PSL zakłada stronę internetową "Platforma przedsiębiorców"
PSL zakłada stronę internetową "Platforma przedsiębiorców", na której przedstawi swoje projekty ustaw dotyczące przedsiębiorczości. Według działaczy Stronnictwa, ta inicjatywa ma się przyczynić do wzrostu popularności PSL w środowisku przedsiębiorców.
Strona www.platforma-przedsiebiorcow.pl ma zostać zaprezentowana oficjalnie w czwartek na konferencji prasowej w Sejmie.
Szef klubu PSL Jan Bury w nagraniu, które będzie można zobaczyć na stronie podkreśla, że Stronnictwo chce "stworzyć lepsze, bardziej przyjazne prawo gospodarcze dla polskich firm".
"Otwieramy stronę internetową, platformę z prośbą o to, by na tę stronę przekazywali państwo opinie, uwagi, propozycje budowania nowego, bardziej przyjaznego prawa dla przedsiębiorców" - mówi Bury.
"Stwórzcie razem z nami lepsze państwo dla przedsiębiorczości. Zapoznaj się z naszymi propozycjami i dodaj swoje!" - taki apel znajdzie się na stronie.
Jak powiedział PAP jeden z polityków Stronnictwa, celem ugrupowania jest stworzenie Pakietu Przedsiębiorcy Klubu Parlamentarnego PSL. Pomysły na rozwiązania dotyczące przedsiębiorców będą zbierane przez 2 miesiące. Po wakacjach będą przedyskutowane na spotkaniu z przedsiębiorcami.
Na stronie będzie można się też zapoznać z inicjatywami ludowców dotyczącymi przedsiębiorczości. Wśród nich jest - złożony w kwietniu w Sejmie - projekt ustawy o rzeczniku praw przedsiębiorcy, który miałby pomagać przedsiębiorcom pokrzywdzonym przez państwo i "ukrócić wszechwładzę aparatu administracyjnego".
Ludowcy zapowiadają, że zamierzają walczyć ze stereotypem partii, która zajmuje się tylko rolnictwem i chcą sięgnąć po głosy przedsiębiorców, których zawiodła - ich zdaniem - PO.
Szef ugrupowania Janusz Piechociński na jednym z posiedzeń Rady Naczelnej PSL powoływał się na badania socjologiczne wskazujące na PSL jako partię drugiego wyboru dla 20 proc. przedsiębiorców. Apelował, by pokazywać związki PSL z przedsiębiorcami i argumentował, że o głosy przedsiębiorców warto zabiegać, bo są oni największą grupą wyborców, którzy nie wiedzą na kogo głosować. (PAP)