Polska przeciwko przywróceniu kontroli na granicach Schengen

2015-12-04, 11:12  Polska Agencja Prasowa/Krzysztof Strzępka

Polska jest przeciwko możliwości przywrócenia na dwa lata kontroli na niektórych granicach wewnętrznych w strefie Schengen - wynika z piątkowej wypowiedzi szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka. Należy wzmocnić granice zewnętrze Unii - podkreślił w Brukseli.

Według nieoficjalnych informacji przewodniczący w Radzie UE Luksemburg przygotował na spotkanie ministrów spraw wewnętrznych dokument, który dotyczy możliwości przedłużenia aż na dwa lata kontroli na granicach wewnętrznych strefy Schengen.

"Polska uważa, że strefa Schengen jest naszym wspólnym dobrem, w związku z tym sądzimy, że należy wzmocnić jej zewnętrzne granice. Tworzenie podstref w strefie Schengen nie służy dobrze nikomu" - powiedział Błaszczak, pytany o to przez dziennikarzy. Zastrzegł, że piątkowe spotkanie ma charakter roboczy. Nie przewidziano na nim podjęcia decyzji.

Impulsem do dyskusji na ten temat są problemy z ochroną granic Grecji, która nie jest w stanie opanować sytuacji związanej z napływem uchodźców i zwleka z poproszeniem UE o pomoc. Uchodźcy przedostają się z Grecji przez Bałkany Zachodnie do bogatych państw UE.

"Uważamy, że strefa Schengen powinna być utrzymana, należy wzmocnić kontrole na zewnętrznych granicach UE" - powiedział Błaszczak pytany, czy należałoby usunąć Grecję ze strefy Schengen. Zadeklarował, że Polska jest gotowa udzielić wszelkiej pomocy Grecji, w tym wysłać do niej funkcjonariuszy straży granicznej. "Mówi się o 80 funkcjonariuszach straży granicznej. Jesteśmy na to przygotowani" - zapewnił. Poinformował, że w piątek do Polski wróciło 55 strażników.

Błaszczak ponownie wyraził sprzeciw wobec stałego mechanizmu podziału uchodźców pomiędzy kraje UE. Polska była od początku przeciwna takiej propozycji; obecnie taka możliwość nie jest dyskutowana. "Uważamy, że trzeba pomagać uchodźcom, ale trzeba pomagać im w tych miejscach, w których są rzeczywistymi uchodźcami" - mówił minister. Wskazał, że taka sama suma pieniędzy przeznaczona na pomoc uchodźcom na Bliskim Wschodzie wesprze więcej osób, niż gdyby znajdowały się one w Europie.

O możliwości czasowego przywrócenia kontroli na wewnętrznych granicach strefy Schengen mówi artykuł 26 kodeksu granicznego. Zakłada on, że można to zrobić "w wyjątkowych okolicznościach, gdy ogólne funkcjonowanie obszaru bez wewnętrznej kontroli granicznej jest zagrożone w wyniku utrzymujących się poważnych niedociągnięć związanych z kontrolą na granicach zewnętrznych".

W takich sytuacjach kontrole można wprowadzić na sześć miesięcy i mogą być przedłużone trzykrotnie; oznacza to, że maksymalnie mogą obowiązywać dwa lata. Rada UE, czyli rządy państw członkowskich, może zalecić przywrócenie kontroli granicznych przez jeden lub więcej krajów. Jest to jednak krok podejmowany w ostateczności, gdy żadne inne środki nie są w stanie zażegnać poważnego zagrożenia dla strefy Schengen.

Piątkowa dyskusja - jak zapowiadały źródła unijne - ma jedynie przygotować grunt pod ewentualną decyzję w przyszłości, jeżeli w ciągu kilku miesięcy nie poprawi się sytuacja na granicach zewnętrznych w Grecji. Kraj ten nie ma jednak granicy lądowej z żadnym krajem strefy Schengen, a zatem ewentualne nakazanie Grekom przywrócenia kontroli na jej granicach miałoby głównie znaczenie symboliczne.

Według greckich mediów urzędnicy UE są sfrustrowani postawą Aten, które odmawiają wezwania specjalnej misji Fronteksu, unijnej agencji ochrony granic, przyjęcia od UE pomocy humanitarnej i zreformowania systemu rejestracji uchodźców.

Z Brukseli Krzysztof Strzępka (PAP)

Kraj i świat

Św. Mikołaj: polskie dzieci najczęściej proszą o tablety, telefony, ale też klocki i lalki

2015-12-06, 10:47

KOD organizuje 12 grudnia manifestację przed TK w obronie demokracji

2015-12-05, 14:20
Para prezydencka pakowała paczki dla najbardziej potrzebujących

Para prezydencka pakowała paczki dla najbardziej potrzebujących

2015-12-05, 14:19

Zieliński: będzie zmiana komendanta głównego policji

2015-12-05, 12:35

IS przyznało, że strzelanina w USA to dzieło jego zwolenników

2015-12-05, 12:30

Policja odnalazła porwanego 3-letniego Fabiana; ojciec zatrzymany

2015-12-04, 18:57

TK: sędziowie Rzepliński i Biernat wyłączeni z rozprawy 9 grudnia

2015-12-04, 18:02

Budka wycofał się z wyścigu o fotel przewodniczącego PO; poparł Schetynę

2015-12-04, 16:26

Powstał pierwszy tom polsko-niemieckiego podręcznika historii

2015-12-04, 16:06

Znaleziono skarb metalurga sprzed prawie 3 tys. lat

2015-12-04, 13:19
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę