Macedonia rozpoczyna budowę ogrodzenia wzdłuż greckiej granicy
Macedońska armia rozpoczęła w sobotę budowę metalowego ogrodzenia wzdłuż południowej granicy z Grecją, przez którą tysiące migrantów pochodzących m.in. z Syrii i Iraku próbuje dostać się do Europy Zachodniej. Władze Macedonii zapewniają, że nie zamkną swoich granic.
Rzecznik macedońskiego rządu Aleksandar Gjorgiev powiedział, że celem budowanego ogrodzenia jest "skierowanie napływających imigrantów do kontrolowanych punktów ich rejestracji", gdzie będą mogli otrzymać także niezbędną humanitarną pomoc.
"Pragniemy podkreślić, że granica będzie wciąż otwarta" - oświadczył Gjorgiev.
Podkreślił, że Macedonia będzie dalej przyjmować imigrantów, którzy pochodzą z regionów dotkniętych wojną.
Jak informuje agencja Reutera, macedońscy żołnierze rozpoczęli stawianie metalowych słupów w ziemi oraz montaż drutu kolczastego na wzór ogrodzenia, które zostało wzniesione przez Węgry na granicy z Serbią i Chorwacją.
Budowa ogrodzenia to kolejne działanie władz Macedonii mające na celu zatrzymanie fali imigrantów przekraczających ich granice w poszukiwaniu lepszego życia.
W ubiegłym tygodnia Macedonia podobnie jak inne kraje bałkańskie - Serbia, Słowenia i Chorwacja - wprowadziła restrykcyjne kontrole graniczne, polegające na odsyłaniu migrantów ekonomicznych, a przyjmowaniu tylko uchodźców z krajów, w których toczą się realnie walki zbrojne.
Migranci z Syrii, Iraku i Afganistanu stanowią większość wśród setek tysięcy uchodźców, którzy przez Bałkany zmierzają na zachód i północ Europy, głównie do Niemiec i Szwecji.
Decyzje władz Macedonii oraz pozostałych władz krajów bałkańskich negatywnie ocenia Biura Wysokiego Komisarza NZ ds. Uchodźców (UNHCR), według którego państwa te, odmawiając imigrantom prawa do azylu, łamią prawo międzynarodowe.
Restrykcyjne kontrole na przejściach granicznych doprowadziły do licznych protestów imigrantów, którzy próbowali szturmować kordony policyjne, by przedostać się przez granicę.
Według danych UNHCR do połowy listopada do Europy przybyło w sumie ponad 858 tys. migrantów. Organizacja spodziewa się, że między listopadem 2015 a lutym 2016 średnio dziennie jedynie z Turcji przybywać będzie 5 tys. osób, co oznacza dodatkowe 600 tys. przybyszów w Grecji, Chorwacji, Serbii, Słowenii i Macedonii.(PAP)