17-latek z Kanady usłyszał zarzut czterokrotnego umyślnego zabójstwa

2016-01-24, 10:32  Polska Agencja Prasowa

17-latek, który zastrzelił w piątek 4 osoby: nauczyciela, nauczycielkę i dwójkę swych braci, usłyszał zarzut czterokrotnego zabójstwa pierwszego stopnia. Będzie odpowiadać przed sądem dla nieletnich – poinformowała w sobotę policja prowincji Saskatchewan.

Postawiono mu również zarzut siedmiokrotnego usiłowania zabójstwa. Nazwisko sprawcy nie zostało podane do publicznej wiadomości ze względu na jego wiek.

Rzecznik dowództwa kanadyjskiej policji patrolowej Grant St. Germaine potwierdził, że sprawca strzelał do 9 osób w budynku szkoły.

23-letnia nauczycielka Marie Janvier oraz jej kolega 35-letni Adam Wood ponieśli śmierć na miejscu. Siedem osób z ranami postrzałowymi odwieziono do szpitala.

Z informacji udostępnionych przez policję wynika też, że przed udaniem się do szkoły zabójca zastrzelił swych dwóch młodszych braci – 17-letniego Dayne'a oraz 13-letniego Draydena. Policja odnalazła ich ciała w domu rodzinnym chłopców.

Do tragedii doszło w piątek w miasteczku La Loche. Jest ono położone w prowincji Saskatchewan, w środkowej Kanadzie, na obszarze Wielkich Równin. La Loche sąsiaduje bezpośrednio z rezerwatem Clearwater River, który jest zamieszkiwany przez Indian z plemienia Dene należącego do grupy Atapasków. W samym miasteczku mieszkają głównie potomkowie ludności autochtonicznej i osadników francuskich z przewaga ludności mieszanej.

"Śmiercionośna mikstura rozpaczy, przemocy i używek – alkoholu oraz narkotyków, a także rasizmu i nędzy, jaka tam występuje, musiała wcześniej czy później doprowadzić do nieszczęścia" – twierdzi profesor prawa karnego z Toronto Mark Totten, który spędził w La Loche ponad 5 lat.

Z artykułu opublikowanego w sobotę na łamach miejscowej gazety "StarPhoenix" wynika, że w ciągu ostatnich 5 lat w miasteczku, które liczy zaledwie 2,6 tys. mieszkańców, aż 18 osób popełniło samobójstwo.

"Mieszkańcy znaleźli się między młotem tradycjonalizmu i kowadłem współczesności" – wskazuje dyrektor ośrodka badań nad administracją i rozwojem terytoriów północnych na Uniwersytecie Saskatchewanu, Ken Coates. "Problemy społeczne wynikające z utraty tożsamości przez tych ludzi są nie do wyobrażenia" – dodaje.

Piątkowa strzelanina była najtragiczniejszym tego rodzaju incydentem w Kanadzie od ponad 26 lat, czyli od 1989 r. kiedy podczas w politechnicznej szkole średniej w Montrealu od strzałów zginęło 14 uczniów.

W Kanadzie obowiązują ostrzejsze przepisy regulujące dostęp do broni palnej niż w sąsiednich Stanach Zjednoczonych i dlatego do strzelanin w szkołach innych miejscach publicznych dochodzi stosunkowo rzadko. (PAP)

Kraj i świat

Demonstranci wdarli się do parlamentu w Kiszyniowie po głosowaniu ws. premiera

2016-01-21, 08:33

Wiceszef MSWiA: trzeba likwidować wakaty w policji

2016-01-21, 08:11

Premier: oczekuję od opozycji propozycji zmian ws. TK

2016-01-20, 20:55

Rok 2015 był najcieplejszy, odkąd prowadzone są pomiary

2016-01-20, 18:17
Polsko-brytyjskie konsultacje ministrów obrony i spraw zagranicznych

Polsko-brytyjskie konsultacje ministrów obrony i spraw zagranicznych

2016-01-20, 17:39

Przedstawiciele wszystkich klubów będą w czwartek na spotkaniu u premier

2016-01-20, 17:10

64 osoby zmarły w styczniu z wychłodzenia, każda pomoc bezdomnym cenna

2016-01-20, 17:08

Kuchciński:1200 gości na głównych obchodach 1050. rocznicy chrztu w Poznaniu

2016-01-20, 13:07

Fallon: W. Brytania zaniepokojona rosyjskimi atakami w Syrii

2016-01-20, 12:27

AP: dżihadyści zniszczyli najstarszy chrześcijański klasztor w Iraku

2016-01-20, 10:41
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę