Duda i Stoltenberg o szczycie NATO: bezpieczna Europa; większa obecność Sojuszu w Polsce

2016-01-18, 17:21  Polska Agencja Prasowa/Katarzyna Nocuń
Andrzej Duda spotkał się z Jensem Stoltenbergiem w Kwaterze Głównej NATO w Brukseli. Fot. PAP/Jacek Turczyk

Andrzej Duda spotkał się z Jensem Stoltenbergiem w Kwaterze Głównej NATO w Brukseli. Fot. PAP/Jacek Turczyk

Prezydent Andrzej Duda powiedział w Brukseli, że szczyt NATO w Warszawie ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa Europy Środkowej i południowej flanki. Szef Sojuszu Jens Stoltenberg wyraził nadzieję, że po szczycie obecność NATO w Polsce będzie silniejsza niż dotąd.

Duda spotkał się w poniedziałek ze Stoltenbergiem w Kwaterze Głównej NATO w Brukseli. Na wspólnej konferencji prasowej polski prezydent powiedział, że lipcowy szczyt Sojuszu w Warszawie ma być uniwersalny, ukierunkowany na przyszłość i decyzyjny, a jego celem będzie wzmocnienie bezpieczeństwa Europy Środkowej, a także południowej flanki Sojuszu. "To są te dwa kierunki, na których dzisiaj to wzmocnienie bezpieczeństwa jest szczególnie potrzebne” – ocenił.

Prezydent mówił o adaptacji Sojuszu, która – jak zaznaczył - oznacza wzmocnienie obecności NATO w Europie Środkowo-Wschodniej. „Zarówno pod względem infrastrukturalnym, jak i jeśli chodzi o żołnierzy; i to jest do ustalenia, i o tym będziemy rozmawiali z przedstawicielami państw członkowskich" - powiedział. Dodał, że chodzi m.in. o ustalenie, w jaki sposób ma się przejawiać ta obecność. "Mnie zależy na jednym: żeby była ona w jak największym stopniu permanentna. Chodzi o to, żeby żołnierze Sojuszu Północnoatlantyckiego byli na terenie Polski i innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej widoczni" - podkreślił.

Pytany, jaka minimalna obecność sił międzynarodowych w Polsce byłaby dla niego satysfakcjonująca, odparł: taka, "żeby bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO było rzeczywiście zabezpieczone. Dziś wszystko wskazuje, że konieczna jest w związku z tym zarówno istotna obecność i infrastruktury, i oddziałów wojskowych na miejscu, w krajach Europy Środkowo-wschodniej, jak i dobrze opracowany system wsparcia tych oddziałów i obrony w momencie, gdyby doszło do jakiegokolwiek aktu agresji, i tak, żeby siły Sojuszu Północnoatlantyckiego były widoczne".

Zdaniem prezydenta oznaczałoby to też wspólne ćwiczenia, doskonalenie się w koordynacji działań. "Sądzę, że w tym kierunku powinniśmy tę współpracę rozwijać i w tym kierunku powinniśmy także podejmować decyzje na szczycie warszawskim" - oświadczył.

Duda mówił, że mamy do czynienia z sytuacjami obniżenia poziomu bezpieczeństwa na południowej flance NATO i tam także - podkreślił - potrzebne są adekwatne działania wzmacniające bezpieczeństwo antyterrorystyczne w związku z działalnością dżihadystycznej organizacji Państwo Islamskie. Prezydent zaznaczył, że na te działania NATO również musi odpowiedzieć. "Liczę na zdrowy rozsądek państw członkowskich i podejście pełne zrozumienia, nawet tych państw, których położenie geograficzne jest odległe od tych miejsc, w których są dzisiaj problemy i zagrożenia" - powiedział.

Zaznaczył, że wzmocnienie potencjału obronnego NATO jest naturalną konsekwencją m.in. działań Rosji o charakterze niedefensywnym. Jak mówił, choć każde z 28 państw NATO ma inne interesy, pewne kwestie są oczywiste dla wszystkich.

"Jest kwestią oczywistą, że Rosja w ciągu ostatnich lat przeprowadziła szereg działań, których trudno nie nazwać agresywnymi. Jest także oczywistym to, że Rosja wzmacnia swój potencjał militarny i w sposób niezwykle ewidentny demonstruje to poprzez różnego rodzaju ćwiczenia, poprzez takie działania, które są określane w niektórych państwach Sojuszu jako działania o charakterze prowokacyjnym, testującym w swoisty sposób odporność i polityczną, i psychiczną tych, którzy w tych krajach Sojuszu Północnoatlantyckiego podejmują decyzje" - podkreślił polski prezydent.

Wyraził nadzieję, że wszystkie państwa NATO obserwują te działania Rosji, m.in. wzmacnianie potencjału militarnego w obwodzie kaliningradzkim czy "w okolicach granic" z Łotwą, Estonią i Litwą. "Pytanie, dlaczego to robi i dlaczego takie działania są prowadzone" - dodał.

"Niestety dość logiczna odpowiedź jest taka, że nie są to działania, które miałyby wymiar wyłącznie defensywny, a jeżeli tak, to biorąc pod uwagę charakter Sojuszu, który jest sojuszem obronnym, absolutnie nieukierunkowanym na jakąkolwiek ekspansję czy działania o charakterze ofensywnym, naturalną konsekwencją tego jest wzmocnienie potencjału obronnego" - zaznaczył Duda. Wyraził nadzieję, że każdy z członków NATO te zjawiska dostrzega i rozumie.

Prezydent podkreślał też, że nie można zaniechać dialogu z Rosją. "Dzisiaj nie możemy mówić o tym, że mamy gdziekolwiek wrogów. Dzisiaj mamy pewne problemy związane z architekturą bezpieczeństwa w naszej części Europy. Ale dziś w tym kontekście także jest potrzebny dialog; myślę tutaj przede wszystkim o dialogu z Rosją, tego dialogu zaniechać nie można" – zaznaczył. Jak mówił, dialog trzeba prowadzić "w relacjach takich, jakimi one są; nie udając tego, że pewnych kwestii nie dostrzegamy". "To między innymi problem przestrzegania prawa międzynarodowego, które jest w moim przekonaniu gwarancją pokoju" - podkreślił.

W kontekście warszawskiego szczytu Sojuszu Duda ocenił też, że "trzeba pilnować tego, aby dawać jasny i czytelny sygnał, że drzwi do NATO pozostają otwarte". "To kwestia także rozważenia uczestnictwa w szczycie naszych współpracowników; tych, którzy dzisiaj blisko współpracują z NATO, tych, którzy, mam nadzieję, w przyszłości będą członkami NATO. Przede wszystkim myślę tutaj o Szwecji, myślę o Finlandii; Australia, do tego jeszcze trzeba dodać wśród państw blisko współpracujących: Jordania, Gruzja, ale nie możemy także zapominać, w kontekście szczytu i architektury bezpieczeństwa, o Mołdawii czy Ukrainie. To są te elementy podstawowe" - powiedział.

Sekretarz generalny NATO mówił, że Polska jest silnym i zaangażowanym sojusznikiem w NATO. "Teraz NATO ma stałą obecność wojskową w tym regionie, której Polska jest znaczącą częścią, i ufam, że po szczycie w Warszawie zobaczymy jeszcze większą obecność NATO w Polsce niż kiedykolwiek wcześniej" – powiedział. "Wszyscy musimy się upewnić, że gdy zakończymy ten szczyt, Sojusz będzie silniejszy i bardziej elastyczny i tak samo jak zawsze oddany wartościom, na których NATO zostało ufundowane, tzn. demokracji, wolności jednostki oraz rządom prawa" – mówił. Jak dodał, "wartości te są istotnym źródłem naszej jedności, a ona jest naszą największą siłą".

Stoltenberg był pytany, czy kontrowersje związane z sytuacją wokół TK i mediów w Polsce mogą osłabić wsparcie dla decyzji o zwiększeniu liczby żołnierzy, która może być podjęta na szczycie w Warszawie. Szef NATO zaznaczył, że przeprowadził z Dudą szeroko zakrojone rozmowy dotyczące wielu różnych kwestii, w tym kwestii trzymania się podstawowych zasad Sojuszu Północnoatlantyckiego.

"Myślę, że rozumiemy wszyscy, że najważniejszą wartością NATO jest demokracja, wolność człowieka i praworządność, które są niezmiernie ważne dla wszystkich sojuszników i dla samego Sojuszu; były one ważne, gdy Sojusz był tworzony, i wciąż pozostają ważne" - powiedział Stoltenberg. Podkreślił, że te wartości są niezmiernie cenne, ponieważ są kluczem do jedności całego NATO. Dodał, że jedność jest najważniejszą siłą Sojuszu.

Pytany, czy szczyt NATO w Warszawie na pewno dojdzie do skutku w kontekście wszczęcia wobec Polski przez Komisję Europejską procedury ochrony praworządności, odparł: "Decyzja o tym, aby kolejny szczyt odbył się w Warszawie, została podjęta przez 28 szefów państw i rządów na ostatnim szczycie w Walii we wrześniu 2014 r. i nie ma najmniejszego powodu, aby zmieniać tę decyzję. Ta decyzja obowiązuje". "W tej chwili już szykujemy się do szczytu warszawskiego" - dodał.

Stoltenberg był również pytany o szanse na zwiększenie obecności wojskowej NATO na wschodniej flance Sojuszu w kontekście roli Rosji w walce z terroryzmem. Podkreślił, że "NATO nie ma może pozwolić sobie na luksus wyboru między odpowiedzią na wyzwania idące z Południa a odpowiedzią na wyzwania idące ze Wschodu". "Musimy zajmować się obiema tymi rzeczami w tym samym czasie" - dodał.

"NATO musi odpowiadać na coraz bardziej agresywną Rosję, która prowadzi politykę rozbudowywania potencjału wojskowego w pobliżu naszych granic. Jednocześnie musimy reagować na zamieszanie, przemoc i niestabilność, którą widzimy na Południu, (...) i zagrożenia pochodzące z Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu" - mówił Stoltenberg.

Sekretarz generalny NATO zwrócił uwagę, że Rosja "jest gotowa i chce używać siły, aby zmieniać granice Europy, co zresztą widzieliśmy na przykładzie (...) zajęcia Krymu i destabilizacji wschodniej Ukrainy".

Z Brukseli Katarzyna Nocuń (PAP)

Kraj i świat

Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

2024-11-07, 15:39
Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

2024-11-07, 11:32
Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

2024-11-07, 10:02
Harris: Musimy zaakceptować wyniki wyborów, zaangażujemy się w przekazanie władzy

Harris: Musimy zaakceptować wyniki wyborów, zaangażujemy się w przekazanie władzy

2024-11-06, 23:19
W siedmiu stanach Amerykanie przegłosowali w referendum prawo do aborcji

W siedmiu stanach Amerykanie przegłosowali w referendum prawo do aborcji

2024-11-06, 15:22
Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w USA. Zdobył 277 głosów elektorskich

Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w USA. Zdobył 277 głosów elektorskich

2024-11-06, 12:08
Do Donalda Trumpa płyną gratulacje od szefa NATO i przywódców krajów, w tym Polski

Do Donalda Trumpa płyną gratulacje od szefa NATO i przywódców krajów, w tym Polski

2024-11-06, 10:20
Donald Trump ogłosił, że wygrał wybory prezydenckie w USA. I rzeczywiście je wygrał [aktualizacja]

Donald Trump ogłosił, że wygrał wybory prezydenckie w USA. I rzeczywiście je wygrał [aktualizacja]

2024-11-06, 10:00
Wybory w USA: głosy z tych stanów dały przewagę Trumpowi. To dopiero cząstkowe wyniki

Wybory w USA: głosy z tych stanów dały przewagę Trumpowi. To dopiero cząstkowe wyniki

2024-11-06, 01:34
Wybory w USA: priorytety zwolenników Harris - demokracja i aborcja, Trumpa - gospodarka i migranci

Wybory w USA: priorytety zwolenników Harris - demokracja i aborcja, Trumpa - gospodarka i migranci

2024-11-06, 00:11
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę