Sondaże: spadek poparcia dla CDU, wzrost dla antymigranckiej AfD w Niemczech

2016-01-15, 18:40  Polska Agencja Prasowa

Po zajściach w Kolonii, gdzie w sylwestra imigranci napastowali seksualnie i okradali kobiety, spadł znacznie odsetek Niemców, którzy wierzą w to, że ich kraj poradzi sobie z problemem uchodźców. Zmalało też poparcie dla CDU, a wzrosło dla antymigranckiej AfD.

Dwa sondaże opublikowane niezależnie od siebie w piątek przez telewizję publiczną - pierwszy program ARD i drugi ZDF - potwierdzają wyraźny wzrost liczby Niemców oceniających pesymistycznie skutki stałego napływu imigrantów do ich kraju.

W sondażu Politbarometer ZDF wątpliwości co do możliwości poradzenia sobie przez władze z problemem uchodźców wyraziło 60 proc. uczestników ankiety. Tylko jedna trzecia pytanych - 33 proc. - nie zmieniła pomimo wydarzeń w Kolonii swojego pozytywnego nastawienia do uchodźców.

Z sondażu Deutschlandtrend instytutu Infratest dimap dla ARD wynika, że 51 proc. mieszkańców Niemiec wątpi w to, iż ich kraj poradzi sobie z problemem imigrantów. 44 proc. uczestników ankiety jest natomiast przekonanych, że Niemcy rozwiążą problem uchodźców.

W porównaniu z poprzednim badaniem, przeprowadzonym w październiku, odsetek optymistów zmniejszył się o pięć punktów procentowych (49 proc.), a pesymistów zwiększył się o trzy punkty procentowe (48 proc.).

W kwestii podejścia do imigrantów niemieckie społeczeństwo jest wyraźnie podzielone. Jak podaje ARD, 48 proc. obawia się skutków napływu uchodźców na taką skalę, a 50 proc. nie boi się ich.

Rosnące zaniepokojenie skutkami fali migracyjnej odbiło się negatywnie na wynikach rządzących w Niemczech chrześcijańskich demokratów. Partia kanclerz Angeli Merkel CDU straciła w obu sondażach w porównaniu z poprzednimi wynikami dwa punkty procentowe i jest obecnie popierana przez 37 proc. wyborców.

Beneficjentem kryzysu uchodźczego jest populistyczna i antyislamska Alternatywa dla Niemiec (AfD). Według ZDF na tę partię chce głosować 11 proc. Niemców - o dwa punkty procentowe więcej niż w grudniu. AfD wyprzedziło tym samym obie partie opozycyjne w Bundestagu - Zielonych i Lewicę. W sondażu ARD eurosceptyków z AfD poparło 10 proc. ankietowanych - o jeden punkt procentowy więcej niż dwa tygodnie temu.

Są to pierwsze sondaże po wyjściu na jaw zajść w Kolonii, ukrywanych początkowo przez lokalną policję.

Wzrost poparcia dla AfD jest szczególnie widoczny w Saksonii-Anhalcie - wschodnioniemieckim kraju związkowym, gdzie w połowie marca odbędą się wybory do lokalnego parlamentu (landtagu). W tym landzie AfD popiera aż 15 proc. uczestników ankiety. AfD domaga się wstrzymania przyjmowania imigrantów i zamknięcia granicy.

W zeszłym roku do Niemiec przyjechało 1,1 mln imigrantów. W tym roku napór na niemiecką granicę trochę osłabł, jednak nadal codziennie przekracza ją od 2 tys. do 3 tys. uciekinierów.

Kanclerz Angela Merkel konsekwentnie odmawia zamknięcia granic państwowych oraz wyznaczenia górnego pułapu liczby osób, które Niemcy mogą przyjąć i zintegrować. Jej zdaniem problem musi zostać rozwiązany w skali całej UE przy współpracy z Turcją.

W klubie parlamentarnym partii chadeckich CDU i CSU narasta sprzeciw wobec liberalnej polityki rządu. Grupa posłów zainicjowała akcję zbierania podpisów pod listem protestacyjnym do Merkel. Chcą oni, aby imigranci wjeżdżający do Niemiec z bezpiecznych krajów trzecich byli zawracani z granicy. Bawarski minister finansów Markus Soeder (CSU) zaproponował, by w Bundestagu odbyło się głosowanie nad polityką migracyjną Merkel.

Zmiany polityki wobec uchodźców domaga się też koalicjant CDU - SPD. Premier Dolnej Saksonii Christian Weil wezwał Merkel do przedstawienia "planu B". "Albo uda nam się obniżyć na płaszczyźnie międzynarodowej liczbę imigrantów, albo też będziemy musieli podjąć decyzje, których nikt nie chce i które zaszkodzą Europie" - powiedział socjaldemokrata gazecie "Die Welt".

Z Berlina Jacek Lepiarz (PAP)

Kraj i świat

UNESCO patronem obchodów 200. rocznicy śmieci Kościuszki

2016-02-05, 19:04

Szef MON: ważne zapowiedzi USA o wydatkach na obecność wojskową w Europie

2016-02-05, 19:03

Wojskowi z Polski i USA szykują się na manewry Anakonda-16 w czerwcu

2016-02-05, 17:11

Wirus Zika występuje w moczu i ślinie człowieka

2016-02-05, 17:10

Szef MON zgłosi do prokuratury sprawę meldunków z 10 kwietnia 2010 roku

2016-02-05, 17:09

P. Duda: "S" za zapisami o stażu pracy i okresach składowych w ustawie emerytalnej

2016-02-05, 17:07

UKE: ponad 7 mld zł już na koncie Skarbu Państwa za częstotliwości LTE

2016-02-05, 17:06

Rzecznik rządu: zmiany nie dotkną praw osób obecnie pracujących w Wlk. Brytanii

2016-02-05, 17:05
Szydło: Wielka Brytania strategicznym partnerem Polski chcemy, by została w UE

Szydło: Wielka Brytania strategicznym partnerem Polski; chcemy, by została w UE

2016-02-05, 08:37
MON wznawia badanie katastrofy smoleńskiej

MON wznawia badanie katastrofy smoleńskiej

2016-02-04, 13:10
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę