Maksymalnie 400 uchodźców ma trafić do Polski w 2016 roku

2016-01-12, 18:22  Polska Agencja Prasowa

W 2016 roku w ramach unijnych programów relokacji uchodźców do Polski może trafić nie więcej niż 400 osób z Grecji oraz Włoch - wynika z projektu rozporządzenia rządu w sprawie relokacji cudzoziemców w 2016 roku, do którego dotarła PAP.

We wrześniu 2015 r. Polska zaakceptowała unijną decyzję o podziale uchodźców. Ministrowie spraw wewnętrznych UE przegłosowali podział 120 tys. uchodźców (wcześniej zapadła decyzja o podziale 40 tys. osób). Polsce - która już wcześniej zgodziła się na przyjęcie 2 tys. uchodźców - przypadło, na podstawie tych decyzji, kolejne ponad 5 tys. osób. W ciągu dwóch lat będą to prawdopodobnie głównie Syryjczycy.

"To były niedobre decyzje, ale rząd Prawa i Sprawiedliwości jest rządem stabilnym i rozumiemy, że jest kontynuacja władzy i te zobowiązania naszych poprzedników również podejmujemy, ale w takim zakresie, który jest w tej chwili możliwy dla polskiego państwa" - powiedziała premier Beata Szydło we wtorek na konferencji prasowej, pytana o zadeklarowaną w projekcie liczbę uchodźców.

"Jesteśmy zobowiązani do tego, żeby składać takie deklaracje, w których określamy gotowość do przyjęcia określonej liczby uchodźców" - dodała.

Podkreśliła, że w sprawie migrantów rzeczą nadrzędną jest sprawa bezpieczeństwa Polski i Polaków. "W tej chwili wyraziliśmy gotowość do przyjęcia takiej liczby uchodźców" - powiedziała.

"Chcemy skorzystać z tego prawa, żeby móc decydować o tym, jakie grupy uchodźców miałyby do Polski trafić. Jest jeszcze rzecz podstawowa, musiałyby się znaleźć takie osoby, które by chciałyby do Polski przyjechać. Ten proces jest dopiero przed nami" - dodała premier.

Jak podkreślono w uzasadnieniu projektu rozporządzenia rządu, konieczne jest zrealizowanie przez Polskę zobowiązań w zakresie relokacji z terytorium Grecji oraz Włoch cudzoziemców w sposób oczywisty wymagających ochrony międzynarodowej. "Ma to na celu zmniejszenie znacznej presji azylowej, pod jaką znajdują się te państwa. Powyższe zobowiązania wynikają z przyjętych w 2015 r. deklaracji politycznych oraz aktów prawnych Unii Europejskiej" - podkreślono.

Jak wskazano, koszty związane z relokacją uchodźców w 2016 roku oszacowano wstępnie na ponad 10 mln złotych. Są to m.in. wydatki związane z delegowaniem oficerów łącznikowych do Włoch i Grecji wraz z tłumaczem, z weryfikacją tożsamości cudzoziemców, a także zatrudnieniem dodatkowych pracowników w Urzędzie do Spraw Cudzoziemców, w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz w powiatowych centrach pomocy rodzinie. Środki te zostaną przeznaczone także na pomoc materialną oraz związaną z integracją uchodźców.

"Do powodzenia relokacji niezbędne jest również stworzenie specjalnego, efektywnego programu integracji relokowanych cudzoziemców" - podkreślono.

Jak przypomniano, część wydatków poniesionych przez Polskę zostanie zrefundowana przez Komisję Europejską. Na każdą osobę relokowaną państwo członkowskie otrzymuje w ramach Funduszu Azylu, Migracji i Integracji 6 tys. euro.

Na początku stycznia wiceszef SWiA Jakub Skiba, nadzorujący m.in. politykę migracyjną, poinformował PAP, że grupa polskich oficerów łącznikowych uczestniczy w Grecji w procesie weryfikacji tożsamości 67 uchodźców wytypowanych w pierwszej kolejności do osiedlenia w Polsce.

W Grecji przebywa grupa 25 polskich pograniczników w ramach operacji unijnej agencji ds. granic Frontex. To specjaliści ds. nadzoru granic oraz daktyloskopowania i rejestracji migrantów. Na luty planowany jest wyjazd do Grecji 32 funkcjonariuszy - specjalistów do rejestracji cudzoziemców, ustalania pochodzenia migrantów oraz specjalistów ds. dokumentów. Kolejna tura 32 funkcjonariuszy pojedzie na Lesbos, Samos oraz Chios w marcu.

Polska stoi na stanowisku, że potrzebne jest jak najszybsze wcielenie planu, który ma zabezpieczyć granice i dokonać rozróżnienia pomiędzy uchodźcami a imigrantami ekonomicznymi.

W 2015 roku liczba migrantów docierających na greckie wyspy wyniosła ponad 850 tys., co oznacza, że była kilkanaście razy wyższa niż przed rokiem. Najwięcej przybyło Syryjczyków, a w następnej kolejności Afgańczyków i Irakijczyków.

Z danych Biura Wysokiego Komisarza ONZ do spraw Uchodźców (UNHCR) wynika, że ponad milion migrantów przybyło drogą morską do Europy w 2015 roku. W czasie niebezpiecznej przeprawy morskiej zginęło 3771 ludzi. (PAP)

Kraj i świat

Ratownicy górscy poszukują 23-latka w Tatrach

Ratownicy górscy poszukują 23-latka w Tatrach

2018-12-25, 15:40
Wszyscy ludzie są braćmi, to podstawa sprawiedliwego świata

Wszyscy ludzie są braćmi, to podstawa sprawiedliwego świata

2018-12-25, 13:55
Od 22 grudnia strażacy gasili blisko 800 pożarów. Zginęło 10 osób

Od 22 grudnia strażacy gasili blisko 800 pożarów. Zginęło 10 osób!

2018-12-25, 13:48
Papież: potrzebny model życia, by dzielić się i dawać

Papież: potrzebny model życia, by dzielić się i dawać

2018-12-25, 08:30
Ponad 130 wstrząsów sejsmicznych we Włoszech po przebudzeniu się Etny

Ponad 130 wstrząsów sejsmicznych we Włoszech po przebudzeniu się Etny

2018-12-25, 08:00
Orędzie wigilijne prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka

Orędzie wigilijne prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka

2018-12-24, 22:04
Karp na wigilijnym stole, czyli jak to jest z tą tradycją

Karp na wigilijnym stole, czyli jak to jest z tą tradycją

2018-12-24, 09:00
Ratownicy wydobyli ciała trzech polskich górników

Ratownicy wydobyli ciała trzech polskich górników

2018-12-23, 14:58
Tsunami w Indonezji. 168 ofiar śmiertelnych, 745 rannych

Tsunami w Indonezji. 168 ofiar śmiertelnych, 745 rannych

2018-12-23, 10:42
Niedziela dniem żałoby narodowej po śmierci polskich górników w Czechach

Niedziela dniem żałoby narodowej po śmierci polskich górników w Czechach

2018-12-23, 00:03
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę