Zdaniem Beaty Szydło, trzeba ponownie zastanowić się nad rozwiązaniami ws. uchodźców

2015-11-23, 16:45  Polska Agencja Prasowa

Sytuacja po zamachach w Paryżu się zmieniła, nie jesteśmy przygotowani na to, by przyjmować zaproponowane kwoty uchodźców - oceniła premier Beata Szydło. Dlatego - zapowiedziała - Polska będzie przekonywać partnerów w UE, by "usiąść do stołu" i ponownie się nad nimi zastanowić.

Premier była pytana na poniedziałkowej konferencji prasowej w Warszawie o to, jakie jest polskie stanowisko ws. przyjmowania uchodźców i czy są plany, by je zrewidować.

"Jeśli chodzi o bezpieczeństwo i sprawę imigrantów, to stanowisko polskiego rządu - jest to stanowisko rządu polskiego, które teraz reprezentujemy - jest niezmienne. Bo myśmy przez cały czas podkreślali, mówili, powtarzali i będziemy powtarzać: +bezpieczeństwo Polaków ponad wszystko+" - powiedziała Szydło.

"Sytuacja po Paryżu w mojej ocenie uległa zmianie, również jeżeli chodzi o stanowiska innych przywódców państw europejskich i taka refleksja - czy takie rozwiązania, które zostały podjęte, były dobrymi - zaczyna się pojawiać" - dodała, wskazując m.in. na niedawne spotkanie szefów ministerstw spraw wewnętrznych UE.

Podkreśliła, że przedstawiciele polskich władz będą też "uczestniczyć w innych spotkaniach, ale już sygnały, m.in. z Danii płynące pokazują, że taka refleksja zaczyna się pojawiać". Nawiązała do tego, że w sobotę duński premier Lars Lokke Rasmussen powiedział, że zobowiązanie podjęte we wrześniu przez Danię wobec UE do przyjęcia 1000 uchodźców z innych krajów jest już nieaktualne.

"My będziemy przekonywać, by usiąść do stołu i zastanowić się nad tym, czy rozwiązania, które zostały zaproponowane, są dobrymi. W naszej ocenie nie jesteśmy przygotowani na to, żeby te kwoty uchodźców przyjmować" - oceniła Szydło.

"Oczywiście jesteśmy członkiem UE, szanujemy decyzje, które są podejmowane, co nie znaczy, że nie będziemy przekonywali do tego, żeby w tej chwili to stanowisko zostało zmienione" - dodała.

Szef MSWiA Mariusz Błaszczak zaznaczył, że podczas rozmowy w kuluarach piątkowego spotkania ministrów w Brukseli z szefem słowackiego ministerstwa spraw wewnętrznych Robertem Kalinakiem, ten mówił mu o zaskoczeniu Słowacji postawą poprzedniego rządu PO-PSL przy głosowaniu we wrześniu nad relokacją uchodźców.

Jak mówił Błaszczak, poprzedni rząd zgodził się na ten program wbrew stanowisku wcześniej wypracowanemu w ramach Grupy Wyszehradzkiej. "Decyzja Polski była na +tak+, jeżeli chodzi o przyjęcie w rzeczywistości emigrantów, bo uchodźcy to ludzie, którzy ze swojego kraju wyjeżdżają na skutek wojny i są w obozach w kraju sąsiednim. Możemy mówić o uchodźcach w Turcji, w Libanie, W Jordanii, ale trudno nazwać uchodźcami tych, którzy szturmowali granicę serbsko-węgierską" - powiedział.

Według Błaszczaka Słowacja niebawem złoży skargę do Trybunału w Strasburgu na tę decyzję Rady Europejskiej. "Słowacja podejmuje pewne przedsięwzięcia natury prawnej (...). Zobaczymy, jak Trybunał Sprawiedliwości potraktuje skargę słowacką" - dodał.

Zaznaczył, że sytuacja Polski i Danii, która zapowiedziała odstąpienie od przyjęcia zadeklarowanej liczby uchodźców, jest odmienna. Dania, podobnie jak Wielka Brytania, wchodząc do Unii, wynegocjowała wyłączenie z m.in. z polityki imigracyjnej UE, a Polska takich włączeń nie ma.

Do Polski ma trafić około 6,5 - 6,8 tys. uchodźców, pochodzących głównie z Syrii i Erytrei. Pierwsi mają przyjechać w 2016 r. (PAP)

Kraj i świat

Belgijska policja szuka kilku osób podejrzanych o terroryzm

2015-11-22, 14:56

Wyjątkowe środki bezpieczeństwa podczas spotkania papieża z wiernymi

2015-11-22, 14:53

Mężczyzna podejrzany o terroryzm wypuszczony na wolność

2015-11-22, 12:43

Według GUS, ośmiu na dziesięciu Polaków jest zadowolonych z życia

2015-11-22, 11:47

Po jednym automacie telefonicznym w każdej gminie w przyszłym roku

2015-11-22, 11:46

Krym bez prądu: stanęły trolejbusy, problemy z wodą [wideo]

2015-11-22, 11:45

Zachód porozumiał się ws. przedłużenia sankcji wobec Rosji

2015-11-22, 11:37

Demonstracja migrantów w Gracji przy granicy z Macedonią

2015-11-21, 16:49

Po raz pierwszy Watykan stawia dziennikarzy przed swoim sądem

2015-11-21, 15:43

Macierewicz: Polska gotowa pomóc Francji; spodziewa się także wsparcia

2015-11-21, 15:34
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę