Pielgrzymi z całego świata przechodzą przez Drzwi Święte

2016-01-09, 22:19  Polska Agencja Prasowa/Sylwia Wysocka

Pielgrzymi z całego świata codziennie od rana do popołudnia zmierzają do Watykanu, by w Roku Miłosierdzia dokonać symbolicznego aktu przejścia przez Drzwi Święte. Należy przygotować się na skrupulatne kontrole; to wynik nadzwyczajnych środków bezpieczeństwa.

W ciągu miesiąca, jaki upłynął od inauguracji Roku Świętego dedykowanego zgodnie z życzeniem papieża Franciszka miłosierdziu, w uroczystościach udział wzięło ponad 1 milion osób - podał w piątek Watykan. Zdecydowana większość wiernych przeszła przez Drzwi Święte otwarte zarówno w bazylice Świętego Piotra, jak i w trzech pozostałych papieskich bazylikach w Rzymie - świętego Pawła za Murami, Matki Bożej Większej i świętego Jana na Lateranie.

W związku z Rokiem Świętym i z powodu zagrożenia terrorystycznego całkowicie przeorganizowano ruch pieszych i aut w rejonie placu przed bazyliką watykańską. Wokół placu ustawiono dziesiątki metrów barier. Znacznie ograniczono ruch prywatnych samochodów.

„Takich środków bezpieczeństwa wokół Watykanu nigdy nie widziałem” - przyznaje zdumiony starszy mieszkaniec Rzymu, który postanowił przeczekać napływ tłumów pielgrzymów i turystów w czasie Świąt i dopiero teraz, jak mówi, wybrał się, by zobaczyć szopkę i okazałą choinkę na placu.

Już na prowadzącej do Watykanu via della Conciliazione masywne bariery wyznaczają trasę dla tych, którzy chcą przejść przez Drzwi Święte. Ten specjalny trakt został przygotowany z myślą o masowych uroczystościach Roku Świętego pod przewodnictwem papieża, gdy do Watykanu przybędą tysiące wiernych.

Najwyraźniej jednak spodziewano się jeszcze większych tłumów, bo już przed inauguracją Jubileuszu Miłosierdzia Watykan apelował, by na specjalnej stronie internetowej rejestrowali się wszyscy ci, którzy chcą przejść przez Drzwi Święte wskazując dokładną datę.

Obecnie, gdy napływu pielgrzymów nie przysparza żadnych trudności organizacyjnych, nikt nie sprawdza dokonanej rejestracji, a liczni wolontariusze w rejonie placu Św. Piotra wskazują wszystkim drogę do Drzwi Świętych. Wśród ochotników są przybysze z wielu krajów. "Jestem z Ukrainy" - mówi po polsku grupie Polaków młoda ochotniczka.

Każdy, kto dochodzi do kolumnady i chce wejść do bazyliki watykańskiej musi poddać się skrupulatnej kontroli, jeszcze dokładniejszej niż zwykle. Niczym nie różni się ona od kontroli lotniskowych, dokonywanych za pomocą wykrywaczy metali. Każdy musi włożyć do plastikowej wanienki rzeczy osobiste włącznie z zegarkiem, a także zdjąć kurtkę lub płaszcz.

Zazwyczaj przed Drzwiami Świętymi nie ustawia się dłuższa kolejka, a przejście przez nie przebiega sprawnie. Personel porządkowy w bazylice dba o to, by osoby robiące sobie zdjęcia w chwili, gdy przekraczają wrota, nie blokowały kolejki.

Większość osób kieruje następnie kroki do znajdującego się w pobliżu Drzwi Świętych grobu Jana Pawła II. Wielu wiernych przyklęka i modli się.

Wielojęzyczny gwar nie milknie w bazylice Świętego Piotra. Wśród zagranicznych pielgrzymów i turystów dominują Amerykanie i Rosjanie.

Mieszkanka Warszawy mówi PAP, że była w Rzymie w czasie Wielkiego Jubileuszu Roku 2000 za pontyfikatu Jana Pawła II.

"Po 15 latach znów przeszłam przez Drzwi Święte. Ogromne wrażenie zrobił na mnie labirynt barier i bramek kontrolnych, ale mimo to nie odczuwa się żadnej presji czy też psychozy; przeciwnie - to zapewnia całkowity spokój w tym ważnym duchowym momencie" - podkreśliła.

Do Rzymu w związku z masowym napływem pielgrzymów przyjechało także kilku polskich policjantów, którzy wspierają Włochów. Łatwo ich rozpoznać po mundurach, można zwrócić się do nich z pytaniami, prośbami o informacje i pomoc. Wraz z nimi w Wiecznym Mieście są też funkcjonariusze hiszpańskiej Guardia Civil i departamentu policji z Nowego Jorku.

Z Watykanu Sylwia Wysocka(PAP)

Kraj i świat

Komisja przesłuchiwała Daniela Obajtka. To prezes Hyundaia powinien zeznawać

Komisja przesłuchiwała Daniela Obajtka. „To prezes Hyundaia powinien zeznawać”

2024-07-09, 16:15
Nie żyje Jerzy Stuhr. Utytułowany aktor miał 77 lat, zmagał się z chorobą

Nie żyje Jerzy Stuhr. Utytułowany aktor miał 77 lat, zmagał się z chorobą

2024-07-09, 11:54
Zostawił psa w rozgrzanym aucie, zwierzę nie przeżyło. 26-latek odpowie przed sądem

Zostawił psa w rozgrzanym aucie, zwierzę nie przeżyło. 26-latek odpowie przed sądem

2024-07-08, 20:38
Umowa o bezpieczeństwie podpisana. W Polsce ma powstać ukraiński legion

Umowa o bezpieczeństwie podpisana. W Polsce ma powstać ukraiński legion

2024-07-08, 14:57
Dziesiątki ofiar ataku rakietowego na Ukrainę. W Kijowie ostrzelano szpital dziecięcy

Dziesiątki ofiar ataku rakietowego na Ukrainę. W Kijowie ostrzelano szpital dziecięcy

2024-07-08, 14:29
Francja: Gabriel Attal na razie pozostanie na stanowisku premiera

Francja: Gabriel Attal na razie pozostanie na stanowisku premiera

2024-07-08, 13:40
Francja: Według exit poll w wyborach zwyciężyła lewica. Premier zapowiada dymisję

Francja: Według exit poll w wyborach zwyciężyła lewica. Premier zapowiada dymisję

2024-07-07, 22:25
Brytyjski minister spraw zagranicznych z wizytą w Polsce. Łączą nas wspólne zagrożenia

Brytyjski minister spraw zagranicznych z wizytą w Polsce. „Łączą nas wspólne zagrożenia”

2024-07-07, 17:16
Rządzone przez reżimy wojskowe Burkina Faso, Mali i Niger utworzyły konfederację

Rządzone przez reżimy wojskowe Burkina Faso, Mali i Niger utworzyły konfederację

2024-07-07, 16:12
Akcja TOPR. Ratownicy dotarli do wspinacza, który wpadł do tzw. Studni w Mnichu

Akcja TOPR. Ratownicy dotarli do wspinacza, który wpadł do tzw. Studni w Mnichu

2024-07-07, 14:05
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę