Samochód z papieżem uwięziony w korku na ulicy w Rio de Janeiro
Samochód wiozący papieża Franciszka z lotniska w Rio de Janeiro do centrum miasta utknął w gigantycznym korku, a sceny pokazywane w telewizji dowodziły, że siły porządkowe mające go pilnować na długie chwile straciły kontrolę nad sytuacją.
Włoskie media relacjonujące przejazd papieskiego samochodu z konsternacją komentowały to, co działo się na ulicach. Dziesiątki ludzi podbiegały do auta, które co chwilę stawało w kolejnych korkach.
Ludzie napierali na samochód, który nie mógł ruszyć z miejsca. Siły porządkowe wydawały się zupełnie bezradne. Przez wiele dni władze Brazylii zapewniały, że zagwarantują papieżowi bezpieczeństwo. Natychmiast zdaniem komentatorów doszło do pierwszych poważnych błędów.(PAP)