Sąd przedłużył areszt Marcinowi Dubienieckiemu o 3 miesiące

2015-11-18, 17:35  Polska Agencja Prasowa

Adwokat Marcin Dubieniecki, podejrzany o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, wyłudzenie 14,5 mln zł z PFRON i pranie brudnych pieniędzy, pozostanie w areszcie na kolejne trzy miesiące - postanowił w środę krakowski sąd okręgowy.

Sąd uwzględnił wniosek prowadzącej śledztwo w tej sprawie Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie, według której wniosek o przedłużenie aresztu uzasadniony był m.in. obawą matactwa oraz zagrożeniem wysoką karą.

"Sąd okręgowy zdecydował o przedłużeniu tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego Marcina D. do 19 lutego 2016 roku" - powiedziała dziennikarzom po posiedzeniu rzeczniczka prasowa SO sędzia Beata Górszczyk.

Jak podkreśliła, sąd badał przesłanki w wielu płaszczyznach i uznał, że dowody zgromadzone w sprawie wskazują na wysokie prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanego zarzucanych mu przestępstw. Stwierdził także, że realna jest obawa matactwa oraz groźba wymierzenia surowej kary, która może skłonić podejrzanego do utrudniania postępowania. Zdaniem sądu, nie można też zarzucić prokuraturze przewlekłości postępowania, a czas przewidziany na kolejne czynności jest odpowiedni. Nie ma też innych przeszkód w dalszym stosowaniu aresztu, jak np. osobiste i zdrowotne.

"Przyjmujemy tę decyzję z jednoznacznym sprzeciwem i z krytyką, którą wyrazimy w środku odwoławczym. Dalsze pozbawianie wolności Marcina Dubienieckiego jest karą bez winy" - powiedział dziennikarzom po ogłoszeniu postanowienia obrońca podejrzanego Łukasz Rumszek.

Marcin Dubieniecki (wyraził zgodę na podawanie pełnego nazwiska) został zatrzymany 23 sierpnia razem z czterema innymi osobami. Usłyszał zarzuty: kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, wyłudzenia ponad 13 mln zł z PFRON (przed uzupełnieniem zarzutów; obecnie 14,5 mln zł) i prania brudnych pieniędzy.

Początkowo Sąd Okręgowy w Krakowie zdecydował o aresztowaniu Dubienieckiego na trzy miesiące. Zastrzegł jednak, że adwokat może wyjść na wolność po wpłacie 600 tys. zł poręczenia majątkowego. Decyzja była nieprawomocna, stronom przysługiwało zażalenie. Ze stanowiskiem sądu pierwszej instancji nie zgodziła się prokuratura; złożyła zażalenie i wniosek, by do czasu rozpoznania tego zażalenia podejrzany pozostał w areszcie. Pomimo wpłacenia przez obrońców 600 tys. zł poręczenia, sąd drugiej instancji zmienił zaskarżone postanowienie i zdecydował, że Dubieniecki pozostanie w areszcie do 22 listopada. W środę na wniosek prokuratury przedłużył okres aresztowania do 19 lutego.

Takie same zarzuty jak Marcin Dubieniecki usłyszał także Wiktor D. Z kolei Katarzynie M. prokuratura zarzuciła udział w zorganizowanej grupie przestępczej, wyłudzenia i pranie brudnych pieniędzy. Kolejni podejrzani - Grzegorz D. i Beata M.-W. - pozostają pod zarzutami udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i wyłudzeń z PFRON. Sąd aresztował ich na trzy miesiące; ich zażalenia na areszt również nie zostały uwzględnione przez sąd odwoławczy.

Także wobec nich prokuratura wystąpiła z wnioskami o przedłużenie aresztu. W środę sąd odroczył posiedzenie w tej sprawie do czwartku.

Na początku listopada krakowski sąd aresztował na trzy miesiące szóstego podejrzanego w tej sprawie Marka D., któremu prokuratura zarzuciła udział w zorganizowanej grupie przestępczej i wyłudzenie blisko 12 mln zł z oraz udział w wypraniu ponad 6,5 mln zł. Wszystkim podejrzanym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Z ustaleń prowadzącej śledztwo w tej sprawie Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie wynika, że zarzucany podejrzanym proceder miał miejsce w latach 2012-2015. Miał polegać na wyłudzeniu środków na zatrudnienie osób niewidomych i słabowidzących.

Śledztwo w tej sprawie prowadziła od kwietnia 2013 r. Prokuratura Okręgowa w Krakowie. Z uwagi na skomplikowany charakter śledztwa w listopadzie 2014 r. zostało ono przekazane wydziałowi do zwalczania przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Apelacyjnej.

Po aresztowaniu Marcina Dubienieckiego jego obrońcy podkreślali, że z chwilą wpłaty poręczenia dalsze stosowanie aresztu wobec niego jest bezprawne. W oświadczeniu przekazanym PAP w obrońca Marcina Dubienieckiego mec. Łukasz Rumszek stwierdził, iż z chwilą wpłacenia poręczenia jego klient powinien odzyskać wolność, i że dalsze jego pozostawanie w areszcie stanowi naruszenie praw człowieka.

Opinię w tej sprawie złożyła w krakowskim sądzie Helsińska Fundacja Praw Człowieka wskazując m.in., że "w chwili złożenia poręczenia majątkowego warunkowe tymczasowe aresztowanie przekształca się w poręczenie majątkowe", a ( ); środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania przestaje zaś obowiązywać".

Z zapytaniem do Sądu Najwyższego w tej sprawie wystąpił także Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar, podnosząc, że "po wpłacie poręczenia aresztowany musi być natychmiast zwolniony, niezależnie od zażalenia prokuratury na taką decyzję; wstrzymanie zwolnienia jest niedopuszczalne". Jak wskazał, "problem ten obecnie rozstrzygany jest przez sądy w Polsce w sposób rozbieżny".

Krakowscy prawnicy w rozmowie z PAP wskazywali z kolei, że w Polsce obowiązuje zasada dwuinstancyjności postępowania i nieprawomocna decyzja sądu pierwszej instancji może być prawomocnie zmieniona przez drugą instancję.

Marcin Dubieniecki w oświadczeniu przekazanym PAP w dniu złożenia przez prokuraturę wniosku o przedłużenie aresztu napisał m.in., że jest "bezprawnie pozbawiany wolności" i że "niezrozumiałe jest, że organy postępowania karnego od kilku miesięcy nie respektują zasady upadku tymczasowego aresztowania w związku z dokonaną skutecznie wpłatą poręczenia majątkowego". Jego zdaniem postawione mu zarzuty są "bezzasadne", a śledztwo przeciw niemu ma charakter "skrajnie inkwizycyjny". (PAP)

Kraj i świat

W Inowrocławiu podpiszą umowę na leasing amerykańskich helikopterów Apache

W Inowrocławiu podpiszą umowę na leasing amerykańskich helikopterów Apache

2025-02-27, 06:49
Sąd Najwyższy: Nauczycielom należy się zapłata za nadgodziny

Sąd Najwyższy: Nauczycielom należy się zapłata za nadgodziny

2025-02-26, 15:44
W związku z rakietą Falcon 9 było kilka fałszywych alarmów, m.in. w naszym regionie

W związku z rakietą Falcon 9 było kilka fałszywych alarmów, m.in. w naszym regionie

2025-02-26, 13:06
Minister Wróblewska: Dyrektorzy instytucji kultury powinni być wybierani w sposób transparentny

Minister Wróblewska: Dyrektorzy instytucji kultury powinni być wybierani w sposób transparentny

2025-02-26, 10:46
Szef MON: Każde lotnisko musi być przystosowane do współpracy z wojskiem

Szef MON: Każde lotnisko musi być przystosowane do współpracy z wojskiem

2025-02-25, 17:14
Biskupi pytają premiera o nieopublikowanie wyroku TK w sprawie lekcji religii

Biskupi pytają premiera o nieopublikowanie wyroku TK w sprawie lekcji religii

2025-02-25, 15:21
Lasy Państwowe miały fikcyjnie zatrudnić posła. Trzej byli dyrektorzy zatrzymani

Lasy Państwowe miały fikcyjnie zatrudnić posła. Trzej byli dyrektorzy zatrzymani

2025-02-25, 09:32
Watykan: Stan papieża pozostaje krytyczny, ale jest lekka poprawa. Modlitwy na placu Św. Piotra

Watykan: Stan papieża pozostaje krytyczny, ale jest lekka poprawa. Modlitwy na placu Św. Piotra

2025-02-24, 21:22
Niemcy: Friedrich Merz zapowiedział rozpoczęcie rozmów koalicyjnych z SPD. Świat na nas nie czeka

Niemcy: Friedrich Merz zapowiedział rozpoczęcie rozmów koalicyjnych z SPD. „Świat na nas nie czeka”

2025-02-24, 20:45
Prezydent Andrzej Duda: Podczas RBN zrelacjonowałem swoje spotkanie z Donaldem Trumpem

Prezydent Andrzej Duda: Podczas RBN zrelacjonowałem swoje spotkanie z Donaldem Trumpem

2025-02-24, 19:34
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę