Belgijska policja szuka kilku osób podejrzanych o terroryzm

2015-11-22, 14:56  Polska Agencja Prasowa

Belgijska policja szuka kilku uzbrojonych islamskich ekstremistów - poinformował w niedzielę szef MSW Jan Jambon. W Brukseli drugi dzień obowiązuje czwarty, najwyższy poziom zagrożenia terrorystycznego, w związku z ryzykiem ataków przypominających te z Paryża.

Jambon powiedział, że "zagrożenie w Belgii nie minęłoby", gdyby poszukiwany w związku z paryskimi zamachami z 13 listopada Salah Abdeslam został schwytany.

Władze podejrzewają, że 26-letni Francuz, który mieszkał w Brukseli, uciekł z miejsca ataków i wrócił w okolice Brukseli dzień później, 14 listopada. Jego starszy brat Brahim wysadził się w powietrze w czasie zamachów. W ubiegłą niedzielę policja wydała międzynarodowy nakaz aresztowania Salaha, ostrzegając, że jest on uzbrojony i niebezpieczny.

"Zagrożenie wykracza poza jedną osobę" - oświadczył Jambon w wywiadzie udzielonym flamandzkiemu nadawcy radiowo-telewizyjnemu VRT.

Nie jest jasne, czy nawiązywał do osób zamieszanych w paryskie ataki, w których zginęło 130 osób, czy też do innych terrorystów planujących zamachy w Belgii.

Belgijski nadawca radiowo-telewizyjny RTBF cytuje burmistrza dzielnicy Schaerbeek Bernarda Clerfayta, który powiedział, że w okolicach Brukseli przebywa "dwóch terrorystów", gotowych zaatakować.

W sobotę w związku z zagrożeniem zamachem z udziałem osób wyposażonych w broń i materiały wybuchowe podniesiono stopień alertu antyterrorystycznego w Brukseli, na lotnisku i w komunie Vilvorde we Flandrii. Nie działa metro, zamknięte są centra handlowe, kina i muzea. Odwołano imprezy w klubach i niektóre koncerty.

Sytuacja dotycząca bezpieczeństwa w Brukseli jest analizowana. Po południu zbierze się Rada Bezpieczeństwa Krajowego. Jak pisze BBC, oczekuje się, że o godzinie 17 władze poinformują, czy zniesione zostaną niektóre obostrzenia.

Minister sprawiedliwości Koen Geens zapowiedział w VRT, że metro najpewniej zostanie otwarte w poniedziałek rano.

"Będziemy ochraniać stacje metra. Nie sparaliżujemy gospodarczo Brukseli i kraju. Nie będziemy kierować się paniką i strachem, ale potrzebowaliśmy czasu, by wszystko ponownie zorganizować" - wyjaśnił.

Żołnierze strzegą niektórych dzielnic zamieszkanej przez 1,2 mln ludzi Brukseli, gdzie swą siedzibę mają instytucje UE i NATO.

W sobotę wieczorem miasto było prawie puste. Wcześniej niż zwykle zamknięto bary i restauracje.

Naczelny rabin Brukseli Albert Gigi powiedział izraelskiemu radiu wojskowemu, że synagogi w mieście w weekend są zamknięte pierwszy raz od drugiej wojny światowej.

Ambasada USA w Brukseli wezwała przebywających w Belgii Amerykanów, by nie wychodzili z domów. Dowództwo Europejskie Stanów Zjednoczonych w sobotę wydało 72-godzinne ograniczenie dla wszystkich wojskowych dotyczące podróży do miasta.

Po raz ostatni czwarty stopień zagrożenia terrorystycznego obowiązywał w Brukseli pod koniec 2007 roku i na początku 2008 roku. Wprowadzono go na miesiąc, gdy władze dowiedziały się o planowanej próbie uwolnienia z więzienia skazanego Tunezyjczyka Nizara Trabelsiego. Zamknięto wówczas jarmark bożonarodzeniowy i odwołano noworoczny pokaz sztucznych ogni.

Belgijski wymiar sprawiedliwości oskarżył trzy osoby o terroryzm w związku z zamachami w Paryżu, do których przyznało się Państwo Islamskie (IS).(PAP)

Kraj i świat

Schetyna: dziś wszyscy jesteśmy Francuzami

2015-11-14, 10:21

Tusk: nie możemy pozwolić by terroryści odnieśli swoje cele

2015-11-14, 10:20

Biernacki: Nie ma przesłanek dla podniesienia stopnia zagrożenia dla Polski

2015-11-14, 10:18

ABW: mamy raport od Francuzów; nie ma zagrożenia dla Polski

2015-11-14, 10:16

Watykan: atak na pokój całej ludzkości

2015-11-14, 10:15

Kampania 19 dni przeciw przemocy i krzywdzeniu dzieci i młodzieży

2015-11-14, 10:13

Zamachy w Paryżu/RP bezpieczna; nie ma Polaków wśród ofiar

2015-11-14, 07:40
Prezydent desygnował Beatę Szydło na premiera Szydło: naszą dewizą praca i pokora

Prezydent desygnował Beatę Szydło na premiera; Szydło: naszą dewizą praca i pokora

2015-11-13, 16:03

KE: Niemcy przedłużają kontrole graniczne o następne 30 dni

2015-11-13, 14:29

Nieoficjalnie: Kopacz zrezygnowała z kandydowania na szefową PO

2015-11-13, 13:37
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę