Uprowadzenie w Syrii polskiego fotoreportera

2013-07-25, 19:16  Polska Agencja Prasowa

Sprawą prawdopodobnego uprowadzenia w Syrii polskiego fotoreportera Marcina Sudera zajmuje się MSZ; w czwartek śledztwo wszczęła warszawska prokuratura okręgowa. O jego uwolnienie zaapelowała organizacja Reporterzy Bez Granic. W środę o uprowadzeniu Sudera poinformował Reuters.

Według agencji do porwania Sudera miało dojść w kontrolowanej przez rebeliantów miejscowości Sarakib (Saraqeb) w prowincji Idlib, na północnym zachodzie Syrii, na terenie biura prasowego syryjskiej opozycji.

Rzecznik MSZ Marcin Bosacki zastrzegł w czwartek, że nie ma pewności, iż polski fotoreporter został uprowadzony, i obecnie sprawdzane są wszystkie możliwości. Powiedział też, że sprawa Polaka była tematem czwartkowej rozmowy ministra Sikorskiego z szefem dyplomacji tureckiej Ahmedem Davutoglu. "Jesteśmy też w kontakcie z oficjalnymi władzami w Syrii i z różnymi grupami w tym kraju" - dodał rzecznik MSZ.

Polski fotoreporter został prawdopodobnie uprowadzony w środę z lokalnego centrum prasowego przez 15 zamaskowanych napastników; grupa oddaliła się w nieznanym kierunku - poinformował posłów z sejmowej komisji spraw zagranicznych wiceszef MSZ Bogusław Winid. Jak wyjaśnił, centrum to, położone w obszarze kontrolowanym przez Wolną Armię Syryjską, było używane przez dziennikarzy syryjskich i międzynarodowych.

"Do budynku, do sali wpadło około 15 zamaskowanych napastników, którzy dotkliwie pobili syryjskiego dziennikarza, który kierował tym centrum, skradli komputery, dokumenty, pieniądze, wszystkie wartościowe rzeczy. Polski fotografik znajdował się w tym momencie w tym miejscu i został uprowadzony przez tę grupę, która oddaliła się w nieznanym kierunku" - relacjonował wiceminister Winid.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie możliwego uprowadzenia Sudera - poinformował rzecznik prasowy tej prokuratury Dariusz Ślepokura.

"Czynności w śledztwie niebawem zostaną powierzone do prowadzenia delegaturze stołecznej ABW, na razie zbieramy informacje i będziemy próbowali wyjaśnić okoliczności tego zdarzenia" - powiedział PAP prokurator.

W środę, po informacji Reutera, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski powołał zespół, który zajmuje się prawdopodobnym porwaniem Polaka.

Sarakib jest kontrolowane przez syryjskich rebeliantów. W łonie opozycji dochodzi do starć między umiarkowanymi a radykalnymi siłami islamskimi.

Syryjskie opozycyjne Lokalne Komitety Koordynacji (LCC) poinformowały w czwartek, że napastnicy, którzy zaatakowali centrum prasowej "przybyli tam dwoma samochodami (...) i uprowadzili polskiego dziennikarza, który prowadził szkolenie dla powstańców na temat fotografowania wydarzeń", które mają miejsce w Syrii - podaje Reuters. Dodaje, że LCC nieoficjalnie oskarża o porwanie grupy dżihadystów, które już wcześniej organizowały podobne ataki na syryjskich powstańców.

Organizacja Dziennikarze Bez Granic (RSF) zażądała w czwartek "natychmiastowego i bezwarunkowego uwolnienia polskiego fotoreportera Marcina Sudera".

"Jak dotąd nikt nie przyznał się, nie udało się też na podstawie niezależnych źródeł ustalić tożsamości porywaczy" - poinformowała RSF, która przypomniała również, że Suder jest stringerem współpracującym między innymi z agencją Corbis i polską agencją fotograficzną Studio Melon.(PAP)

Kraj i świat

Manifestacją przed Sejmem zakończą się Ogólnopolskie Dni Protestu

2013-09-14, 12:06

W grocie na Sardynii przed lotem w kosmos

2013-09-14, 11:43

W poniedziałek w Paryżu odbędą się rozmowy na temat Syrii

2013-09-14, 11:35

Obama: musi istnieć możliwość zweryfikowania działań Syrii

2013-09-13, 21:54

Raport ekspertów ONZ ws. broni chemicznej w Syrii jest gotowy

2013-09-13, 21:53

Młodzież przecenia swoje umiejętności korzystania z nowych technologii

2013-09-13, 21:52

Trzeci dzień związkowych protestów z "pomnikiem" dla premiera

2013-09-13, 19:39

W związkowym miasteczku debaty, happening i wolna trybuna

2013-09-13, 19:38

PO powołała zespoły: programowy i statutowy; szefują im Tusk i Grabarczyk

2013-09-13, 19:36

Rzecznicy ochrony danych i prywatności spotkają się w Warszawie

2013-09-13, 19:35
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę