Obama potwierdza 3,4 mld USD na wojskowe wzmocnienie Europy Wsch.

2016-02-02, 19:16  Polska Agencja Prasowa

Wraz ze zbliżającym się szczytem NATO w Warszawie musimy robić więcej dla wspólnej obrony w Europie - oświadczył we wtorek prezydent Barack Obama, potwierdzając, że USA chcą wydać w 2017 roku 3,4 mld USD na wzmocnienie wojskowej obecności w Europie Wschodniej.

W opublikowanym oświadczeniu Obama potwierdził tym samym doniesienia dziennika "New York Times", który napisał we wtorek, że amerykańskie władze zamierzają przeznaczyć w przyszłym roku 3,4 mld dolarów na znaczące zwiększenie ilości ciężkiego uzbrojenia, pojazdów opancerzonych i innego sprzętu w należących do NATO krajach Europy Środkowej i Wschodniej, by zniechęcić Rosję do dalszej agresji w regionie.

Jak poinformował Obama, jest to kolejny etap realizacji ogłoszonej przez niego w Warszawie w 2014 roku inicjatywy, zwanej po angielsku "European Reassurance Initiative" (ERI), w odpowiedzi na rosyjską agresję na Ukrainie. Jej celem było zademonstrowanie zaangażowania USA na rzecz bezpieczeństwa sojuszników z NATO i partnerów w Europie.

"Wraz ze zbliżającym się szczytem NATO w Warszawie, jest oczywiste, że USA i nasi sojusznicy muszą robić więcej dla naszej wspólnej obrony, by wspierać Europę wolną i żyjącą w pokoju - powiedział Obama. - To dlatego moja administracja ogłosiła dziś czterokrotny wzrost wydatków na ERI w roku budżetowym 2017".

Dodał, że 3,4 mld dolarów na ERI pomogą wzmocnić amerykańską obecność w Europie oraz "poprawią zdolności do wywiązywania się z artykułu 5 NATO", który mówi o obowiązku wzajemnej obrony państw sojuszniczych. W tegorocznym budżecie USA środki na ERI wynoszą 789 mln USD.

"Musi być jasne, że Ameryka będzie stała po stronie swych sojuszników, by nie tylko bronić terytorium NATO, ale także by dzielić wspólne wartości oraz zasady i porządek prawa międzynarodowego" - dodał Obama.

Prezydent USA zaznaczył jednocześnie, że przed NATO stoją wielkie wyzwania, "nie tylko na wschodzie, ale też na południu". Nawiązał do trwającej w Syrii wojny, która - jak dodał - "napędza" terroryzm i masową falę uchodźców.

Przypomniał, że wszystkie 28 państw NATO należy do kierowanej przez USA międzynarodowej koalicji z Państwem Islamskim (IS). Apelował, że skoro Stany Zjednoczone są gotowe, by wypełnić swe zobowiązania wobec NATO, "tak każdy sojusznik powinien wnieść odpowiedni wkład w zdolności obronne, jakich wymaga Sojusz".

Jak poinformował "NYT", dodatkowe uzbrojenie i sprzęt USA mają być wykorzystane przez siły USA i NATO, by zapewnić, że Sojusz może w każdym czasie utrzymać w regionie siły stanowiące ekwiwalent brygady pancernej. Przedstawiciele amerykańskich władz są przekonani, że nie naruszy to postanowień traktatu NATO-Rosja z 1997 roku, a Polska i kraje bałtyckie wskazują, że skoro Rosja sama złamała tę umowę, dokonując agresji na Ukrainę, to NATO nie musi się do niej stosować - pisze nowojorski dziennik.

Z Waszyngtonu Inga Czerny (PAP)

Kraj i świat

Sejm przeciw wotum nieufności wobec szefa MSWiA

2016-03-16, 17:05

Premier od czwartku na szczycie poświęconym kryzysowi migracyjnemu

2016-03-16, 08:36

Prawybory USA: świetny wynik Clinton, Trump się umacnia, Rubio odpada

2016-03-16, 08:21

Andrzej Jacyna pełniącym obowiązki prezesa NFZ

2016-03-15, 20:09
18 banków dołączyło do programu Rodzina 500 plus

18 banków dołączyło do programu "Rodzina 500 plus"

2016-03-15, 16:09

GIF wycofuje ze sprzedaży kilka serii Amolu

2016-03-15, 13:40

NPW: śledztwo ws. katastrofy smoleńskiej przedłużone do 10 października

2016-03-15, 12:33

Nadia Sawczenko laureatką nagrody Orła Jana Karskiego

2016-03-14, 20:08

Waszczykowski: UE zgodna, że Rosja nadal zachowuje się konfrontacyjnie

2016-03-14, 19:19

Kreml: wypowiedź Macierewicza ws. katastrofy smoleńskiej "bezpodstawna"

2016-03-14, 15:40
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę