Para prezydencka pakowała paczki dla najbardziej potrzebujących
Prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą spotkali się w sobotę - w Dniu Wolontariusza - z pracownikami Banków Żywności. Wspólnie z nimi, w podwarszawskim magazynie, pakowali paczki, które trafią na święta do najbardziej potrzebujących. Prezydent apelował o wsparcie akcji.
Od 4 do 6 grudnia trwa akcja Banków Żywności; wolontariusze zbierają produkty spożywcze w niemal 4 tysiącach sklepów. W zbiórkę może się włączyć każdy klient przez przekazanie im produktów, np. mąki, oleju, słodyczy. Żywność ta jeszcze przed świętami trafi do osób potrzebujących.
Prezydent zaapelował o wsparcie akcji Banków Żywności. "Chciałem bardzo serdecznie zaapelować do wszystkich moich rodaków (...) żeby przez te dni do Świąt Bożego Narodzenia i dni późniejsze, włączyli się w akcję, żeby każdy kto może, kto jest w stanie, z uwagi na zasobność swojego portfela, podzielił się z innymi" - mówił Duda. Przekonywał, że pomoc dla potrzebujących jest potrzebna.
Jak mówił, ogromnie się cieszy, że chociaż w ten symboliczny sposób może razem z małżonką uczestniczyć w akcji Banków Żywności. "Gorąco zachęcam do wsparcia akcji Banków Żywności, teraz kiedy jest ona najbardziej intensywna, ale też do tego, żeby wspierać ją przez cały rok" - zaznaczył prezydent.
"Akcja jest wielka, to w moim przekonaniu, jedno z najpiękniejszych dzieł Jacka Kuronia, trzeba go dzisiaj tutaj wspomnieć, bo to on do Polski sprowadził pomysł, stworzony w Stanach Zjednoczonych i tę akcję tutaj (w Polsce) rozpoczął. Pewnie, gdyby mógł tu z nami być, wierzę, że jest, jego duch, gdzieś tutaj nad tą salą, się unosi, że jest dumny z państwa prezesów (Banków Żywności), dumny ze wszystkich tych, którzy się w tę wielką akcję organizują" - zaznaczył prezydent.
Jak ocenił, piękne dzieło Kuronia przetrwało i jest we wspaniały sposób rozwijane.
Idea Banków Żywności zrodziła się w latach 60. XX wieku w USA z potrzeby zagospodarowania nadwyżek wyrobów spożywczych. W Europie pierwsze Banki Żywności powstały w latach 80. Pierwszy Bank Żywności w Polsce powstał w 1993 r. z inicjatywy Jacka Kuronia przy fundacji "Pomoc Społeczna SOS". W 2014 roku Banki Żywności wsparły ponad 1,3 miliona osób potrzebujących, przekazując łącznie ponad 47 tys. ton żywności na cele społeczne.
"Wolontariusze budują naszą wspólnotę, jeżeli można o kimś mówić, że jest budowniczym wspólnoty, to z całą pewnością oni są budowniczymi wspólnoty, poświęcając siebie dla innych, budują wspólnotę, pomagając potrzebującym. Apeluję i proszę wszystkich moich rodaków, aby także do tej wspólnoty pomocy się włączyli, jeśli tylko mogą, kupując ten jeden produkt" - powiedział prezydent.
Jak dodał, zachęca też wszystkich, aby stali się wolontariuszami. "To jest na pewno piękne dzieło, które daje ogromną satysfakcję, zachęcam do tego zwłaszcza ludzi młodych" - przekonywał Duda.
"Dziękuję wszystkim wolontariuszom, wśród państwa przeważają ludzie młodzi, chociaż są też ludzie z wielkim doświadczeniem życiowym, ale większość wolontariuszy, którzy działają na terenie całej Polski, to ludzie młodzi. Chciałem podziękować wam i waszym rodzicom, za to że was tak pięknie wychowali, że dajecie serce innym" - mówił prezydent.
Duda powiedział, że chciałby, aby udało się doprowadzić Polskę do takiego stanu, że nie będzie w naszym kraju potrzebujących. "Ale prawda jest taka, ze w każdym kraju, oni są i pewnie w Polsce też zawsze będą, jeżeli będzie ich coraz mniej, będzie to wielki sukces dobrze prowadzonej polityki gospodarczej i społecznej" - zaznaczył.
Przypomniał, że 23 listopada w Kancelarii Prezydenta odbyło się spotkanie, na którym byli przedstawiciele Federacji Banków Żywności i wielu organizacji społecznych, które zajmują się pomocą potrzebującym. "Była to rozmowa na temat niedostatków systemu pomocowego, przede wszystkim patrząc z administracyjnego punktu widzenia, myśmy przygotowali list do minister rodziny, pracy i polityki społecznej (Elżbiety Rafalskiej), mam nadzieję że te postulaty, które są zgłaszane przez organizacje, świadczące pomoc charytatywną będą przynajmniej w większej części uwzględnione" - zaznaczył.
Zapewnił, że ten list, to nie jest tylko jednorazowe wsparcie. "Będę z panią minister Elżbietą Rafalską na ten temat rozmawiał, będziemy te zadanie kontynuowali, ono jest zadaniem bardzo ważnym" - przekonywał prezydent.
Jak mówił prezes Federacji Polskich Banków Żywności Marek Borowski, zebrane podczas zbiórki produkty trafią do magazynów Banków Żywności. Wolontariusze je posortują, policzą i zapakują w paczki. Potem przekażą je lokalnym organizacjom dobroczynnym i za ich pośrednictwem - rodzinom, osobom samotnym, chorym.
W tegoroczną akcję zaangażowało się ponad 52 tys. wolontariuszy; zbiórka odbywa się w ponad 450 miejscowościach.
"Jestem wolontariuszką Banków Żywności już 7 lat.Byłam wolontariuszką w sklepie, koordynatorką konkretnej placówki handlowej i brałam udział w sortowaniu żywności w magazynie" - powiedziała Ania Kołnierzak.
Dodała, że najtrudniejszym zadaniem jest chyba bycie wolontariuszem w sklepie. "Wtedy jest się wystawionym bezpośrednio na kontakt z ludźmi, są różne reakcje. Trzeba mieć odpowiednie przekonanie, by dalej działać, jak się usłyszy jakieś niezbyt miłe opinie" - powiedziała. Ale zaznaczyła, że ta praca daje wiele satysfakcji i radości.
"Gdyby tak nie było, nie wytrzymałabym tych 7 lat. Gdy siedzę z rodziną przy wigilijnym stole, mogę pomyśleć, że przyczyniłam się do tego, że ktoś kto nie ma tyle szczęścia ile ja, też w tym roku spędzi te święta godnie" - powiedziała. (PAP)