Tusk krytyczny wobec Nord Stream 2; możliwa dyskusja na szczycie UE

2015-12-09, 14:04  Polska Agencja Prasowa/Krzysztof Strzępka

Strategia bezpieczeństwa energetycznego dla Europy powinna wykluczać takie przedsięwzięcia jak Nord Stream 2 - powiedział w środę szef Rady Europejskiej Donald Tusk. Nie wykluczył, że temat gazociągu z Rosji będzie omawiany na przyszłotygodniowym szczycie UE.

"Argumenty są po naszej stronie, kiedy mówię po naszej, mówię o niektórych instytucjach europejskich, niektórych państwach. Mówiąc wprost przyjęta strategia bezpieczeństwa energetycznego dla Europy, nie dla Grupy Wyszehradzkiej, ale dla całej Europy powinna właściwie wykluczać tego typu przedsięwzięcia jak Nord Stream 2, bo intencją jest uniezależnienie się od dominującego dostawcy gazu, dywersyfikacja" - powiedział Tusk polskim dziennikarzom w Brukseli.

Jak dodał są oczywiste powody prawne, dla których należałoby krytycznie ocenić aspekty projektu Nord Stream 2. "Nie jestem tutaj sam w takiej krytycznej ocenie. Ta walka tytanów w świetle reflektorów, a czasami na tyłach tej politycznej sceny trwa. Nie wiemy jeszcze jaki będzie jej rezultat" - podkreślił.

Przywódcy państw Grupy Wyszehradzkiej - Polski, Czech, Węgier i Słowacji - wsparci przez Rumunię napisali w ubiegłym tygodniu list do szefa Rady Europejskiej, w którym zwrócili się do niego, by na szczycie UE poruszony został temat bezpieczeństwa energetycznego.

Projekt wniosków końcowych na szczyt, który wyciekł do mediów zawiera odniesienie się do tego tematu, ale nie mówi bezpośrednio o projekcie Nord Steram 2. Dokument wskazuje, że przyszłe projekty energetyczne powinny służyć "wspólnemu interesowi" UE. "Chcemy, żeby we wnioskach końcowych znalazł się paragraf o unii energetycznej, a jednym z jej celów jest dywersyfikacja" - powiedziało PAP źródło z otoczenia Tuska.

Rozmówca PAP zaznaczył, że jest naturalne, że przywódcy, jeśli tylko będą chcieli mogą podnieść bezpośrednio kwestię Nord Stream 2. O tym, że na spotkaniu Rady Europejskiej powinien stanąć temat unii energetycznej, w tym planowanej rozbudowy gazociągu Nord Stream mówiła na ubiegłotygodniowym szczycie Grupy Wyszehradzkiej premier Beata Szydło.

Pod koniec ubiegłego miesiąca ministrowie odpowiedzialni za sprawy energetyczne z siedmiu krajów Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polski, wysłali list do KE, w którym alarmują, jakie mogą być konsekwencje realizacji kolejnych dwóch nitek gazociągu Nord Stream z Rosji do Niemiec. Chodzi m.in. o ominięcie Ukrainy, utratę pozycji tranzytowej przez kraje wschodnioeuropejskie, a także zagrożenia dla bezpieczeństwa energetycznego przez ukierunkowanie wszystkich przepływów gazu z Niemiec na zachód Europy.

Na początku września przedstawiciele Gazpromu, niemieckich E.On i BASF-Wintershall, brytyjsko-holenderskiego Royal Dutch Shell, austriackiego OMV i francuskiego Engie (dawniej GdF Suez) podpisali prawnie obowiązujące porozumienie akcjonariuszy w sprawie budowy Nord Stream 2, nowej dwunitkowej magistrali gazowej o mocy przesyłowej 55 mld metrów sześciennych surowca rocznie z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie.

Z Brukseli Krzysztof Strzępka (PAP)

Kraj i świat

Samolot musiał zwrócić, bo na pokładzie widziano szczura

2015-12-31, 10:32

Od nowego roku - bezpłatna pomoc prawna

2015-12-31, 10:31

Od stycznia każdy noworodek otrzyma książeczkę zdrowia dziecka

2015-12-31, 10:30

Rola cyberbezpieczeństwa w 2016 r. będzie znacząco rosnąć

2015-12-31, 09:32

Senat rozpatruje nowelę ustawy o służbie cywilnej

2015-12-31, 09:31

Kancelaria Prezydenta zapowiada wzmocnienie polskich szkół poza granicami kraju

2015-12-31, 09:30

Od Nowego Roku asesorzy wracają do sądów

2015-12-31, 08:41

Prace nad projektem Narodowego Programu Zdrowia nadal trwają

2015-12-31, 08:40

Polska wysyła do Grecji kilkudziesięciu pograniczników

2015-12-31, 08:38

Awaryjne lądowanie Boeinga 777 po silnych turbulencjach

2015-12-31, 08:37
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę