CBŚP: Ponad 3 tony khatu w kontenerze w porcie w Gdańsku

2015-11-23, 09:18  Polska Agencja Prasowa

Ponad 3 ton khatu, narkotyku uważanego za naturalny odpowiednik amfetaminy, zabezpieczono w kontenerze, który przez Gdańsk miał trafić do Niemiec. W tej sprawie, w Niemczech, zatrzymano pięć osób.

Khat - inaczej czuwaliczka jadalna - jest silnie odurzającą substancją, uważaną za naturalny odpowiednik amfetaminy. Działa na układ nerwowy. Polska od kilku lat jest dla przemytników tego narkotyku krajem tranzytowym; przerzucany jest do krajów Europy Zachodniej.

Jak poinformowała w poniedziałek PAP rzeczniczka CBŚP Katarzyna Balcer, ta sprawa to efekt ustaleń policjantów z krakowskiego CBŚP. "Miała ona swój początek w sierpniu 2015 roku, gdy funkcjonariusze CBŚP zatrzymali na terenie Krakowa 3 osoby podejrzane o przemyt środków odurzających w postaci khatu. Zabezpieczono wówczas 62 kg narkotyku" - zaznaczyła. Policjanci ustalili, że grupy przestępcze przemycają khat z Afryki, w paczkach pocztowych, w których według deklaracji ma być zielona herbata.

"W trakcie śledztwa monitorowali więc m.in. przewóz towarów, opisywanych jako zielona herbata, nadawanych w krajach Afryki; które miały trafić do UE" - relacjonowała Balcer. W ten sposób, współpracując z niemiecką, holenderską policją i niemiecką oraz polską służbą celną, wpadli na trop kontenera krążącego między europejskimi portami. "Ustalono, że przewożony jest wielokrotnie, bez czasowo i ekonomicznie uzasadnionego celu. Nadano go w Kenii, w środku miała być zielona herbata" - mówiła Balcer.

Śledczy ustalili, że kontener trafił do Gdańska przez Holandię i Niemcy, potem przeładowano go na inny statek i popłynął do Rosji. Następnie, ten sam kontener trafił ponownie do polskiego portu, a z Gdańska przez Holandię miał wrócić do Niemiec. "Sprawdzili go celnicy, w środku było 3 tys. 84 kg khatu" - dodała rzeczniczka CBŚP.

W związku z tą sprawą, na terenie Niemiec, zatrzymano pięć osób - obywateli Turcji, Kamerunu, Beninu, Etiopii i Kongo. Jeden z nich prowadził swoją własną działalność gospodarczą. "Prokurator prokuratury w Giessen przedstawił im zarzuty przemytu oraz naruszenia przepisów niemieckiej ustawy antynarkotykowej" - zaznaczyła Balcer.

W Polsce sprawę nadzoruje Prokuratura Apelacyjna w Krakowie. (PAP)

Kraj i świat

Tusk: postęp w rozmowach o żądaniach W. Brytanii; zasiłki problemem

2015-12-07, 17:09

Petru zwrócił się do prezydenta Dudy z prośbą o spotkanie ws. TK [wideo]

2015-12-07, 16:38
Wystawa prac i komiksów Papcia Chmiela w Muzeum Karykatury

Wystawa prac i komiksów Papcia Chmiela w Muzeum Karykatury

2015-12-07, 16:36

Kukiz tworzy Stowarzyszenie na rzecz Nowej Konstytucji Kukiz'15

2015-12-07, 16:35

Apel do władz Polski ws. oświaty polskiej na Litwie

2015-12-07, 16:33

RPO apeluje o zorganizowanie łaźni dla bezdomnych

2015-12-07, 16:32
Smog w Pekinie - po raz pierwszy ogłoszono czerwony alert

Smog w Pekinie - po raz pierwszy ogłoszono czerwony alert

2015-12-07, 12:56

Austriacka policja wyłowiła z Dunaju ponad 100 tys. euro

2015-12-07, 12:47

Kukiz tworzy Stowarzyszenie na rzecz Nowej Konstytucji Kukiz'15

2015-12-07, 11:46

Premier Łotwy Straujuma podała się do dymisji

2015-12-07, 11:45
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę