Szczyt NATO i zwrot wraku Tu-154 wśród tematów konsultacji w Moskwie
Kwestie sporne we wzajemnych stosunkach - m.in. założenia lipcowego szczytu NATO w Warszawie i zwrot wraku prezydenckiego Tu-154 - były przedmiotem konsultacji wiceszefów MSZ Polski i Rosji, Marka Ziółkowskiego i Władimira Titowa - poinformował polski resort spraw zagranicznych.
Jak przekazały służby prasowe MSZ, szef polskiej delegacji "ponowił postulat zwrotu wraku polskiego samolotu państwowego Tu-154 M, podkreślając, że Warszawa liczy na zrozumienie i konstruktywne podejście Moskwy do tej kluczowej i wrażliwej dla Polaków kwestii". Strona rosyjska podtrzymała jednak, że zwrot wraku będzie możliwy "po zakończeniu jej śledztwa".
Wśród tematów poruszonych w czasie piątkowych konsultacji znalazły się ponadto: konflikt na Ukrainie i realizacja mińskich porozumień pokojowych, sytuacja rosyjskich miejsc pamięci na terenie Polski, uregulowanie statusu nieruchomości dyplomatycznych oraz polsko-rosyjska współpraca w sferze gospodarczej, międzyregionalnej, kulturalnej i społecznej.
"Rozmowy miały rzeczowy charakter. Wyraźnie zaakcentowałem naszą gotowość do prowadzenia dialogu ze stroną rosyjską" – podkreślił po moskiewskich konsultacjach Ziółkowski, cytowany przez służby prasowe MSZ. Wiceszef polskiej dyplomacji zaprosił swojego rosyjskiego odpowiednika do złożenia wizyty w Warszawie w drugiej połowie 2016 r.
W czasie konsultacji dyskutowano również kwestię uregulowania statusu nieruchomości dyplomatycznych. Polski MSZ poinformował, że strona rosyjska zadeklarowała gotowość do dalszych rozmów na ten temat, "wiodących do podpisania z Polską +mapy drogowej+ oraz, w przyszłości, porozumienia międzyrządowego".
Zapowiedziano, że ta i inne sprawy sporne zostaną omówione przez wspólne grupy robocze. W opinii MSZ rozmowy "potwierdziły gotowość do ożywienia prac społecznych platform dialogu polsko-rosyjskiego" oraz państwowych instytucji współpracy regionalnej i gospodarczej.
Konsultacje w Moskwie trwały ok. czterech godzin. Poprzednie spotkanie wiceszefów dyplomacji obu państw odbyło się w lutym 2015 roku.
Szef MSZ Witold Waszczykowski mówił w środę w Polskim Radiu, że strona polska chciałaby w piątek omówić wszystkie sprawy - "natomiast oczywiście Rosjanie są gospodarzami i oni będą regulować czasem i sposobem prowadzenia rozmów". "My apelujemy, aby jednak pozwolili podjąć wszystkie sprawy, przynajmniej zrobić katalog kwestii, które nas łączą, kwestii które nas dzielą, zastanowić się nad jakąś mapą drogową, jak dalej prowadzić rozmowy, czy rozdzielić je na poszczególne ministerstwa, na inne sektory naszej współpracy, czy dalej je utrzymywać tylko na poziomie politycznym, poprzez MSZ" - tłumaczył minister.
W Rosji wiceminister Titow oświadczył tego samego dnia, że Moskwa jest gotowa zareagować na konstruktywne sygnały ze strony władz Polski dotyczące poprawy stosunków dwustronnych. "Z Warszawy nadeszły sygnały, że nowe kierownictwo Polski, które doszło do władzy w rezultacie wyborów parlamentarnych z 25 października 2015 roku, chciałoby wnieść do stosunków rosyjsko-polskich pewne świeże idee" - powiedział Titow, cytowany przez agencję TASS. "Jeśli tak jest rzeczywiście, to naturalnie jesteśmy gotowi do wysłuchania tych idei" - dodał.
Wypowiedź tę zacytowała piątkowa "Rossijskaja Gazieta", opatrując ją tytułem: "Warszawa wiezie świeże idee" i dodając, że takie idee "rzeczywiście nie zaszkodziłyby stosunkom rosyjsko-polskim". Rządowy dziennik przypomina, że są to "pierwsze konsultacje dwustronne po zmianie elit rządzących w Polsce".
W dniu konsultacji ukazał się ponadto artykuł Waszczykowskiego na temat relacji polsko-rosyjskich na łamach "Naszego Dziennika". Szef polskiej dyplomacji podkreślił w nim wolę rządu Beaty Szydło, by prowadzić dialog ze stroną rosyjską, mający na celu poprawę atmosfery wzajemnych stosunków pomiędzy naszymi krajami oraz "pozytywną zmianę we wzajemnym podejściu do kwestii, które są dla każdej strony znaczące i wrażliwe". "Istotą naszego podejścia do Rosji pozostaje porozumienie, a nie konfrontacja" - dodał. (PAP)