ostatni, opublikowany w kwietniu 2015 r. raport zespołu zawierał tezę, że prawdopodobną przyczyną katastrofy była seria wybuchów m.in. na lewym skrzydle, w kadłubie i prezydenckiej salonce.

Nieco wcześniej Macierewicz mówił, że sprawie katastrofy wciąż jest więcej pytań niż odpowiedzi. "Za tę tragedię w pełni odpowiedzialny jest rząd, na czele którego stoi pan Władimir Władimirowicz Putin" – przekonywał Macierewicz w marcu 2015 r. w Parlamencie Europejskim w Brukseli. Jak mówił wówczas, "to, co się zdarzyło nad Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r., nie było wypadkiem, nie było też spowodowane błędami bądź złą wolą pilotów", lecz "była to akcja przygotowana przez długi czas".

Śledztwo w sprawie przyczyn katastrofy nadal prowadzi Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie; jest ono przedłużone do 10 kwietnia 2016 r.

10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęli wszyscy pasażerowie i członkowie załogi - 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka. Polska delegacja udawała się na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. (PAP)

Kraj i świat

Katastrofę samolotu w Kazachstanie prawdopodobnie spowodowała rosyjska rakieta

Katastrofę samolotu w Kazachstanie prawdopodobnie spowodowała rosyjska rakieta

2024-12-26, 15:50
Komenda Główna Policji: W dwa dni świąt zatrzymano prawie 350 nietrzeźwych kierowców

Komenda Główna Policji: W dwa dni świąt zatrzymano prawie 350 nietrzeźwych kierowców

2024-12-26, 13:24
Kościół katolicki 26 grudnia wspomina św. Szczepana  pierwszego męczennika

Kościół katolicki 26 grudnia wspomina św. Szczepana – pierwszego męczennika

2024-12-26, 11:31
Trzecie święta w cieniu wojny. Coraz częściej mówi się o pokoju, zamiast o zwycięstwie Ukrainy

Trzecie święta w cieniu wojny. „Coraz częściej mówi się o pokoju, zamiast o zwycięstwie Ukrainy"

2024-12-25, 15:00
Władze Kazachstanu: Co najmniej 29 osób ocalało z katastrofy samolotu linii Azerbaijan Airlines

Władze Kazachstanu: Co najmniej 29 osób ocalało z katastrofy samolotu linii Azerbaijan Airlines

2024-12-25, 10:30
Papież Franciszek otworzył w Wigilię Drzwi Święte inaugurując Rok Święty w Kościele

Papież Franciszek otworzył w Wigilię Drzwi Święte inaugurując Rok Święty w Kościele

2024-12-25, 10:19
Europoseł Daniel Obajtek złożył dwa wnioski do prokuratury ws. działań obecnego zarządu Orlenu

Europoseł Daniel Obajtek złożył dwa wnioski do prokuratury ws. działań obecnego zarządu Orlenu

2024-12-23, 20:54
MON wyda 17 miliardów złotych na dozbrojenie armii. Ogłoszono podpisane umowy

MON wyda 17 miliardów złotych na dozbrojenie armii. Ogłoszono podpisane umowy

2024-12-23, 19:12
Orlen pozwał byłych członków zarządu. Mieli robić prywatne zakupy za pieniądze firmy

Orlen pozwał byłych członków zarządu. Mieli robić prywatne zakupy za pieniądze firmy

2024-12-23, 13:43
RPO: Ksiądz Michał O. nie był torturowany, ale doszło do niehumanitarnego traktowania

RPO: Ksiądz Michał O. nie był torturowany, ale doszło do niehumanitarnego traktowania

2024-12-23, 11:02
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę