Sąd Okręgowy w Poznaniu rozpoczął proces ws. zabójstwa dziennikarza

2016-01-12, 09:41  Polska Agencja Prasowa

Sąd Okręgowy w Poznaniu rozpoczął we wtorek proces Aleksandra Gawronika. Były senator oskarżany jest o podżeganie do zabójstwa poznańskiego dziennikarza Jarosława Ziętary.

Jarosław Ziętara był dziennikarzem śledczym "Gazety Poznańskiej". Pisał o aferach gospodarczych. Zaginął 1 września 1992 r. w drodze do pracy. Byłemu senatorowi zarzuca się, że miał nakłaniać pracowników firmy ochroniarskiej do porwania, pozbawienia wolności, a następnie zabójstwa dziennikarza.

B. senator nie przyznaje się do winy.

"Nie mam nic wspólnego z zaginięciem Jarosława Ziętary. W żaden inny sposób nie mogę odnosić się do zdarzeń opisanych w akcie oskarżenia. One nigdy nie miały miejsca. To, że w dniu dzisiejszym znajduję się na ławie oskarżonych w związku ze sprawą podżegania do zabójstwa jest kompletnym absurdem" - powiedział Gawronik przed sądem.
Proces miał rozpocząć się w grudniu ub. roku, ale sąd otrzymał informację od obrońców oskarżonego o wypowiedzeniu pełnomocnictwa. Gawronik powiedział, że problemem dla niego były za wysokie koszty utrzymania obrony i poprosił o obrońcę z urzędu.We wtorek przed rozpoczęciem procesu Aleksander Gawronik powiedział dziennikarzom, że zależy mu na szybkim wyjaśnieniu sprawy przed sądem.
"Zależy mi na tym, żeby proces się rozpoczął i żeby spokojnie procedowano. Proces składa się z dwóch części: z tego, co mówi prokurator i z faktów" - powiedział.Akt oskarżenia przeciw byłemu senatorowi liczy 100 stron, natomiast akta - 51 tomów. W ramach śledztwa prowadzonego przez krakowską prokuraturę apelacyjną przesłuchanych zostało 200 świadków, w tym osoby ze służb specjalnych, ponieważ śledztwem objęty był także wątek próby zatrudnienia Ziętary w służbach. Sporządzono ponadto szereg opinii z zakresu m.in. daktyloskopii, genetyki i balistyki.Były senator został zatrzymany na początku listopada 2014 r. i usłyszał zarzut podżegania do zabójstwa Ziętary. Gawronik nie przyznał się do stawianego mu zarzutu. Został aresztowany na trzy miesiące, opuścił areszt w styczniu tego roku. W rozmowie z dziennikarzami wyraził zgodę na podawanie jego pełnego nazwiska.Początkowo prowadząca śledztwo w tej sprawie poznańska prokuratura uznała, że dziennikarz został uprowadzony i zamordowany; śledztwo dwukrotnie umarzano, bo nie udało się odnaleźć ciała. Śledztwo zostało przekazane do Krakowa.W toku śledztwa, krakowska prokuratura zmieniła kwalifikację prawną z uprowadzenia na zabójstwo.Na początku roku prokuratura umorzyła śledztwo ws. uprowadzenia i zabójstwa dziennikarza, w wątku dotyczącym dwóch podejrzanych o pomocnictwo w porwaniu i zabójstwie. Rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie prok. Piotr Kosmaty podał, że zdecydowała o tym zmiana zeznań przez świadków, podstawą umorzenia jest niewykrycie sprawcy. (PAP)rpo/ dym/

Kraj i świat

Szef MON na obchodach 69. rocznicy śmierci mjra Józefa Kurasia Ognia

Szef MON na obchodach 69. rocznicy śmierci mjra Józefa Kurasia "Ognia"

2016-02-20, 15:37

Kaczyński: wybory uzupełniające do Senatu to sprawdzian poparcia programu PiS

2016-02-20, 15:35

Wałęsa pisze, że czeka na ujawnienie się "fizycznych podrabiaczy"

2016-02-20, 15:34

Działacze opozycji odznaczeni Krzyżem Wolności i Solidarności

2016-02-20, 15:33

Cameron: ogłoszę datę referendum po sobotnim posiedzeniu rządu

2016-02-20, 10:22

Źródła: Rozważane okresy przejściowe ws. eksportu zasiłków na dzieci

2016-02-19, 21:00

Aby zapobiec Syrii-bis, ONZ zorganizuje pomoc dla ludności Jemenu

2016-02-19, 20:09

W wywiadzie dla Reutera prezydent Duda zarzuca Rosji działania zimnowojenne

2016-02-19, 18:17

Szefowa polskiego rządu rozmawiała w Brukseli z Cameronem

2016-02-19, 16:49

Wałęsa: popełniłem błąd, ale nie mogę ujawnić prawdy

2016-02-19, 08:03
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę