Sejm za jednorazowym dodatkiem dla emerytów i rencistów

2015-12-16, 15:34  Polska Agencja Prasowa

Jednorazowy dodatek do emerytur i rent poniżej 2 tys. zł chcą przyznać posłowie przy waloryzacji świadczeń w 2016 r. Sejm w pierwszym czytaniu zdecydował o dalszych pracach nad trzema projektami ustaw w tej sprawie złożonymi przez PiS, PO i PSL.

Dodatek mają dostać wszyscy otrzymujący świadczenia emerytalne lub rentowe do 2 tys. zł. Kwoty dodatków mają być zróżnicowane w zależności od wypłacanych emerytur czy rent. Propozycje PSL i PO są tożsame - 350 zł dla otrzymujących świadczenia do 900 zł, 300 zł przy świadczeniu 900-1100 zł, 200 zł między 1100-1500 zł i 100 zł dla otrzymujących pomiędzy 1,5 tys. a 2 tys. zł.

PiS chce wyższego dodatku dla otrzymujących najmniejsze świadczenia - 400 zł do 900 zł i niższego - 50 zł w przedziale między 1,5 tys. a 2 tys. zł. Pozostałe dwie kwoty są takie same jak w propozycjach PO i PSL - 300 zł przy świadczeniu 900-1100 zł i 200 zł między 1100-1500 zł.

Projekty trafią do dalszych prac w sejmowej komisji polityki społecznej i rodziny. Opinię o projektach ma wydać komisja finansów publicznych.

Mirosław Kasprzyk przedstawiając projekt złożony przez PSL przypomniał, że z rozwiązania skorzysta 6,5 mln emerytów i rencistów, bo tyle osób otrzymuje świadczenia niższe od 2000 zł. Podkreślił, że w tej grupie jest 100 proc. świadczeniobiorców Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego - bo ta grupa ma najniższe świadczenia.

Według Kasprzyka przydałyby się też inne formy wsparcia dla emerytów - np. zwiększenie kwot na dodatki. "Emerytom żyje się coraz trudniej, każdy gest w ich stronę byłby mile widziany. Gdyby znalazł się dodatkowy miliard złotych w budżecie byłby to naprawdę dobre rozwiązanie" - przekonywał

Beata Mazurek (PiS) prosiła o skierowanie projektów do komisji polityki społecznej i rodziny, której przewodniczy. Zaznaczyła, że z dodatku skorzysta 60 proc. ubezpieczonych w Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i wszyscy korzystający z rent socjalnych.

Przypomniała, że waloryzacja wynikająca ze zwykłych przepisów byłaby bardzo niska, i niewystarczająca w odczuciu społecznym - dla najniższego świadczenia wyniosłaby 4,57 zł brutto, a dla 2 tys. zł - 10,40 zł.

Magdalena Kochan przedstawiając projekt PO zaznaczyła, że wszystkie rozwiązania zawierają ten sam mechanizm - najniższe świadczenie - najwyższa kwota dodatku. "Różnimy się nieznacznie w kwotach, ale jestem przekonana, że przy zbieżności projektów będziemy w stanie wypracować rozwiązanie dobre dla emerytów i rencistów" - oceniła.

Ustawa o jednorazowym dodatku pieniężnym dla niektórych emerytów, rencistów i osób pobierających świadczenia przedemerytalne, zasiłki przedemerytalne, emerytury pomostowe albo nauczycielskie świadczenia kompensacyjne w 2016 r. miałaby wejść w życie 1 marca, a dodatek byłby wypłacony z marcowymi świadczeniami.

Limit wydatków na ten cel został określony na 1,41 mld zł. Dodatek jest zwolniony od podatku dochodowego i składki na ubezpieczenie zdrowotne - chcą posłowie. We wszystkich projektach zakłada się, że dodatek będzie wypłacony z urzędu, a nie na wniosek uprawnionych.

W debacie nad trzema projektami Ewa Tomaszewska (PiS) podkreśliła, że dodatek jest niezbędny, skoro wynikający z waloryzacji wzrost świadczeń byłby niedostrzegalny w skali nawet najniższych świadczeń. "To byłaby jedynie równowartość jednego bochenka chleba miesięcznie" - zauważyła.

Według posłanki rozwiązanie zaproponowane przez jej klub jest korzystniejsze, bo daje więcej najuboższym, przy utrzymaniu podobnych kosztów dla budżetu państwa. Opowiedziała się jednak nad dalszymi pracami nad wszystkimi projektami.

Marzena Okła-Drewnowicz (PO) prosząc o skierowanie projektów do dalszych prac zaznaczyła, że one łączą, a nie dzielą. Przypomniała, że w poprzednich latach koalicja PO-PSL przeprowadziła waloryzację procentowo-kwotową - nie mniej, niż 36 zł. Zaznaczyła, że bez dodatków świadczenia nie byłyby wysokie, bo to kwoty brutto.

Agnieszka Ścigaj (Kukiz'15) poparła wszystkie trzy projekty, ponieważ - jak mówiła - sytuacja emerytów i rencistów nie jest najlepsza. "Wydaje się, że rozwiązanie tymczasowe, jednorazowe dodatki poprawiają nieco tę sytuację" - dodała. Ścigaj powiedziała jednak, że nie rozumie partyjnej licytacji na projekty - kto da więcej emerytom.

Zapowiedziała, że Ruch Kukiz'15 poprze wersję PiS, choć będzie to oceniane, że jest przystawką rządzącej partii. Zaproponowała jednak zamiast powiększania dziury budżetowej - wprowadzenie oszczędności z 4 mld zł rocznie na utrzymanie ZUS, kwot subwencji na partie polityczne i 1 mld zł na utrzymywania 16 urzędów wojewódzkich. Przekonywała, że przy takich oszczędnościach dodatek w przyszłym roku mógłby wynieść 500 zł, a pozostałe środki zmniejszyłyby deficyt budżetowy.

Kornelia Wróblewska (Nowoczesna) zauważyła, że dodatki nie są zmianą systemową, tylko łataniem dziur. "Czy miesięcznie 30 zł poprawi, jakość życia kogoś, kto do ręki dostaje 750 zł?" - pytała. Zastanawiała się czy ci, którzy otrzymują powyżej 2 tys. zł powinni być z tego rozwiązania wykluczeni. W jej ocenie ustawa waloryzacyjna wymaga całościowego przerobienia.

Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL), b. minister pracy przypomniał, że poselskie projekty są tożsame z rządowym, który przeszedł konsultacje społeczne, ale zgodnie z zasadą dyskontynuacji nie przeszedł na nową kadencję Sejmu. "Myśmy te środki zapisali i zablokowali w budżecie, dziś rząd PiS może to wykorzystać" - podkreślił.

Apelował o przyjęcie w pracach komisji bardziej odważnych rozwiązań - wyższych jednorazowych dodatków. "Ta ustawa może być bardziej odważna, klub PiS ma zdolności do znajdowania dochodów" - zaznaczył. Skoro są środki na zakup węgla od kopalń, to może znajdzie się dodatkowe 1,41 mld zł na podwojenie dodatków - przekonywał. "Dajmy szansę na godniejsza waloryzację i dodatek" - apelował Kosiniak-Kamysz.

Wiceminister rodziny pracy i polityki społecznej Marcin Zieleniecki powiedział w Sejmie, że nie są obecnie prowadzone prace nad wprowadzeniem waloryzacji mieszanej - kwotowo-procentowej. Przypomniał, że Trybunał Konstytucyjny oceniał takie rozwiązanie z 2012, i uznał je za konstytucyjne, ale jako rozwiązanie jednorazowe, a nie systemowe.

Zaznaczył, że pieniądze na wypłatę dodatków nie będą pochodziły ze składek na emerytury, tylko z dotacji budżetowej. Przypomniał, że nie ma stanowiska rządu w sprawie projektów, ale minister rodziny i pracy Elżbieta Rafalska rekomenduje dalsze prace w komisjach nad projektami.(PAP)

Kraj i świat

Marsz dla Życia i Rodziny w Warszawie. Abp Wojda: Bóg daje nam życie, żebyśmy je chronili i rozwijali

Marsz dla Życia i Rodziny w Warszawie. Abp Wojda: Bóg daje nam życie, żebyśmy je chronili i rozwijali

2024-06-16, 18:35
Zakończył się szczyt pokojowy w Szwajcarii. Zełenski: To wielki sukces Ukrainy

Zakończył się szczyt pokojowy w Szwajcarii. Zełenski: To wielki sukces Ukrainy

2024-06-16, 17:11
Papież: Ksiądz-męczennik Michał Rapacz doznał nazistowskich i sowieckich prześladowań

Papież: Ksiądz-męczennik Michał Rapacz doznał nazistowskich i sowieckich prześladowań

2024-06-16, 13:19
Wielka Brytania: Księżna Walii pokazała się publicznie po raz pierwszy od diagnozy

Wielka Brytania: Księżna Walii pokazała się publicznie po raz pierwszy od diagnozy

2024-06-15, 17:50
Synoptyk IMGW: Ostrzeżenia przed silnymi deszczami i burzami m.in. dla Kujawsko-Pomorskiego

Synoptyk IMGW: Ostrzeżenia przed silnymi deszczami i burzami m.in. dla Kujawsko-Pomorskiego

2024-06-15, 15:34
Parlament Europejski pomaga aklimatyzować się nowo wybranym europosłom

Parlament Europejski pomaga aklimatyzować się nowo wybranym europosłom

2024-06-15, 09:58
Zakończył się szczyt G7. Będziemy wspierać Ukrainę tak długo, jak będzie to konieczne

Zakończył się szczyt G7. „Będziemy wspierać Ukrainę tak długo, jak będzie to konieczne”

2024-06-14, 21:14
Kaczyński o pół roku rządu Tuska: Obecny rząd działa na szkodę państwa i narodu

Kaczyński o pół roku rządu Tuska: Obecny rząd działa na szkodę państwa i narodu

2024-06-14, 16:01
Kosiniak-Kamysz: Polska będzie rotacyjnie z Niemcami i Szwecją pełniła dowództwo na Bałtyku

Kosiniak-Kamysz: Polska będzie rotacyjnie z Niemcami i Szwecją pełniła dowództwo na Bałtyku

2024-06-14, 13:08
Statek z polską załogą zaatakowany przez Huti w Zatoce Adeńskiej. Ranny marynarz

Statek z polską załogą zaatakowany przez Huti w Zatoce Adeńskiej. Ranny marynarz

2024-06-14, 10:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę