Dobiega końca proces karny ws. katastrofy hali MTK

2016-01-21, 13:09  Polska Agencja Prasowa

Dobiega końca proces karny w sprawie katastrofy hali Międzynarodowych Targów Katowickich (MTK); możliwe, że zakończy się w marcu br. - wynika z informacji z katowickiego sądu. Za tydzień minie 10 lat od katastrofy, w której zginęło 65 osób, a ponad 140 zostało rannych.

Hala MTK zawaliła się 28 stycznia 2006 r., w pawilonie odbywały się wtedy międzynarodowe targi gołębi pocztowych. Według prokuratury w chwili, gdy dach runął, w pawilonie było około tysiąca osób. Wielu z nich udało się uciec o własnych siłach i bez obrażeń. Spośród ponad 140 rannych 26 osób doznało ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Katowicka prokuratura okręgowa zamknęła śledztwo latem 2008 r. Proces ruszył w maju 2009 r. Na ławie oskarżonych zasiadło 11 osób, które zdaniem urzędu prokuratorskiego w różnym stopniu przyczyniły się do tej tragedii lub sprowadziły niebezpieczeństwo katastrofy. To m.in. byli szefowie MTK, projektanci i wykonawcy hali. Dwunasty oskarżony, któremu w śledztwie przedstawiono zarzuty, dobrowolnie poddał się karze. Jego sprawa została wyłączona z głównego procesu.

Rzecznik Sądu Okręgowego w Katowicach Jacek Krawczyk poinformował w czwartek PAP, że od kilkunastu terminów sąd przesłuchuje biegłych z Politechniki Krakowskiej, którzy sporządzali opinię na temat hali jeszcze w trakcie śledztwa. Będą oni przesłuchiwani jeszcze na rozprawach lutowych. Później sąd przesłucha dwóch oskarżonych, którzy zadeklarowali, że chcą złożyć uzupełniające wyjaśnienia.

"Jest szansa, że proces zakończy się w marcu, o ile oczywiście nie zdarzy się nic nieprzewidywalnego" - zaznaczył sędzia Krawczyk. Rozpoznający sprawę skład orzekający wyznaczył na najbliższe tygodnie prawie 10 terminów rozpraw. Według grafiku tylko w lutym ma ich być osiem.

Według prokuratury na tragedię złożyły się błędy i zaniechania w fazie projektowania i budowy hali, a także jej użytkowania i nadzoru nad budynkiem. W dniu katastrofy na dachu hali zalegała gruba warstwa śniegu.

Z jednej z opinii biegłych wynika, że główną przyczyną katastrofy były błędy w projekcie wykonawczym pawilonu. Odbiegał on znacząco od sporządzonego prawidłowo projektu budowlanego. Aby ograniczyć koszty, projektanci błędnie określili współczynnik kształtu dachu, błędnie też zaprojektowali przykrycie dachowe i słupy podtrzymujące konstrukcję.

Dwaj projektanci hali zostali oskarżeni o umyślne sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy oraz samej katastrofy. Grozi za to do 12 lat więzienia. Trzeci, niezależny projektant, który miał weryfikować projekt wykonawczy, odpowiada przed sądem za nieumyślne sprowadzenie katastrofy.

Z ustaleń śledztwa wynika, że mimo wielu alarmujących sytuacji, kierownictwo MTK lekceważyło zagrożenie. Byli szefowie MTK odpowiadają za umyślne sprowadzenie niebezpieczeństwa katastrofy oraz nieumyślne doprowadzenie do niej. Inni oskarżeni to m.in. szefowie firmy, która była generalnym wykonawcą hali. W procesie odpowiadają też koordynator techniczny MTK i powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Chorzowie.

Po katastrofie do sądów w Katowicach i Chorzowie wpłynęło około stu jednostkowych spraw o odszkodowania. W wydawanych wyrokach sądy zwykle przychylały się do roszczeń, choć zasądzały odszkodowania, zadośćuczynienia i renty w niższej kwocie niż domagali się poszkodowani - od kilku do kilkuset tys. zł.

Początkowo rodziny ofiar i ranni w katastrofie kierowali swoje roszczenia pod adresem spółki MTK, ale później także do Skarbu Państwa, podkreślając, że jest on samoistnym posiadaczem terenu, na którym stała hala (MTK tylko dzierżawiły teren). To stanowisko podzielały sądy, które uznały, że odszkodowania powinno wypłacić właśnie państwo. Strona powodowa wskazywała ponadto na zaniedbania władzy publicznej w zakresie nadzoru budowlanego, które - co w części potwierdziła również prokuratura - przyczyniły się do katastrofy.

W warszawskim sądzie jest pozew zbiorowy, obejmujący bliskich ofiar katastrofy. Nie domagają się oni na razie konkretnych kwot odszkodowań - chcą uznania, że za tragedię odpowiada Skarb Państwa, co ma ułatwić późniejsze dochodzenie roszczeń. Wcześniej ich pełnomocnik mec. Adam Car kilkakrotnie składał wzywał Skarb Państwa do zawarcia ugody - złożył taką propozycję prezydentowi Chorzowa, powiatowemu inspektorowi nadzoru budowlanego w Chorzowie, wojewodzie śląskiemu, ministrowi Skarbu Państwa, głównemu inspektorowi nadzoru budowlanego i spółce MTK. Żadna ze stron nie zgodziła się na ugodę.(PAP)

Kraj i świat

Żyje górnik poszukiwany po wstrząsie w kopalni Rydułtowy Jest w stanie kontaktowym

Żyje górnik poszukiwany po wstrząsie w kopalni Rydułtowy! „Jest w stanie kontaktowym”

2024-07-13, 15:46
Giertych i Sługocki zawieszeni w klubie KO. To efekt głosowania w sprawie aborcji

Giertych i Sługocki zawieszeni w klubie KO. To efekt głosowania w sprawie aborcji

2024-07-12, 18:54
Samolot M-346 Bielik uderzył w płytę lotniska podczas treningu w Gdyni. Pilot zginął na miejscu

Samolot M-346 Bielik uderzył w płytę lotniska podczas treningu w Gdyni. Pilot zginął na miejscu

2024-07-12, 16:45
Sejm odrzucił projekt o zniesieniu karalności aborcji. Zadecydowały trzy głosy

Sejm odrzucił projekt o zniesieniu karalności aborcji. Zadecydowały trzy głosy

2024-07-12, 14:52
Rząd chce przyjąć projekt o związkach partnerskich najpóźniej w październiku

Rząd chce przyjąć projekt o związkach partnerskich najpóźniej w październiku

2024-07-12, 09:30
Po wstrząsie w kopalni Rydułtowy: jeden z zaginionych górników nie żyje [aktualizacja]

Po wstrząsie w kopalni Rydułtowy: jeden z zaginionych górników nie żyje [aktualizacja]

2024-07-11, 20:20
Szczyt NATO: Polska, Francja, Niemcy i Włochy opracują rakietę o zasięgu ponad 500 km

Szczyt NATO: Polska, Francja, Niemcy i Włochy opracują rakietę o zasięgu ponad 500 km

2024-07-11, 16:21
Siedemnaście kąpielisk zamkniętych w Pomorskiem. Wykryto tam sinice i bakterię E.coli

Siedemnaście kąpielisk zamkniętych w Pomorskiem. Wykryto tam sinice i bakterię E.coli

2024-07-11, 15:30
Silny wstrząs w kopalni Rydułtowy na Śląsku. W strefie zagrożenia było kilkudziesięciu górników

Silny wstrząs w kopalni Rydułtowy na Śląsku. W strefie zagrożenia było kilkudziesięciu górników

2024-07-11, 11:05
Jens Stoltenberg: Droga Ukrainy ku Sojuszowi jest nieodwracalna

Jens Stoltenberg: Droga Ukrainy ku Sojuszowi jest nieodwracalna

2024-07-11, 07:44
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę