Budka: nie ma podstaw do unieważnienia wyboru sędziów TK
Nie ma podstaw prawnych do przyjęcia uchwał w sprawie unieważnienia wyboru sędziów TK; konstytucja przewiduje nieodwoływalność wybranych przez Sejm sędziów Trybunału - oświadczył w środę b. szef MS Borys Budka (PO).
Klub PiS złożył w środę po południu pięć projektów uchwał, które miałyby stwierdzić brak mocy prawnej wyboru pięciu sędziów Trybunału Konstytucyjnego przez Sejm ubiegłej kadencji.
Budka podkreślił na środowym briefingu, że "brak jest jakichkolwiek podstaw prawnych do przyjęcia uchwał". Przypomniał, że 3 grudnia TK ma rozpatrzyć wniosek o zbadanie zgodności z konstytucją ustawy o Trybunale, którą uchwalił w czerwcu Sejm poprzedniej kadencji. To właśnie na podstawie tej ustawy Sejm wybrał pięciu nowych sędziów TK. Z kolei 9 grudnia TK ma zająć się przygotowaną przez PiS nowelizacją tej ustawy, na mocy której obecny Sejm ma dokonać wyboru sędziów od nowa.
"PiS, nie czekając na orzeczenie TK, obawiając się tego, że Trybunał przyzna rację, że parlament poprzedniej kadencji miał prawo dokonać wyboru, stara się, za pomocą pięciu uchwał, niemających oparcia w prawie, naruszając 9-letnią kadencję sędziów TK, uchylić skutki prawne uchwał (o wyborze sędziów)" - mówił Budka. Dodał, że konstytucja przewiduje nieodwołalność wybieranych przez Sejm na 9-letnią kadencję sędziów TK.
"Jest to niedopuszczalne, niekonstytucyjne i na to nie może być zgody. PiS przekracza kolejną granicę, która oznacza, że de facto zbliżamy się do krajów, w których konstytucja nie ma żadnego znaczenia" - ocenił b. szef MS.
Zapowiedział, że jeśli uchwały autorstwa PiS zostaną przyjęte w Sejmie, również zostaną zaskarżone do TK. (PAP)